Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o świadczeniu uzupełniającym dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji - informuje kancelaria prezydenta. Dzięki temu wymienionym w ustawie osobom będzie przysługiwało dodatkowe 500 zł miesięcznie, dlatego ustawa zyskała już miano nowego 500+.
Czytaj też: Nowe 500+ od października, również dla emerytów
Ustawa jasno określa, kto może liczyć na taki dodatek pieniężny. To osoby, które ukończyły 18 lat i których niezdolność do samodzielnej egzystencji została stwierdzona orzeczeniem: o całkowitej niezdolności do pracy, albo o całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym lub też o całkowitej niezdolności do służby.
Określono też limit - inne świadczenia nie mogą przekraczać kwoty 1600 zł. Jednak zastosowano zasadę "złotówka za złotówkę", a więc jedynie osoby, których suma miesięcznych świadczeń nie przekracza 1100 zł, dostaną pełną kwotę 500 zł miesięcznego dodatku uzupełniającego. Pozostali będą dostwali propocjonalnie mniej. Jeśli obecnie pobierają świadczenia w kwocie 1300 zł, to dostaną 300 zł dodatku uzupełniającego, i tak aż do kwoty 1600 zł.
Świadczenia nie są przyznawane automatycznie, trzeba złożyć stosowny wniosek w odpowiednim urzędzie. Wnioski trzeba składać w ZUS-ie, w przypadku rolników - w KRUS-ie, a osoby z mundurówki składają wnioski do zakładów emerytalno-rentowych.
Czytaj także: Waloryzacja emerytur i rent w 2020 r. Będzie rekord?
Z dodatku pierwotnie miało skorzystać 300 tys. osób. Jednak Senat zaakceptował poprawki zgłoszone przez PiS, które podnoszą limit dochodowy z 1100 zł do 1600 zł, dlatego programem objętych zostanie łącznie ok. 850 tys. osób. W tym roku można zyskać maksymalnie 1500 zł, maksymalnie, bo jak już wyżej wspominaliśmy, gdy obecne świadczenia przekraczają kwotę 1100 zł to i z nowego 500+ popłynie co miesiąc mniej pieniędzy (tak, by zrównać kwotę do 1600 zł).
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl