"Wyceny na polskiej giełdzie są atrakcyjne. Jednak, jak to zazwyczaj na rynku kapitałowym bywa, spadek wycen przedsiębiorstw oraz jednostek uczestnictwa w funduszach raczej zachęca klientów do wypłaty środków niż do korzystania z okazji. Trwa odpływ z funduszy absolutnej stopy zwrotu oraz funduszy akcyjnych" - powiedział ISBnews Żółkiewicz.
W jego ocenie, dla wielu światełkiem w tunelu są rządowe regulacje. Pomysłodawcy PPK chcą przekonać obywateli do szerszego uczestnictwa na rynku kapitałowym za pomocą pracowniczych planów kapitałowych. Jednocześnie potencjalni uczestnicy są przekonywani, że środki zgromadzone w PPK będą prywatne, więc nie będzie możliwości "przeniesienia" zgromadzonych aktywów do ZUS, wskazał zarządzający.
"Jeśli pracownicy przekonają się do wspomnianej propozycji, może spowodować to napływ środków na polski rynek kapitałowy. Nie wiadomo jednak, jaka jest przyszłość OFE. Pieniądze z PPK popłyną głównie do spółek z WIG20 (w którym aż 12 z 20 spółek jest kontrolowanych przez Skarb Państwa), a w niewielkim stopniu do spółek mniejszych, jednak z uwagi na niewielkie obroty w segmentach sWIG80 i mWIG40, PPK wciąż może mieć istotny wypływ na wyceny spółek w tych segmentach. Mimo, że PPK startują dopiero za kilka miesięcy, należy się spodziewać, że część inwestorów, zarówno polskich, jak i zagranicznych, będzie starała się wykorzystać ten fakt nabywając akcje wcześniej" - ocenił zarządzający.
Zolkiewicz & Partners Inwestycji w Wartość Fundusz Inwestycyjny Zamknięty to fundusz o charakterze niepublicznym. Celem funduszu jest pomnażanie majątku uczestników funduszu poprzez wspieranie rozwoju innowacyjnych firm z terenu Europy Środkowej. Fundusz bazuje na filozofii inwestycyjnej Warrena Buffetta.