Polski Bon Turystyczny to 500 zł na wakacje przyznawane na każde dziecko. Jednak od września program może zostać rozszerzony także o seniorów, tego chce Senat, ale zgodzić musi się na to jeszcze Sejm.
Senat przez aklamację (nikt nie był przeciw) przyjął ustawę rozszerzającą bony turystyczne na emerytów i rencistów, a to pieniądze dla 9 mln osób. Jednak podobną próbę senatorowie podejmowali już rok temu, wtedy polegli, bo Sejm odrzucił ich propozycję.
Z bonu dotąd korzystali wszyscy ci, którzy pobierają 500+ na dzieci. Podobnie jak w tym programie, w Polskim Bonie Turystycznym nie obowiązuje limit dochodów, 500 zł przyznawane jest na każde dziecko, a więc jest to 6 mln 600 tys. beneficjentów.
To znacznie mniej niż emerytów i rencistów, dlatego Sejm większością głosów Zjednoczonej Prawicy może nie zgodzić się na rozszerzenie programu, byłoby to duże obciążenie dla budżetu. Jednak w rozmowie z "Super Expressem" senator Krzysztof Kwiatkowski przekonuje, że tym razem Sejm powinien zgodzić się na rozszerzenie bonu.
- To nie powoduje żadnych wydatków z budżetu państwa. Z Polskiego Bonu Turystycznego skorzystała zaledwie jedna czwarta uprawnionych, czyli są zabezpieczone środki do wykorzystania przez seniorów. Rozszerzenie programu nastąpi we wrześniu, więc emeryci i renciści pojadą na wczasy po sezonie turystycznym, kiedy jest taniej i gdy branża turystyczna potrzebuje wsparcia - przekonuje senator.
Bon turystyczny to dofinansowanie do wypoczynku, można go wykorzystać m.in. na opłacenie noclegów czy imprez turystycznych. Wszedł w życie w lipcu 2020 roku, a wykorzystać można go aż do marca 2022 roku. Co istotne, nie podlega on wymianie na gotówkę, ani inne środki płatnicze.
ZUS wydał już ponad 1,6 mln bonów turystycznych na blisko 1,5 mld zł. Zainteresowanie programem Polski Bon Turystyczny wzrasta, jednak póki co beneficjenci trzymają bony na później. Z przyznanej kwoty wydano dotąd jedynie 400 mln zł.