Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Konrad Bagiński
|

1000 osób pracuje, 819 nie. Odstajemy od reszty Europy

79
Podziel się:

Na każde tysiąc osób pracujących, przypada aż 819, które na siebie nie zarabiają. Obecnie wskaźnik aktywności zawodowej w Polsce wynosi 56,6 proc. Notujemy lekką poprawę, ale ta sytuacja i tak powinna nas niepokoić.

1000 osób pracuje, 819 nie. Odstajemy od reszty Europy
Jedną trzecią osób biernych zawodowo - ponad 4,3 mln - stanowią osoby w wieku produkcyjnym (PAP, Marcin Bielecki)

W "Raporcie o inflacji" opublikowanym kilka dni temu przez Narodowy Bank Polski od lat nie zmienia się jeden wskaźnik. Chodzi o stopę aktywności zawodowej – pisze Interia. Pod koniec tego roku ma ona wynieść 56,6 proc., a za dwa lata 56,5 proc. W 2019 roku wynosiła ona niecałe 56 proc. – jest więc pewna poprawa.

Emeryci, studenci, ale też osoby w wieku produkcyjnym stanowią aż jedną trzecią grupy osób biernych zawodowo.

W 2019 roku na 1000 pracujących Polaków przypadały 862 osoby niepracujące. Obecnie tez wskaźnik spadł do 819 niepracujących. W tej grupie mieści się choćby ponad 6 mln emerytów. Liczba osób pobierających to świadczenie wzrosła od 2015 roku o milion. Roczne wydatki ZUS na emerytury wzrosły w tym czasie ze 126 mld zł do 176 mld zł.

Zobacz także: Fakty i mity o odkładaniu pieniędzy. Webinar mBank i money.pl. Odcinek 1

Kolejne kilka milionów osób uczy się, nie może podjąć pracy z powodu choroby lub niepełnosprawności albo prowadzi dom. Oficjalnie mamy też od kilkuset tysięcy do miliona bezrobotnych – ale trzeba pamiętać, że ten status nie należy się osobom, które nie szukają pracy i nie czują takiej potrzeby.

Osoba bezrobotna to człowiek bez pracy, zarejestrowany w powiatowym urzędzie pracy i deklarujący chęć podjęcia zarobkowego zajęcia.

Z informacji o aktywności zawodowej Polaków pod koniec pierwszego kwartału wynika, że na 1000 osób w wieku 15 - 89 lat przypada 819, które nie pracują – pisze Interia. Portal wylicza, że pracowało wtedy 16,4 mln osób, zaś 687 tys. było bezrobotnymi, a ponad 12,7 mln osób było biernych zawodowo.

W komentarzu dla portalu Interia.pl Monika Kurek, główna ekonomistka Banku Pocztowego, podkreśla, że pod względem aktywności zawodowej mamy wynik gorszy nie tylko od krajów Europy Zachodniej czy Skandynawii, ale też Czechów czy Węgrów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(79)
WYRÓŻNIONE
Ani
3 lata temu
Po co mają się wysilać. Państwo zabierze pracującym i da nierobom kolejne 500, albo więcej.
Jak zyc
3 lata temu
Znam wiele osob w wieku produkcyjnym ktore wybraly nie pracowac. Czesc z nich nigdy nie opuscilo domu rodzinnego po ukonczeniu szkoly czy studiow. To sa mlodzi ludzie bez zadnej motywacji do pracy, nie sa zarejestrowani jako bezrobotni, nie pobieraja zadnych zasilkow. Nie maja wlasnych kredytow, samochodow, dzieci i innych zobowiazan. Kiedys myslalam ze to z lenistwa ale coraz mniej im sie dziwie bo w tym kraju pracowac sie nie oplaca, lepiej byc widmem.
mnb
3 lata temu
Niech rząd więcej pieniędzy daje za nicnierobienie (500+, 300+, planowane 12000+; dopłaty do samochodu czy mieszkania itd.) to na pewno nie zobaczy młodych w pracy !!! Tylko frajer by robił za grosze, codziennie o świcie wstawał i męczył się z szefem, cha,cha.... :)
NAJNOWSZE KOMENTARZE (79)
Polska
2 lata temu
za peło bylo 2500 niepracujacych na 1000 pracujacych ale slowem o tym nie powiecie tylko ciagla nienawisc do Polski siejecie
Mik
3 lata temu
Tak naprawdę to pracuje 1 osoba na 1000 bo budżetówka wykonuje pseudopracę
Włodzimierz
3 lata temu
Pisżą, że odstajemy od Europy, ale w tekście ANI JEDNEJ danej o Europie nie ma ... ;-)
fakty
3 lata temu
W końcu wiarygodne dane, a nie jakieś gadanie o najniższej stopie bezrobocia. Podstawowy błąd jaki powielamy po zachodzie to sprowadzanie na potęgę imigrantów do pracy (to się działo na zachodzie w latach 60 i co teraz mają).
pam
3 lata temu
Trzeba obniżyć wiek emerytalny do 50 albo 55 lat (emerytury stażowe), tak jak to proponuje Solidarność. Wtedy proporcje się odwrócą - na 819 pracujących będzie 1000 niepracujących.
...
Następna strona