Zarząd JSW zapowiedział podniesienie wynagrodzeń o 3,4 proc., czyli o ubiegłoroczny wskaźnik inflacji. Jednak w poniedziałek w mediach społecznościowych ukazała się informacja o odrzuceniu tej propozycji.
"Reprezentatywne Organizacje Związkowe odrzucają proponowany przez Zarząd JSW projekt podwyżek na poziomie 3,4 proc. od 1 lipca 2021 roku” – czytamy we wpisie na facebookowym profilu JSW Związki
"Jednocześnie domagamy się, ze względu na brak podwyżek płac od 2019 roku, aby wszyscy pracownicy Spółki otrzymali 6-procentowy wzrost stawek płacy od 1 lipca 2021 roku oraz mieli wypłacone jednorazowo z tytułu rekompensaty za brak podwyżek od 2019 roku: 5 tys. zł dla pracowników dołowych, 4 tys. zł dla pracowników przeróbki, 3,5 tys. zł dla pracowników powierzchni i administracji” – czytamy dalej.
Przedstawiciele związków zawodowych argumentują, że powodem braku zgody jest realne obniżenie wysokości zarobków pracowników w perspektywie wzrostu inflacji w 2019 roku (o 2,3 proc.), w 2020 roku (o 3,4 proc.) i prognozowanej w 2021 roku (w maju br. o 4,8 proc.).
Dodają, że decyzja o wysokości podwyżek zapadła w formie uchwały zarządu, co jest wykluczeniem z dyskusji organizacji pracowniczych.
"To jest bezdyskusyjna kpina z organizacji związkowych i ponury żart z dialogu ze stroną społeczną w firmie" – ocenili związkowcy
Przypomnijmy, że na początku kwietnia związkowcy z JSW opublikowali porozumienie płacowe z 2020 roku z ówczesnym zarządem spółki. Przewidywało ono podwyżki stawek płac zasadniczych w spółce o 4 proc. od początku marca 2020 roku oraz wypłatę jednorazowej nagrody w wysokości od 2,7 do 3,5 tys. zł. Nowy zarząd uważa jednak, że ten dokument nigdy nie był przedmiotem jakichkolwiek wiążących ustaleń.