Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

3,4 mln kierowców zostanie bez pomocy państwa. Resort rozwiewa nadzieje

Podziel się:

Właściciele samochodów z LPG mają powody do zmartwień. Wkrótce wejdzie w życie unijne embargo na import skroplonego gazu petrochemicznego z Rosji. Rząd jednak nie ma planów wprowadzenia "tarcz ochronnych" dla posiadaczy aut na to paliwo. Tak wynika z odpowiedzi resortu klimatu na interpelację poselską.

3,4 mln kierowców zostanie bez pomocy państwa. Resort rozwiewa nadzieje
Embargo na LPG. Samochody na to paliwo zostaną bez wsparcia państwa (zdj. ilustracyjne) (Autokult.pl, Marcin Łobodziński)

Unia Europejska w grudniu 2023 r. uchwaliła kolejny pakiet unijnych sankcji na Rosję. Nakłada on embargo na import LPG z Rosji. Przepisy jednak zawierają roczny okres przejściowy, aby państwa członkowskie miały czas na przystosowanie się do nowej rzeczywistości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zamiast realizacji obietnic prawny chaos. Ekspertka: miała być zmiana na lepsze

Posiadacze aut z LPG bez pomocy państwa

I właśnie ta kwestia była tematem interpelacji poselskiej skierowanej do Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Jej autor chciał dowiedzieć się, czy resort przewiduje jakieś wsparcie finansowe dla obywateli korzystających z LPG. Embargo na rosyjski wyrób może bowiem doprowadzić do wzrostu cen w Polsce.

Minister Klimatu i Środowiska prowadzi obecnie wzmożony monitoring sytuacji na rynku paliw, w szczególności płynnego gazu LPG. Na obecną chwilę nie przewiduje się konieczności wprowadzania finansowych tarcz ochronnych dla obywateli – czytamy w odpowiedzi.

Dalej resort uzasadnia, że rynek LPG w Polsce jest otwarty, a zatem "nieregulowany i bardzo rozdrobniony". Z tego względu MKiŚ nie przewiduje, że będzie konieczna budowa dużego, państwowego terminala morskiego tego gazu.

"Dotychczas funkcjonujące terminale morskie LPG w Polsce nie należą do Skarbu Państwa ani nie były finansowane z krajowego budżetu, tylko znajdują się w posiadaniu prywatnych spółek. Jest to sprawdzony model funkcjonowania, którego dotychczasowe działanie nie budziło zastrzeżeń" – wyjaśnia resort.

Sankcje unijne mogą wstrząsnąć polskim rynkiem

Komisja Europejska ustanowiła dodatkowy rok na odpowiednie przygotowanie się podmiotów z branży LPG do wprowadzenia reżimu sankcyjnego. "Otrzymany czas wydaje się być wystarczający, aby wygasające obowiązujące kontrakty na dostawy LPG z kierunku rosyjskiego, zastąpić kierunkami alternatywnymi" – ocenia MKiŚ.

Jednak jak już pisaliśmy w money.pl, z danych Polskiej Organizacji Gazu Płynnego wynika, że import LPG z Rosji w pierwszej połowie 2023 r. przekraczał 50 proc. całego importu. Porównaliśmy też dane Eurostatu i Forum Energii w tym zakresie.

W 2022 r. kupiliśmy od Rosjan LPG za 710 mln euro (choć udział rosyjskiego gazu w imporcie do Polski stanowił wtedy 47,1 proc.), podczas gdy reszta UE łącznie – 417 mln euro. Polska zatem pozostała największym importerem LNG z Rosji.

Zużywaliśmy w całym 2022 r. prawie 2,5 tys. ton LPG, z czego zaledwie jedną piątą stanowiła produkcja własna. To oznacza, że po wejściu w życie embarga na rosyjskie paliwo będzie trzeba pokryć zapotrzebowanie na ok. 700-1000 ton dotąd dostarczanych ze Wschodu.

Cios w posiadaczy aut na LPG

Brak rosyjskiego LPG w Polsce stanowi problem dla 3,4 mln polskich kierowców. Z danych GUS-u można się dowiedzieć, że właśnie tyle samochodów osobowych korzysta z tego paliwa.

"Na cztery samochody korzystające z LPG na terenie UE aż trzy z nich jeżdżą w Polsce. Za kierownicą wielu z nich są taksówkarze, którzy na pewno mocno odczują embargo na gaz płynny" – przyznała Polska Izba Gazu Płynnego.

Zapewne wzrosną ceny transportu LPG oraz marże pośredników. To wpłynie na cenę globalnie. Polacy odczują podwyżki dodatkowo z powodu tego, że dystrybutorzy będą musieli dostosować się do wyższych cen surowca zza Zachodu. Rosyjski LPG jest dla nas tańszy – wytłumaczył money.pl dr Jakub Bogucki, analityk rynku paliwa e-petrol.pl.

Jak wskazują analitycy PIGP, nie jest wykluczone, że od razu po wprowadzeniu embarga może dojść do przejściowych okresów, w których LPG będzie trudno dostępne dla konsumentów. "To o tyle istotne, że w tym scenariuszu zaczną się szybko kurczyć zapasy benzyny na stacjach w Polsce" – wskazuje Izba.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP