Stworzona przez BGK koncepcja 3W, to początek dyskusji o tym, jak wykorzystać potencjał wodoru, wody i węgla w gospodarce. W Gdyni prezes Daszyńska-Muzyczka zainaugurowała pierwszy Kongres 3W. Spotkanie, w którym uczestniczą przedstawiciele administracji państwowej, a także świata nauki i biznesu, jest częścią, trwającego od 26 do 27 sierpnia, Forum Wizja Rozwoju.
Węgiel to nie tylko spalanie
3W to przyszłość zrównoważonej gospodarki. Woda może pomóc w transformacji energetycznej i dekarbonizacji energetyki. Jej zasoby są jednak w Polsce niemal trzy razy mniejsze niż średnia unijna. Potrzebujemy pilnych inwestycji, m.in. zwiększenia retencji, czyli naszej zdolności do gromadzenia wody, ale też większego zaangażowania w budowę gospodarki obiegu zamkniętego.
– Słoneczna Hiszpania retencjonuje 40 proc. wody opadowej, Polska tylko 5 proc. Marnujemy wielki skarb. Dlatego też przygotowaliśmy nową politykę – projekt "Miasto z Klimatem". To katalog działań, którego celem jest odbetonowanie polskich miast, stworzenie zielono-niebeskiej infrastruktury czy większa retencja – zapewnia Ireneusz Zyska, wiceminister klimatu i środowiska.
Wodór. Nasz kraj jest piątym producentem wodoru na świecie i trzecim w Europie, to przyszłość energetyki. I możliwość tworzenia nowych, zeroemisyjnych rozwiązań energetycznych. W tej chwili UE przeznacza ogromne nakłady na produkcję czystego, zielonego wodoru. Polska ze swoim potencjałem intelektualnym i przemysłowym może być znaczącym beneficjentem tych środków.
– Trwają prace nad Polską Strategią Wodorową do 2030 roku z perspektywą do 2040 roku. Wkrótce Rada Ministrów przyjmie ten dokument. Zyskamy wówczas duże wsparcie dla rozwoju technologii w najważniejszych sektorach gospodarki: transporcie, energetyce, ciepłownictwie oraz przemyśle – zapowiada minister Ireneusz Zyska.
Węgiel, który za sprawą jego spalania jest postrzegany negatywnie, ma coraz więcej innowacyjnych zastosowań, m.in. w medycynie, transplantologii czy nowoczesnych rozwiązaniach technologicznych.
– Gdy zaczynamy mówić o węglu wiele par oczu otwiera się ze zdumieniem. A my chcemy pokazać, że to może być pierwiastek przyszłości – zwraca uwagę prezes Beata Daszyńska-Muzyczka.
W końcu trudno sobie wyobrazić życie jakiegokolwiek organizmu bez obecności węgla.
– Zastosowanie węgla jest szerokie. Cały przemysł chemiczny opiera się na jego związkach, pierwiastek ten wykorzystywany jest także w przemyśle farmaceutycznym, tworzyw sztucznych, spożywczym i papierniczym. Węgiel to podstawowy surowiec, który zapewnia naszą egzystencję na Ziemi – tłumaczy prof. dr hab. inż. Małgorzata Jakubowska z Politechniki Warszawskiej.
Gdy biznes spotyka się z nauką
Jednym z wyzwań, jakie niesie za sobą koncepcja 3W, jest skuteczne łączenie naukowców z biznesem oraz zwiększenie, znajdującej się na niskim poziomie, komercjalizacji innowacyjnych pomysłów.
– Ważne, by przy tworzeniu rozwiązań wodorowych zawiązać szeroką współpracę uczelni wyższych, instytutów badawczych, start-upów i dużych firm. Naukowcy muszą pracować na zamówienie przemysłu, a biznes, który rozwija technologie wodorowe, musi mieć zapewnione finansowanie – wylicza minister Zyska.
Zdaniem profesor Jakubowskiej nie ma innej drogi, jak tylko dalszy rozwój technologii węglowych.
– Odpowiednio oczyszczona sadza jest dziś podstawą przemysłu gumowego, z kolei grafit wykorzystywany jest w elektrodach. Nanoformy węgla to materiały XXI wieku. Myślę tu o fulerenach, nanorurkach węglowych czy grafenie, który w pewnym momencie miał szansę stać się polską specjalnością. Cały czas mamy jeszcze przewagę nad resztą świata, ale z każdym rokiem ta przewaga się kurczy. Warto inwestować w te technologie, rozwijać je i wdrażać do przemysłu.
Doskonałym przykładem komercjalizacji pomysłu, który powstał w głowach naukowców z Politechniki Poznańskiej, jest zeroenergetyczny budynek Wydziału Architektury uczelni.
– W pierwszym roku budynek wyprodukował więcej energii niż wykorzystał, dzięki czemu jesteśmy w stanie zasilić także sąsiedni obiekt. Co więcej, oświetlenie zewnętrzne zużywa mniej energii niż czajnik elektryczny czy suszarka. A przecież na końcu zawsze jest rachunek ekonomiczny. Chcemy wydawać jak najmniej i – także w tym kontekście – jest to bardzo interesująca perspektywa – zaznacza prof. dr hab. inż. Michał Wieczorowski, prorektor Politechniki Poznańskiej.
Chcąc skutecznie realizować projekty B+R, naukowcy muszą jednak wiedzieć, w jakich obszarach powinni działać. – Potrzebujemy partnera biznesowego, który powie nam, jak sprzedać np. grafen. Mamy innowacyjne technologie, ale po drugiej stronie musi być ktoś, kto zamieni to w biznes. Ważne są też pieniądze, które pozwolą przedsiębiorcom sfinansować badania. Tu dużą rolę odgrywają banki czy fundusze inwestycyjne – zwraca uwagę Piotr Dardziński, prezes Sieci Badawczej Łukaszewicz.
BGK: 3W to szansa na zwiększenie konkurencyjności polskiej gospodarki
Jedną z głównych instytucji finansowych, na którą będą mogli liczyć przedsiębiorcy jest Bank Gospodarstwa Krajowego. Koncepcja 3W to dla BGK kluczowy i długofalowy projekt.
– To jest inicjatywa na rzecz zrównoważonego rozwoju gospodarki i społeczeństwa. Chcemy w ten sposób prowokować innowacyjne działania w wielu sektorach. Wierzymy, że przy współpracy z innymi instytucjami uda nam się stworzyć przestrzeń wymiany pomysłów, w której nauka spotka się z biznesem. Zamierzamy wesprzeć te działania odpowiednimi rozwiązaniami finansowymi – zapowiada Paweł Nierada, wiceprezes Banku Gospodarstwa Krajowego.
– 3W jest przyszłością, a ta przyszłość zaczyna się już dziś. Mamy wszelkie możliwości: zasoby, potencjał naukowy i biznesowy, by tę przyszłość kreować – kwituje prof. Wieczorowski.
Płatna współpraca z Bankiem Gospodarstwa Krajowego