Tak zwane 300+ przysługuje na dziecko uczące się w szkole, aż do ukończenia przez nie 20. roku życia lub 24 lat w przypadku dzieci z niepełnosprawnościami. Obecnie wsparcie otrzymuje ok. 4,5 mln polskich dzieci.
W tym roku rodzice wnioskować mogli o jednorazowe świadczenie z programu "Dobry start" jedynie przez internet. Pula wciąż jest otwarta bowiem o wyprawkę można się starać do 30 listopada.
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Santander Consumer Bank "Polaków portfel własny: szkoła 2.0 egzamin z powrotu" chętnie korzystamy z programów mających na celu wsparcie rodzin - pisze "Super Express".
Ponad połowa ankietowanych deklarowała, że skorzysta z 300 plus na wyprawkę szkolną. Nieco mniej niż co drugi wskazał na programu 500 plus. A tylko co ósmy Polak przyznał, że musiał oszczędzać własne środki na przygotowanie dziecka do szkoły.
Na co idą pieniądze? W związku z pandemią 56 proc. rodziców podkreśliło, że pieniądze potrzebne były na 56 proc. kupno odpowiedniego sprzętu do nauki zdalnej. Jednocześnie co czwarty wyda je na plecaki z wyposażeniem szkolnym, a co piąty na podręczniki i zeszyty ćwiczeń.
300+. Od 1 lipca będzie można składać wnioski
Czy rządowe 300+ wystarczą na pokrycie tych kosztów? Będą pewnym wsparciem, ale na oferowane środki do jedynie cząstka wydatków rodziców.
Przypomnijmy, że wydatki na wyprawkę szkolną dla rodzin z jednym dzieckiem wyniosły średnio 819 zł, wynika z z danych CBOS z roku szkolnego 2020/2021.