Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Witold Ziomek
|

4 tys. złotych brutto w pierwszym roku pracy. Tak zarabiają absolwenci uczelni wyższych

17
Podziel się:

Na najlepszą pensję zaraz po studiach mogą liczyć absolwenci warszawskiej SGH. Najgorzej pod względem zarobków mają absolwenci uczelni na Podkarpaciu - wynika z badań opublikowanych przez wynagrodzenia.pl.

Przeciętne wynagrodzenie zaraz po studiach to 4 tys. złotych.
Przeciętne wynagrodzenie zaraz po studiach to 4 tys. złotych. (flickr.com)

Przeciętna pensja świeżo upieczonego magistra w Warszawie to 4 tys. złotych brutto. Nie wszędzie jednak los absolwenta jest tak łaskawy. W woj. warmińsko-mazurskim średnia pensja osoby z wyższym wykształceniem w pierwszym roku pracy to 2 tys. 846 złotych. Na Podlasiu 2 tys. 775 złotych a na Podkarpaciu zaledwie 2 tys. 600 złotych.

Zarobki absolwentów w dużej mierze zależą od ukończonej uczelni. Na najwyższe pensje mogą liczyć absolwenci Szkoły Głównej Handlowej - przeciętnie 4500 złotych brutto.

Na podium znalazły się też Politechnika Warszawska i Politechnika Wrocławska. Absolwenci tych uczelni, w pierwszym roku pracy, zarabiali przeciętnie odpowiednio 4210 i 4200 złotych brutto.

Zobacz także: Oglądaj też: Jakich inwestycji nie sfinansuje BNP Paribas? Prezes odpowiada

Jak pokazuje Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń przeprowadzone przez Sedlak & Sedlak w 2018 roku nadal absolwentki uczelni wyższych zarabiają mniej, niż ich koledzy z roku.

Luka jest widoczna zwłaszcza w przypadku uczelni technicznych. Absolwentki Politechniki Warszawskiej w pierwszym roku zarabiają o około 22 proc. mniej, niż ich koledzy.

Absolwentki Politechniki Rzeszowskiej zarabiają przeciętnie 2790 złotych w pierwszym roku swojej pracy. Dla porównania przeciętne wynagrodzenie ich kolegów to 3493 zł brutto.

Na nieco większe zarobki mogą liczyć absolwenci studiów magisterskich. Przeciętna miesięczna pensja magistra jest o 308 złotych wyższa, niż wynagrodzenie osoby z tytułem licencjata czy inżyniera.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(17)
WYRÓŻNIONE
Gość
5 lata temu
Śmiech na sali absolweci chyba w marzeniach dostają tyle. Ja od wielu lat absolwent WAT ze sporym doświadczeniem nie mogę w Warszawie dostać pracy za 4-5 tys. Nadal pracodawcy przebierają a bezrobocie na poziomie 6% jak bębni PiS można między bajki włożyć. Tak naprawdę liczą się znajomości choć smutne ale prawdziwe...
emeryt 45
5 lata temu
Zauważyć należy iż poziom wiedzy magistrów jest bardzo niski. Panowie magistrowie sama teoria nic nie daje . jak można dostać dyplom magistra bez konkretnej praktyki zawodowej ?
Max
5 lata temu
Moja córka 5 lat dziennych inz. magister a na pierwszym roku umowa o prace 1800 zł netto mówię o warszawie...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (17)
PracOwnik Mie...
5 lata temu
"4 tys. złotych brutto w pierwszym roku pracy. " ŁAŁ! Nie wiedziałem że tak dobrze teraz płacą na kasie w markecie. Rzucam informatykę w budżetówce i za 3 miechy w końcu zacznę lepiej zarabiać :)
Emigrant uk
5 lata temu
Ludzie a wyzszym wyksztalceniem powinni wiedziec najlepiej jak dobrze zarabiac a za zwyczaj jest tak ze to ludzie po skonczonej podstawowce dorabiaja sie milionow to oni najszybciej zrozumieli ze szkola jest Ci potrzebna tylko po to zeby zdobyc kwalifikacje dzieki ktorym zdobedziesz dobrze platna prace dzieki ktorej sie NIC nie dorobisz tylko twuj szefunio Trzeba dzialac dla siebie !!
Gift
5 lata temu
Przeciętne wynagrodzenie i średnie, to bzdury bo nikt nie zarabia średniej bo to suma podzielona przez ilość, tak dużo robi w korpo a tam gdzie jest dużo korpo są wysokie średnie
Gostyn
5 lata temu
ukonczylem rolnictwo na UP Poznań zatrudnienie bez problemu pensja na poczatek 4500 brutto ,do tego sluzbowe auto ,prywatna opieka. Nie narzekam.
żakwokulski
5 lata temu
Po Politechnice Gliwickiej mam dyplom mgr inż. a pracując od początku już 10 lat nawet nie mam 3000 PLN a pracuję w PKP Cargo w Katowicach. Podyplomowe studia nic nie zmieniają takie to realia panują. Wstyd bo znajomi z podstawówki nie kończyli studiów, a zarabiają min. 3500 netto. Wstyd się przyznawać do studiów.