Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Janoś
Krzysztof Janoś
|

100 kilogramów marihuany tygodniowo może trafiać do Polski. Wszystko legalnie

1
Podziel się:

Spectrum Cannabis na początku sprowadziła do Polski około 7 kg leczniczej marihuany. Teraz jest to 30 kg tygodniowo, a może być nawet 100 kg. Wszystko za sprawą nowych upraw w Danii. Większa podaż spowoduje spadek ceny?

Nowe uprawy w Danii skrócą drogę dostaw leczniczej marihuany do Polski.
Nowe uprawy w Danii skrócą drogę dostaw leczniczej marihuany do Polski. (Spectrum Canabis, Spectrum Canabis)

To może oznaczać duże zmiany na rynku leczniczej marihuany w Polsce. Spółka matka polskiego Spectrum Cannabis dostała w Danii certyfikat umożliwiający produkcję suszu na terenie UE. Bez tego dokumentu nie mogłaby produkować leczniczej marihuany w Europie.

Co to oznacza dla polskich chorych korzystających w leczeniu z tego specyfiku i samej firmy? Dotychczas wszystkie dostawy naszego suszu pochodziły z Kanady. Produkt był przepakowywany w zakładach w Niemczech. Spowolniało to transport i generowało dodatkowe koszty.

Zobacz także: Marihuana. Leczniczy narkotyk

- Globalna strategia Grupy zakłada skracanie łańcucha dostaw. Dlatego też kilka miesięcy temu uruchomiliśmy próbną produkcję w Danii. Dzisiaj, jako jeden z niewielu graczy na europejskim rynku, mamy stosowny certyfikat, umożliwiający nam uprawę suszu na Starym Kontynencie. Docelowo źródłem surowca w Europie będą więc nasze zakłady w Danii - mówi money.pl Tomasz Witkowski, Contry Manager w Spectrum Cannabis.

Jak dodaje, zlokalizowane tam uprawy kilka tygodni temu osiągnęły spodziewaną gotowość, co bardzo dobrze widać na zdjęciach.

Wielkość produkcji szacuje się na 200 kg suszu tygodniowo. Firma planuje, że nawet ok. 100 kg z tego może trafiać do naszego kraju. Oczywiście ostatecznie zdecydują o tym potrzeby polskich pacjentów. Jeżeli jednak tak się stanie, będzie to znacząca różnica z pierwszymi 7 kg.

Czy takie możliwości produkcyjne i możliwie szybkie zwiększenie ilości suszu na polskim rynku może wpłynąć na jego cenę? Obecnie za gram suszu pacjenci walczący z bólem muszą za niego zapłacić ok. 65-70 zł. Tutaj przedstawiciele Spectrum Cannabis nie są optymistami. Jak przekonują, winna jest temu, ich zdaniem, niekorzystna interpretacja określająca stawkę VAT na poziomie 23 proc.

Spółka próbuje w tej materii coś zmienić, jednak od początku nie ma szczęścia. Przed wprowadzeniem na polski rynek medycznej marihuany wystąpiła do GUS o jej kategoryzację, by można było ustalić należny podatek. Urząd zaliczył marihuanę do substancji farmaceutycznych.

Gdyby uznano, ze jest to produkt leczniczy objęty byłby preferencyjną stawką 8 proc. Tak się jednak nie stało i obecnie jest to 23 proc. Spectrum Cannabis wystąpiła w tej sprawie do Krajowej Informacji Skarbowej o interpretację, mając nadzieję na zmianę.
KIS uznała jednak, ze brak podstaw, by uznać iż lecznicza marihuana jest produktem leczniczym a nie farmaceutykiem.

Mimo problemów firma liczy na rozwój na polskim rynku. Dlatego do końca roku planuje wprowadzić również na rynek konopie w formie olejków i kapsułek i łagodniejszą wersję suszu dedykowaną dla pacjentów cierpiących na lekooporną padaczkę.

Z analiz Spectrum Cannabis wynika, że zainteresowanych produktami leczniczymi na bazie konopi medycznych w Polsce może być nawet 300 tys. pacjentów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1)
WYRÓŻNIONE
pacjent 86
6 lat temu
Wszystko fajnie ale gdzie taką medyczną marihuanę dostać? Byłem u lekarza rodzinnego, powiedział mi że nie podejmuje się takiej terapii bo nie ma wiedzy na ten temat. Czemu lekarze nie są przeszkoleni? Surowiec jest tylko w praktyce dostępny, a pacjenci dalej czekają....
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1)
pacjent 86
6 lat temu
Wszystko fajnie ale gdzie taką medyczną marihuanę dostać? Byłem u lekarza rodzinnego, powiedział mi że nie podejmuje się takiej terapii bo nie ma wiedzy na ten temat. Czemu lekarze nie są przeszkoleni? Surowiec jest tylko w praktyce dostępny, a pacjenci dalej czekają....