Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Marcin Lis
Marcin Lis
|
aktualizacja

500+ na pierwsze dziecko. Nie wszyscy dostali pieniądze

113
Podziel się:

Opóźnienia w wypłatach 500+ dotknęły rodzinnych budżetów. Choć składali wnioski jeszcze w lipcu, wciąż nie zobaczyli ani grosza. Urzędnicy tłumaczą, że mają trzy miesiące na zlecenie przelewów i nic nikomu do tego, kiedy to zrobią.

500+ na pierwsze dziecko nie dotarło do wszystkich.
500+ na pierwsze dziecko nie dotarło do wszystkich. (PAP, Andrzej Grygiel)

Przyznanie 500+ na pierwsze dziecko bez stosowania kryterium dochodowego było sztandarowym pomysłem rządu przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Ustawa została przyjęta błyskawicznie. Politycy apelowali o szybkie składanie wniosków, a pierwsze pieniądze zaczęły trafiać do Polaków już pierwszego dnia obowiązywania ustawy.

Tego zapału nie starczyło na długo. Z naszą redakcją kontaktują się kolejne osoby, które choć złożyły wnioski jeszcze latem, to do dziś nie otrzymały ani złotówki. Jeśli i Was spotkała taka sytuacja, dajcie znać za pośrednictwem formularza dziejesie.wp.pl

- Wniosek złożyliśmy już w lipcu. Po kilkunastu dniach został rozpatrzony pozytywnie. Od tamtej pory nie mamy żadnej informacji zwrotnej. Postanowiliśmy dowiedzieć się, dlaczego wciąż nie otrzymaliśmy świadczenia. W urzędzie dzielnicy usłyszeliśmy, że samorząd ma czas na wypłacenie pieniędzy do końca października - mówi nam pan Artur mieszkający na warszawskiej Białołęce.

Zobacz także: 500+ a wzrost dzietności. "Rodziny wreszcie mogą realizować marzenia"

Faktycznie, zawirowania w stolicy zwróciły uwagę na problem, jednak szybko się okazało, że nie są one ograniczone do największego miasta w Polsce. Swoją historię przedstawił nam także pan Wojciech z Pruszkowa, który wniosek online złożył w pierwszych dniach lipca, gdy tylko pojawiła się taka możliwość. 30 września zorientował się, że otrzymał tylko "pół" przelewu - pieniądze na młodsze "drugie" dziecko. Postanowił sprawdzić, czy przypadkiem nie popełnił błędu przy składaniu wniosku i zadzwonił do MOPS, który obsługuje świadczenie.

- Pani po drugiej stronie słuchawki potwierdziła, że w systemie są oba poprawnie złożone i rozpatrzone wnioski, ale pieniędzy na starszą pociechę na razie mi nie wypłacą. Zapytałem, czy jak w Warszawie brakuje im pieniędzy. Urzędniczka zaprzeczyła, przyznała, że ośrodek otrzymał już przelew, ale na razie świadczenia nie wypłacą. Wyjaśniła, że ma na to czas do końca października i trzeba czekać - relacjonuje w rozmowie z nami pan Wojciech.

I faktycznie na stronie resortu rodziny, pracy i polityki społecznej jasno wskazano, że pieniądze dla wniosków złożonych w lipcu i sierpniu trafią do Polaków najpóźniej 31 października. Jeśli ktoś złożył wniosek we wrześniu na pieniądze może czekać nawet do 30 listopada.

Wstrzymywanie wypłat do ostatniej możliwej chwili, gdy świadczenie w poprzedniej wersji wypłacane było najpóźniej do końca miesiąca, potrafi rozbić rodzinne budżety.

Jak przyznaje nasz rozmówca, sam nie zaplanował pieniędzy z 500+ na pierwsze dziecko we wrześniowych wydatkach, ale otwarcie mówi o tym, że w szkole, do której chodzi jego latorośl, zdarzają się sytuacje, w których rodzice otwarcie mówią, że przez brak przelewów nie mogą wysłać dzieci na jednodniowe wycieczki. Ich koszt nie przekracza 100 złotych.

Dyskusja wokół finansowania 500+ wybuchła po opublikowanym 27 września w "Dzienniku Gazecie Prawnej" artykule, w którym alarmowano, że w stolicy brakuje środków na wypłaty świadczenia. Pismo w tej sprawie prezydent Warszawy skierował do premiera Mateusz Morawieckiego.

Jak później tłumaczył, problemem jest przekazywanie samorządom przez władze centralne pieniędzy w ostatniej chwili. Dodał, że jeszcze 30 września stolica nie miała środków na październikowe wypłaty 500+. W jego ocenie to skutek braku aktualizacji planu dostarczania środków gminom.

Nie otrzymałeś 500+ na pierwsze dziecko? Urząd celowo opóźnia zlecenie przelewu? Daj znam znać przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(113)
WYRÓŻNIONE
tak jest
5 lata temu
U mnie rządzi władza w PiS nie ma problemu z 500 plus , widocznie nie dają tam gdzie rządzi opozycja
agnieszka
5 lata temu
no to sie zaczyna
wnerwiony nie...
5 lata temu
Kasy brakuje? A gdzie półtora biliona Jarka z przedwyborczych bajek? Ukradł czy kleszej kaście rozdał?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (113)
Utah
5 lata temu
Największy wyczyn pis ktorym sìę chwalą to usankcjonowane okradanie jednych na rzecz drugich i jeszcze są z tego dumni.
jacku
5 lata temu
Za PO nie byłoby takich problemów bo nie byłoby żadnego 500 plus
Dominika
5 lata temu
Sprawa jest prosta, po wyborach 500+ zostanie obcięte z różnych powodów. PiS nawpuszczał cudzoziemców zza wschodniej granicy i w ten sposób nie ma pracy dla nas. 500+ powoduje, że ludziom nie opłaca się pracować. Po co kupujemy samoloty od USA. Co oni od nas kupują? W szpitalach bieda, w sklepie drogo. PiS kupuje głosy, w tv polskiej gdy ktoś krytycznie odnosi się do polityki PiS jest mu natychmiast przerywane. Nie zdziwi nikogo jak niedługo nie będzie na 500+.
wilkor
5 lata temu
Na pewno dostaną, rząd ma po prostu jeszcze trochę czasu na wypłatę świadczeń.
Michał
5 lata temu
W Bydgoszczy wszystko OK - tam gdzie rządzi opozycja zawsze będą problemy z kasą Cytat jednego z największych polskich ekonomistów ostatnich lat mówi wszystko"Pieniędzy nie ma i nie będzie"
...
Następna strona