Co najmniej tysiąc pacjentów ma skorzystać z nowych, magnetycznych opasek, które już we wrześniu zasilą zasoby polskich przychodni. Nowy pomysł rządu zakłada monitorowanie stanu zdrowia ozdrowieńców po Covid-19. Pilotaż projektu budzi jednak pewne kontrowersje.
Jak podaje portal prawo.pl, opaski trafią do około tysiąca pacjentów, którzy mieli najcięższe objawy w trakcie zachorowania na COVID-19. Chodzi m.in. o tych chorych, którzy z powodu koronawirusa byli hospitalizowani.
Jakie parametry ma monitorować opaska? Tu pojawia się problem, bo rozporządzenie, dokładnie tego nie określa. Co więcej, jak podaje portal prawo.pl, od upublicznienia projektu do wejścia jego zapisów w życie minęły tylko... 2 dni.
Projekt rozporządzenia trafił do Rządowego Centrum Legislacji 19 lipca i bez żadnych konsultacji został opublikowany raptem dzień później. Przepisy o opaskach magnetycznych weszły w życie w środę, 21 lipca.
Według założeń rozporządzenia, rząd planuje zainwestować w opaski kwotę w wysokości 1,5 mln zł. Co oznacza, że jedna sztuka ma kosztować około 1,5 tys. zł. Natomiast rynkowe ceny produktów wynoszą od 200 do 1000 zł.
Zobacz więcej: Nie może pracować przez powikłania po COVID-19. Od miesięcy nie dostała przelewu z ZUS-u
Opaski obecne na rynku badają takie parametry jak puls, temperatura czy liczba przebytych kroków. W rozporządzeniu nie ma jednak zapisów o tym, które z informacji będą przekazywane z opaski ozdrowieńca do nowej platformy DOM - Domowej Opieki Medycznej. Tam z kolei odczytywaniem danych miałby się zajmować lekarz POZ.
Dodatkowo, w rozporządzeniu brakuje jasnych informacji o tym, jak lekarz ma monitorować stan zdrowia pacjenta. Nie wyszczególniono, czy obserwacja ma odbywać się całodobowo czy też w wyznaczonych godzinach. Jak jednak wspomina portal prawo.pl, przychodnie NFZ otwarte są od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00-18:00.
Jak długo potrwa monitorowanie? Drugi etap programu, czyli kontrola informacji przesyłanych z opaski ma trwać przez 3 miesiące. Przychodnie, które wezmą udział w programie, zostaną wybrane drogą naboru przez Ministerstwo Zdrowia.