Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|
aktualizacja

Potężna kara albo nawet areszt. Tego nie można robić z deszczówką

150
Podziel się:

Przyłączenie wód opadowych do kanalizacji sanitarnej może słono kosztować – właściciel posesji, który dopuścił się takiej praktyki, może otrzymać grzywnę sięgającą nawet 10 tys. zł. Deszczówka w systemie ściekowym to poważne zagrożenie zarówno dla domów, jak i miejskiej infrastruktury - podaje portalsamorządowy.pl.

Potężna kara albo nawet areszt. Tego nie można robić z deszczówką
Deszczówka w kanalizacji sanitarnej – co grozi za naruszenie przepisów? (Adobe Stock, Václav Mach)

Właściciele nieruchomości powinni być świadomi, że wprowadzanie deszczówki do kanalizacji sanitarnej jest surowo zakazane i może skutkować grzywną do 10 tys. zł. Systemy kanalizacyjne projektowane są z myślą o odprowadzaniu ścieków, a nadmiar wód opadowych powoduje ryzyko ich cofania, co może prowadzić do zalania piwnic czy pomieszczeń gospodarczych.

Napływ deszczówki do kanalizacji sanitarnej jest szczególnie niebezpieczny podczas intensywnych opadów – ostrzega Sławomir Grucel z Wodociągów Jaworzno.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Audyt obnażył wydatki byłego zarządu Orlenu. Jest odpowiedź Obajtka

Kara grzywny albo ograniczenia wolności

Wpływ deszczówki do systemu sanitarnego negatywnie oddziałuje także na infrastrukturę miejską. Piasek i kamienie, które deszcz może przenieść, zatyka pompy i wpływa na koszt utrzymania oczyszczalni. Wyższe koszty pompowania i zużycia prądu związane z odprowadzaniem deszczówki przekładają się na opłaty dla mieszkańców.

Jak tłumaczą urzędnicy, lepszym rozwiązaniem jest inwestycja w zbiorniki retencyjne, które zbierają wodę opadową z dachów i terenów utwardzonych. Zgromadzona deszczówka może być wykorzystywana do podlewania ogrodu czy sprzątania, co pozytywnie wpływa na oszczędność wody i zmniejsza ryzyko zalania - podaje portalsamorządowy.pl.

Urzędnicy z Jaworzna podkreślają, że montaż systemu retencyjnego jest prosty i niewymagający – wystarczy odpowiedni zbiornik i instalacja kierująca wodę do zbiornika. Zbieranie deszczówki nie tylko pomaga w ochronie infrastruktury, ale też stanowi ekologiczne rozwiązanie, które może korzystnie wpłynąć na domowy budżet.

Właściciel posesji, u którego zostanie stwierdzone nielegalne odprowadzenie wód opadowych do kanalizacji sanitarnej, zostanie wezwany do usunięcia tego stanu. Niedostosowanie się do wezwania, zgodnie z prawem skutkować może karą ograniczenia wolności albo karą grzywny. Nawet do 10 tys. zł - czytamy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(150)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Banas M.
2 miesiące temu
aha czyli woda deszczowa nigdy nie dostaje się do ścieków? zastanawiające
Z N.
2 miesiące temu
Społeczeństwo chcą karać za deszczowke a złodzieje pisowscy którzy nakradli miliony chodzą na wolności i śmieją się. To jest polska czyli totalny syf
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
sam
2 miesiące temu
Obywatel ma coraz więcej obowiązków , coraz więcej opłat, coraz więcej mandatów kar itd !!! Ale samorządy i urzędasy państwowe nie odpowiadaja za nic a jeszcze wprowadzane są dodatkowe ochrony na "jaśnie państwo" !!! No ale jak obywatelom to nie przeszkadza a niektórym się to ręcz podoba no to w czym problem ?? Dokręcamy śrubkę ! Jak się baran da strzyc to go się strzyże !!!
Bajka
2 miesiące temu
Więc słuchajcie : teraz zachęcają do budowania zbiorników retencyjnych koło domu . Jak to fajnie być eko , gromadzić wodę . A jak już duża grupa to zrobi to przywalą podatek . Od litra zbiornika z zakazem jego likwidacji .
Many
2 miesiące temu
Super a jak brakuje kanalizacji deszczowej w pobliżu to kto płaci? Maże parę kopów w zad chcecie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (150)
Z N.
2 miesiące temu
Społeczeństwo chcą karać za deszczowke a złodzieje pisowscy którzy nakradli miliony chodzą na wolności i śmieją się. To jest polska czyli totalny syf
szczurek
2 miesiące temu
trzeba wprowadzić podatek od masy zielonej (lisci, igieł, mchu) które wraz z deszczowką zostają wprowadzone do kanalizacji. myślę, że jakieś 100 zł od metra powierzchni dachu będzie stawką ok. Trzeba się uśmiechać i pamiętać, że to dla dobra planety
Podatnik jak ...
2 miesiące temu
To ciekawe bo b. duża cześć kanalizacji w naszych miastach to ogólnospławna. I choć deszczówka z dachów jest zdecydowanie mniej brudna niż z ulic to trzeba znaleźć bata na podatników do zakazów i mandatów. I jak to się ma do waszego tłumaczenia, że deszczówka nie powinna się znaleźć w kan. sanitarnej???
Gautier
2 miesiące temu
A we Francji 50% domów ma kanalizację mieszaną , czyli ścieki i deszcz idą razem do jednego kolektora (i to domy nowe też ). 25% nie ma nic wogle i trzeba szambo. Tylko pozostałe 25% w dużych miastach ma kanalizację deszczową i ściekową osobno.
Asdf
2 miesiące temu
I to jest wolność? Ciekawe kiedy zabronią nam oddychać za darmo i kiedy zaczną liczyć nasze bąki. Żenada. Trzeba spadać z unii.
...
Następna strona