Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
KRJ
|

44 tys. mikroinstalacji OZE w pół roku. Tauron chwali się nowymi mocami

Materiał powstał w ramach ekologicznej akcji WP naturalnie.
10
Podziel się:

Za sprawą nowych podłączeń w polskim systemie energetycznym przybyło 317 megawatów zielonej energii. Wszystko to tylko na południu kraju.

44 tys. mikroinstalacji OZE w pół roku. Tauron chwali się nowymi mocami
Za przyrost głównie odpowiadają osoby prywatne. (Adobe Stock)

Tempo przyrostu mocy z OZE nie spada. Dynamiczny wzrost, który zaczął się kilka lat temu jeszcze przyspieszył. Dla porównania - w pierwszym półroczu ub. roku Tauron przyłączył do sieci 34,6 tys. takich instalacji, a ich łączna moc wynosiła 235 MW.

Mikroinstalacje z definicji nie przekraczają mocy 50 kW. Zatem za ten przyrost głównie odpowiadają osoby prywatne. W ostatnich pięciu latach liczba takich instalacji rośnie skokowo - z ponad 4 tys. w roku 2017 (o łącznej mocy 24 megawatów), poprzez ponad 8 tys. (o łącznej mocy blisko 50 megawatów) w roku 2018 i przeszło 30,4 tys. w roku 2019 (o mocy 206 MW) do 97,7 tys. w roku 2020 (o łącznej mocy 658 MW).

Zobacz także: Fotowoltaika już nie tak opłacalna. Pełnomocnik premiera to przyznał

Od 2017 r. Tauron przyłączył już do sieci energetycznej ok. 200 tys. mikroinstalacji, głównie fotowoltaicznych. Tak duży przyrost może być niejako klęską urodzaju. Konieczne jest odpowiednie dostosowywania sieci energetycznej. Tauron, by przeciwdziałać problemom przygotował poradnik.

Z doświadczeń Taurona wynika, iż prosumenci zazwyczaj nie zużywają w tym samym czasie wytworzonej energii, co przy dużym nasyceniu źródeł wytwórczych powoduje przepływ energii na wyższy poziom napięcia. To z kolei może prowadzić do awarii w sieci.

Poradnik ma poprawić sytuację, i zwrócić uwagę na korzyści, które mogą płynąć z magazynowania wytworzonej energii tuz przy własnej instalacji. Sieć dystrybucyjna nie jest bowiem fizycznym magazynem energii i nie może przechować energii do czasu, aż odbiorcy zaczną ją zużywać.

Mogą to jednak robić prosumenci, zagospodarowując lub magazynując wytworzony prąd.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(10)
WYRÓŻNIONE
ekopiSSdon
3 lata temu
317MW mocy ;) ale dla autora tego propagandowego wysrywunto wszuustko jedno ;). Za pół roku będzie mróz i mismaki będą się stać, że mam rekordowe pobory mocy z WEGLA, które to nadywyzki trafia do tych wszystkich eko zielonuch prosumentow
Stef
3 lata temu
Niech lepiej napisze ilu prosumentów ma już problem z oddaniem prądu do sieci po za wysokie napięcie i falownik się wyłącza w słoneczne dni
warszawa
3 lata temu
I bardzo dobrze. całkowicie w PL potrzeba 20 000 mw. wiec każde 1000 mw to wyraźnie dużo. Brakuje jeszcze sprawnego magazynowania i dodania wiatraków przydomowych vawt po 5kw na zimę.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (10)
Waldek 14l
3 lata temu
Warto inwestować w najnowsze systemy on-offgrid . Bo zwykłe systemy fotovoltaiczne musza pracować z napięciem w sieci. Jak nie ma prądu w sieci to i z fotovoltaiki też go nie mamy, choć mamy panele.
warszawa
3 lata temu
I bardzo dobrze. całkowicie w PL potrzeba 20 000 mw. wiec każde 1000 mw to wyraźnie dużo. Brakuje jeszcze sprawnego magazynowania i dodania wiatraków przydomowych vawt po 5kw na zimę.
Piotr
3 lata temu
Szkoda komentować. Tylko off grid i odciąć się od tej złodziejskiej energetyki !!!
Stef
3 lata temu
Niech lepiej napisze ilu prosumentów ma już problem z oddaniem prądu do sieci po za wysokie napięcie i falownik się wyłącza w słoneczne dni
abcd
3 lata temu
przybyło 317 MW zielonej energii. Czy to nie znikome ilości w stosunku do potrzeb? Tyle hektarów ziemi stoi ugorem w Polsce. Czy Tauron jako potentat nie mógłby zbudować na tym terenie tysięcy metrów kwadratowych paneli do fotovoltaiki? Po co, lepiej niech zrobi to przeciętniak ogłupiony, że będzie miał prąd za darmo. Dla domu który płaci ok. 4000 zł rocznie za prąd budowa instalacji jest nieopłacalna. Zysk wynosi fifty fifty, czyli zero.