Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
bach
|
aktualizacja

100 wielkich wiatraków na Bałtyku. Spółka Dominiki Kulczyk dopięła umowy

20
Podziel się:

Do 2027 roku na Morzu Bałtyckim powstaną nowe polskie farmy wiatrowe o łącznej mocy 3 tys. MW, które zasilą docelowo około 4 mln gospodarstw. Portalsamorzadowy.pl podaje, że umowę ws. największej prywatnej inwestycji energetycznej w kraju dopięła właśnie Polenergia, spółka Dominiki Kulczyk.

100 wielkich wiatraków na Bałtyku. Spółka Dominiki Kulczyk dopięła umowy
Spółka Dominiki Kulczyk zbuduje na Bałtyku 100 wiatraków. Jest umowa pożyczki (Adobe Stock, Marcin Matysiak)

Projekt budowy morskich farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim zyskał właśnie nowe finansowanie. Polenergia, w której na czele Rady Nadzorczej stoi Dominika Kulczyk, i Bank Gospodarstwa Krajowego zawarły umowę pożyczki na kwotę 750 mln , które posłużą do zabezpieczenia inwestycji. Wkład finansowy pochodzi ze środków Krajowego Planu Odbudowy, a inwestycja obejmuje rozbudowę farm Bałtyk 2 i Bałtyk 3 o łącznej mocy 1440 MW.

Farmy wiatrowe na Bałtyku. Powstanie 100 nowych wiatraków

Umowę pożyczki na finansowanie morskich farm wiatrowych Polenergia i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały 18 grudnia br. - Projekt farm wiatrowych na Bałtyku odziedziczyłam po moim tacie, który wierzył, że Polska może mieć farmy wiatrowe i może być zasilana czystą energią wtedy, kiedy jeszcze nikt w to nie wierzył bardzo wiele lat temu. Ja też w to wierzę - powiedziała serwisowi Dominika Kulczyk, przewodnicząca rady nadzorczej Polenergii.

- Na początku przyszłego roku będziemy mieli nową strategię, która wytyczy kierunek rozwoju aż do 2030 roku. I na pewno jednym z głównych elementów tej nowej strategii będzie offshore, czyli farmy wiatrowe na na Bałtyku - dodał Filip Wojciechowski, wiceprezes zarządu Polenergii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: UE a sztuczna inteligencja. Jaki kierunek rozwoju? "Nie mamy pewności"

- To jest 100 ogromnych wiatraków, które staną na Bałtyku. Są to najnowocześniejsze dziś turbiny wiatrowe, których celem jest zapewnienie gigantycznej mocy z zielonej energii - zapewnił Filip Wojciechowski.

Polenergia S.A. realizuje ten projekt we współpracy z norweskim Equinorem. Budowa fundamentów turbin ma ruszyć w 2026 roku. Zgodnie z nową strategią spółki, projekty offshorowe staną się filarem przyszłego rozwoju Polenergii. Plan zakłada postawienie 100 ogromnych turbin, które będą dostarczały energię na potrzeby polskiej gospodarki i gospodarstw domowych. Prąd do sieci ma popłynąć już w 2027 roku.

BGK: Rozpoczęliśmy podpisywanie umów na 20 mld zł

Farmy wiatrowe Bałtyk 2 i Bałtyk 3 to projekt o wartości ponad 20 mld zł, który docelowo z zielonej energii ma zaopatrywać w prąd ok. 4 mln gospodarstw domowych. To nie tylko największy projekt tego rodzaju w Polsce, ale także kluczowy krok w stronę zwiększenia udziału odnawialnych źródeł energii w polskim miksie energetycznym.

BGK potwierdził, że umowa zawarta z Polenergią jest pierwszą pożyczką z KPO w części przeznaczonej na projekty offshorowe. - Rozpoczęliśmy właśnie podpisywanie umów na morską energetykę wiatrową, na którą w planie jest przeznaczone 20 mld zł. To są środki unijne pochodzące z Krajowego Planu Odbudowy, a Bank Gospodarstwa Krajowego ma przyjemność i obowiązek dystrybucji tych środków - powiedział serwisowi portalsamorzadowy.pl prof. Mirosław Czekaj, prezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(20)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
ireneusz m.
11 godz. temu
To tak jak z autostradami , państwo było gwarantem kredytu , Kulczyk wybudował autostrady a teraz kroi kasę bez umiaru
niepozdrawiam
10 godz. temu
W końcu się dowiedziałem komu przypada to KPO o które lata była heca, co ja z tego mam? Droższą energię?
Rewizor
10 godz. temu
Z góry wiadomo że to oto chodziło.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
niemiec
11 godz. temu
Nasze prawnuki spłacą KPO. Donald rozdaje swoim.
Grażyna
10 godz. temu
Tato zarabiał na słupie to i córka kontynuuje rodzinny biznes.
Misia
10 godz. temu
KPO jest dla oligarchów. Nie liczcie na to że zwykli ludzie coś dostaną z tych pieniędzy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (20)
Mar
5 godz. temu
A w Danii nie chcą budować bez gwarantowanej ceny. Będzie jak z autostradamii tatusia. Frajerzy będą płacić jak za zboże.
reasumując
7 godz. temu
bardzo dobrze ,że będzie zrealizowana inwestycja w wiatraki, bo one dostarczaja energię zimą oraz nocami, czyli wtedy gdy fotowoltaika nie działa. Mozna powiedzieć, że to dopełnienie fotowoltaiki. Dobrze że na morzu bo tam wieje prawie nonstop, a na lądzie zdecydowanie gorzej. Nie doczytałem jakiej wysokości te wiatraki, ale im wyższe tym skuteczniej są zaopatrywane wiatrem. Nie doczytałem czy to nasza produkcja, czy z Niemiec lub Danii, ale to już inny temat. Niemcy podobno u podstaw swoich wiatraków planowali aparaturę do produkcji wodoru i jego przechowywania, oraz przerobione silniki od golfa diesla które miały robić za generatory energii, gdy nie wieje, tylko ze potem przebąkiwali że przechowywanie w tak niskiej temperaturze skroplonego wodoru wychodzi drogo i że wolą amoniak jako przechowalnię. W powszechnej swiadomości ludzie nie wiedzą po ile ten prąd z wiatraków wyjdzie dla odbiorcy czy to jest dużo czy to jest mało? Pani Coolczyk chyba nie straci na tym jesli potrafi przechować energię z nadwyżek produkcyjnych.
Płaci za prąd...
8 godz. temu
Bravo , za te pieniądze tysiące firm mogłoby z pomocą dotacji założyć fotowoltaikę , by prąd był realnie tańszy .ALE NIE ...ZNOWU KULCZYKI SOLORZE .Nie starczyło dka małych firm .W tym kraju od zawsze królują UBEKI , ich dzieci i układ który z trgo korzysta .Solorz i Kulczyk obydwaj agenci służb .Ich dzieci tego guana nie zmyją z siebie .
Teresa
8 godz. temu
Ale dlaczego w Polsce buduje się wiatraki na morzu ,co daje bardzo drogą energię i to jeszcze bardziej drogą niż z wiatraków na lądzie? Jak będziemy mieli drogi prąd to nasz gospodarka nie będzie konkurencyjna i pójdziemy z torbami .Po co takie inwestycje ? I jeszcze dochodzi drogi przesył i kilka podatków.Czy nie lepiej dać ludziom możliwość żeby produkowali prąd na swoich dachach ,prąd dla siebie bez tych 10 podatkow i kupowali go po takie samej cenie jak sprzedają wyprodukowane nadwyżki ?
Inz.
9 godz. temu
Strata czasu na takie artykuły. Słowa nie ma jaka moc turbiny i szacunki uzyskania energii. Artykuł całkowicie bezwartościowy . Nie polecam.