Jak podkreśla dziennik, pewne jest, że decyzja polityczna w tej sprawie już zapadła. "Lada moment każdy wojskowy dostanie dodatkowo po 400 zł. To nie będzie jednorazowa, lecz stała podwyżka żołdu" - czytamy.
To wynik zapowiedzi rządu wprowadzenia podwyżek w całej strefie budżetowej. Wynagrodzenia i uposażenia rosną o 7,8 proc. "W przypadku wojskowych rząd zdecydował się na kwotowe podwyżki - takie same dla wszystkich" - pisze "Fakt". Z projektu rozporządzenia wynika, że będzie to właśnie kwota 400 zł miesięcznie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podwyżki w wojsku. O ile wzrosną uposażenia żołnierzy?
O podwyżkach uposażeń przypomniał na Twitterze szef resortu obrony Mariusz Błaszczak. "To kolejne podwyżki w Wojsku Polskim. Przeciętne wynagrodzenie w Siłach Zbrojnych RP wraz z dodatkami wynosi obecnie 7976 zł. Zapewnienie godnych warunków służby to priorytet rządu" - napisał.
Z analizy "Faktu" wynika, że po podwyżce szeregowy żołnierz może liczyć na co najmniej 4960 zł brutto miesięcznie. "Dla porównania obecnie pensja minimalna "w cywilu" to 3490 zł, zatem różnica w wynagrodzeniu jest dostrzegalna" - czytamy.
Uposażenie kaprala wzrośnie do 5560 zł. Powyżej 10 tys. zł miesięcznie otrzymają wojskowi od stopnia pułkownika wzwyż. Zasadnicze uposażenie generała wyniesie 18 150 zł brutto miesięcznie.
Dlaczego wszyscy, od szeregowego do generała, otrzymali podwyżkę w równej wysokości? Resort w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia podkreśla, że "uwzględniając aktualne czynniki makroekonomiczne, optymalnym rozwiązaniem jest podwyższenie wszystkich stawek uposażeń żołnierzy zawodowych o jednakową stawkę 400 zł".
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.