Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Janoś
Krzysztof Janoś
|
aktualizacja

160 zł miesięcznie za śmieci. 12-tysieczne Darłowo ma jedną z najwyższych stawek w Polsce

217
Podziel się:

- 5 zł w Ustce, 6,5 zł w Kołobrzegu, 4 zł w gminie Darłowo. Wokół wszyscy mają taniej, nawet w gminie, gdzie ze względu na logistykę koszty są wyższe, jest taniej. My w Darłowie mamy stawkę 11 zł. Długo szukałem, ale nie znalazłem wyższej - mówi Maciej z Darłowa.

Mieszkańcy Darłowa płacą za śmieci według zużycia wody, wychodzi 11 zł za odpady segregowane lub 44 zł za zmieszane.
Mieszkańcy Darłowa płacą za śmieci według zużycia wody, wychodzi 11 zł za odpady segregowane lub 44 zł za zmieszane. (East News, Piotr Kamionka/REPORTER)

W Darłowie, podobnie jak w wielu innych miastach i gminach na Pomorzu, wprowadzono zasadę naliczania opłat za śmieci według zużycia wody. Zasada jest prosta. Im więcej zużyjesz wody, tym więcej zapłacisz za śmieci. Dla rad gmin, które zdecydowały się na taki system, nie ma znaczenia rzeczywista produkcja śmieci przez dane gospodarstwo domowe.

- Już abstrahując od sprawiedliwości tego systemu, kompletnie zrozumieć nie mogę skąd te 11 zł za metr sześcienny wody i 44 zł przy niesegregowanych śmieciach w Darłowie. Może dlatego, że to miasto królewskie, dlatego i ceny też królewskie być muszą. Ta stawka powoduje, że za moją 4-osobową rodzinę płacę 160 zł miesięcznie - mówi Maciej z Darłowa.

Nasz rozmówca skontaktował się z redakcją za pośrednictwem naszej platformy dziejesie.wp.pl. Jak napisał, chciał poinformować o najwyższych stawkach w Polsce. Próbowaliśmy znaleźć wyższe, ale to się nie udało. Gmin, które naliczają opłaty w ten sposób jest w Polsce niewiele. Najwięcej w Zachodniopomorskiem, gdzie na mapie jest również i Darłowo.

Zobacz: Podwyżka płacy minimalnej. "Czeka nas wzrost inflacji"

- Przez te koszty staramy się oszczędzać wodę, ale przy 4 osobowej rodzinie trudno zejść poniżej tych 15-16 metrów sześciennych. Wcześniej płaciliśmy ok. 50 zł, ale tylko do czasu kiedy tylnymi drzwiami wprowadzono nowy cennik. Nie było żadnych konsultacji, tylko już po głosowaniu radnych burza na Facebooku - mówi nasz czytelnik.

Bez konsultacji?

"Moi Kochani, a co powiecie na "nasze" darłowskie, nowe stawki za wywóz odpadów komunalnych? - pyta na FB jeden z mieszkańców.

Strach przed odpowiedzialnością zbiorową za niesegregowanie śmieci daje o sobie znać w komentarzach.

Kolejni mieszkańcy starają się uświadomić władzom miasta, że przy średnich zarobkach w Darłowie to jednak grube nieporozumienie.

System sprawiedliwy?

Rachunki przy niesegregowaniu są kosmiczne, a nawet i z segregacją są bardzo wysokie, jeśli nie najwyższe w kraju. Jak już pisaliśmy w money.pl, np. w bardzo drogim pod tym względem Wałbrzychu, miesięczna stawka wynosi 27 zł na osobę, a w przypadku braku segregacji - 54 zł. Dla 4-osobowej rodziny oznacza to 108 zł w przypadku segregacji, za którą w dużo mniejszym Darłowie Maciej płaci 160 zł.

Gdzie jeszcze jest taniej? Prawie wszędzie. W Łodzi - 24 zł od osoby, Poznaniu 16 zł za osobę, Katowicach 21,3 zł za osobę, Tarnowie 11 zł za osobę, Warszawie 65 zł ryczałtu zł za mieszkanie.

- Zaskakująca ta drożyna w Darłowie, ale warto zauważyć że sam system naliczania opłat od zużycia wody jest średnio sprawiedliwy. Najbardziej poszkodowane są rodziny z małymi dziećmi, gdzie jest dużo prania i kąpieli. Zawsze, jako organizacja pozarządowa, uważaliśmy, że ten sposób liczenia nie jest do końca sprawiedliwy. Jednak ustawa, która weszła w życie we wrześniu zeszłego roku, daje gminom taką możliwość - mówi Paweł Głuszyński z Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste.

Dla Głuszyńskiego oczywistym jest, że najbardziej sprawiedliwy jest system, w którym płaci się od rzeczywistej ilości i jakości posegregowania wyrzucanych śmieci.

Płać za to co wyrzucasz

System naliczania opłat za wywóz śmieci nie daje takiej szansy. Płacimy za potencjalne, a nie rzeczywiste produkowanie śmieci. Zagraniczne przykłady pokazują, że system "płać za to, co wyrzuciłeś" jest uczciwszy.

O drożyznę w Darłowie zapytaliśmy w tamtejszym urzędzie miasta.

I otrzymaliśmy odpowiedź: "Zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach gmina może wybrać metodę, na podstawie której rozliczany będzie odbiór odpadów komunalnych. W mieście Darłowo obowiązuje rozliczenie na podstawie ilości zużytej wody. Zakładając, że średnie zużycie wody na osobę miesięcznie to około 3 metry sześcienne, przy czteroosobowej rodzinie będzie to średnio 12 metrów sześciennych. Przy obowiązującej obecnie stawce w Darłowie miesięczny koszt za odbiór i zagospodarowanie odpadów wyniesie w takiej sytuacji 132 złote".

- To oczywiście uśredniony przykład, gdyż każde gospodarstwo zużywa inne ilości wody, które zależne są również od tegom czy w danej nieruchomości prowadzona jest np. działalność hotelarska, wynajem. Wtedy oczywiście rośnie zużycie wody i rośnie też opłata - mówi Paulina Bilińska-Chabura z UM Darłowo.

Dlaczego stawki są niższe w sąsiednich gminach?

- Do września 2020 wszystkie gminy muszą dostosować prawo miejscowe do ogólnopolskiej ustawy. Miasto Darłowo jako jedno z pierwszych w regionie musiało ogłosić przetarg już według nowych przepisów i stawkę skalkulować według nowych, wyższych opłat za odbiór i zagospodarowanie. Ponadto przypominamy, że gmina nie może zarabiać na systemie zagospodarowania odpadów - dodaje Paulina Bilińska-Chabura.

Jak dodaje, w sąsiednich gminach są takie, które jeszcze nie ogłosiły przetargów według nowych zasad i przy wyższych stawkach obowiązujących na rynku. Tak jest na przykład w sąsiedniej gminie wiejskiej Darłowo. Z kolei miasto Sławno jest już po takim przetargu i tam wprowadzono podwyżkę. Obecnie stawka za odbiór odpadów wynosi tam 9,5 zł od metra sześciennego zużytej wody.

Skąd różnica między Sławnem a Darłowem?

- Między innymi stąd, że mamy większe koszty transportu i w Darłowie wytwarzanych jest dużo więcej odpadów. Nie jest też prawdą, że stawki obowiązujące w Darłowie są najwyższe w całej Polsce - konkluduje Bilińska-Chabura.

Podaje też przykłady z innych gmin, które już - podobnie jak Darłowo - ogłosiły przetargi według najnowszych przepisów i stawek: Lesznowola 11,85 zł za 1m3 zużytej wody, Zgierz 11,15 zł za 1 m3 zużytej wody (w zabudowie wielorodzinnej).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(217)
WYRÓŻNIONE
logiczny
5 lata temu
Proponuję przy kolejnych wyborach wnikliwiej" segregować odpady" a nie myśleć dopiero jak trzeba chwycić za portfel ;)
MaG
5 lata temu
Widziały gały co brały. Chcieliście PiS, to macie.
Marek
5 lata temu
Tak samo jest w Podkowie Leśnej - od zużycia wody - chory system.W moim domu (3 osoby) opłata wzrosła z 45 zł za miesiąc do 145 !! Burmistrz tłumaczy, że nie może ustalić liczby faktycznych mieszkańców ! W sąsiednim Brwinowie opłaty wzrosły o 5 zł.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (217)
darłowiak
10 miesięcy temu
Jak ktoś wynajmuje apartamenty to za taki wypoczynek nie segreguje bo po co
George
3 lata temu
Wiadomo, że niektórzy urzędnicy i pracownicy MPGK w Darłowie też nie są wolni od pewnych przypadłości dotyczących wody i śmieci. Śmieci widocznie mamy najbardziej wartościowe stąd cena za nie!
Zoja
4 lata temu
Do Darłowa w celu zmiany sposobu naliczania opłat za śmieci, uzależnienia od zużycia wody, sprowadzono spadochroniarza z Białogardu na stanowisko dyrektora MPGK. Po dokonaniu zmian dyrektorem ponownie został darłowianin. Ktoś chciał mieć czyste rączki.
emerytka
4 lata temu
Mam jednoosobowe "gospodarstwo domowe". Płacę 65 PLN/mies. Moja czteroosobowa sąsiedzka rodzina z dwoma psami - tez płaci 65 PLN/mies. Gdzie tu sprawiedliwość? Jestem zdecydowanie za zróżnicowaniem opłat w zależności od rzeczywiście "produkowanych" odpadów
marzena
5 lata temu
MaG Burmistrz Darłowa ,,jest '' z PO
...
Następna strona