38 tys. zł na głowę ponad podstawowe wynagrodzenie - tak wyceniło swoją pracę kierownictwo Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych (DGLP). I znalazło się tym samym w mniejszości. Są jednymi z niewielu kierowników państwowych instytucji, którzy postanowili przyznać nagrody samym sobie. W większości ministerstw i agend rządowych nagrody dostali tylko pracownicy.
W samej Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych średnia wysokość nagród na każdego pracownika to 6 tys. zł - informuje Radio ZET.
Na te informacje odpowiedział pełniący obowiązki rzecznika DGLP Krzysztof Trębski.
"Porównanie do resortów i agencji rządowych niezbyt trafne, bo mowa o przedsiębiorstwie z 9 mld zł przychodów, które do budżetu państwa i samorządów wpłaca ok. 2 mld zł co roku, 3 mld zł wydaje na zlecenia dla firm usług leśnych (praca dla 40-50 tys. ludzi na wsi) itd. Ma przy tym 1 dyrektora generalnego, a on 2 (do sierpnia ub.r. było 3) zastępców. Żadnych rad nadzorczych, posiedzeń za duże kwoty itp." - odpowiedział na swoim Twitterze Trębski.
P.o. rzecznika Lasów Państwowych Krzysztof Trębski nie zdementował informacji o przyznanych przez kierownictwo wysokościach nagród.
Z ostatnich dostępnych danych wynika, że tylko w 2017 r. Lasy Państwowe zanotowały 432 mln zł zysku brutto. Do budżetu państwa wpłaciły 2 mld zł, głównie w postaci podatku VAT, którego wartość wyniosła 1,8 mld zł.
Głównym dochodem przedsiębiorstwa jest sprzedaż drewna. Przychody z tej działalności wyniosły prawie 8 mld zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl