Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

510 tys. zł kary dla firmy pożyczkowej. UOKiK: za wysokie opłaty

13
Podziel się:

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na firmę pożyczkową Cash Service 4 Home 510 tys. zł kary - poinformował we wtorek Urząd. Według kontrolerów spółka bezprawnie pobierała za wysokie opłaty za wizyty w domach konsumentów, którzy spóźniali się ze spłatą rat.

510 tys. zł kary dla firmy pożyczkowej. UOKiK: za wysokie opłaty
Najpoważniejszy zarzut wobec Cash Service 4 Home dotyczył opłat za tzw. wizyty automatyczne, które następowały, gdy konsument spóźniał się z zapłatą raty (Adobe Stock)

Jak wskazał UOKiK, spółka naruszała zbiorowe interesy konsumentów. Urząd nakazał usunąć skutki nieuczciwych praktyk i nałożył karę finansową w wysokości 510 tys. zł. Decyzja jest nieprawomocna.

"Najpoważniejszy zarzut wobec Cash Service 4 Home dotyczył opłat za tzw. wizyty automatyczne, które następowały, gdy konsument spóźniał się z zapłatą raty"wyjaśnił Chróstny, cytowany we wtorkowej informacji.

Zdaniem szefa Urzędu kwoty te "rażąco, bo nawet 50-krotnie" przekraczały limit opłat za opóźnienie, dozwolony w ustawie o kredycie konsumenckim.

Zobacz także: UOKiK i kara dla Biedronki. Chróstny: Nie uwziąłem się na ten dyskont

Urząd zwrócił uwagę, że zgodnie z przepisami łączna wysokość wszystkich kosztów naliczanych konsumentowi w związku z zaległościami w spłacie pożyczki nie może być wyższa niż kwota odsetek maksymalnych za opóźnienie (obecnie wynoszą one 14,5 proc. – stan na 27 grudnia 2021 r.).

Nierzetelne informowanie, nieczytelne umowy

Według UOKiK w okresie stosowania przez spółkę kwestionowanej praktyki maksymalna wysokość odsetek za opóźnienie w Polsce nie przekraczała 14 proc. w skali roku.

"Oznacza to, iż w przypadku sześciodniowej zaległości z zapłatą tygodniowej raty w wysokości np. 200 zł, odsetki za opóźnienie nie powinny przekroczyć ok. 45 groszy, tymczasem opłaty za każdą wizytę automatyczną wynosiły kilkadziesiąt razy więcej" - stwierdzono. Dodano, że po wszczęciu postępowania w lipcu 2020 r. firma Cash Service 4 Home zaniechała tej praktyki.

Szef UOKiK zakwestionował też naruszanie przez spółkę obowiązku rzetelnego i pełnego informowania konsumentów o stopie zadłużenia przeterminowanego i innych opłatach za opóźnienie.

Zgodnie z przepisami przedsiębiorca ma obowiązek podać zarówno w umowie pożyczki, jak i w formularzu informacyjnym, aktualnie obowiązująca wysokość procentową odsetek maksymalnych za opóźnienie.

"Tymczasem firma Cash Service 4 Home informowała wyłącznie o tym, że jest to wartość zmienna i od czego ona zależy, nie realizując wymogu przekazywania jasnej i rzetelnej informacji w tym zakresie" - przekazał Urząd. Inny zarzut dotyczył nieczytelnych umów – były one sporządzone bardzo małą czcionką (ok. 1 mm).

UOKiK: spółka powinna zwrócić pieniądze

Zdaniem Chróstnego wskutek zakwestionowanych praktyk spółki Cash Service 4 Home konsumenci mogli mieć trudność z zapoznaniem się z umową przed jej podpisaniem, nie dostawali też pełnych informacji na temat maksymalnych opłat za opóźnienie, co utrudniało "rzetelną ocenę skutków decyzji o skorzystaniu z oferty pożyczkodawcy".

"Konsumenci mogli nawet nie zdawać sobie sprawy, że firma bezprawnie pobierała od nich rażąco zawyżone opłaty za wizyty automatyczne. Te pieniądze zgodnie z wydaną decyzją spółka powinna zwrócić poszkodowanym" - wskazał.

Według UOKiK każdy konsument, który uiścił opłatę za wizytę automatyczną w zawyżonej wysokości, może się ubiegać o zwrot nienależnie pobranej kwoty, czyli tej powyżej dozwolonego prawem limitu. Powinien w tym celu złożyć w Cash Service 4 Home reklamację i podać numer rachunku, na który mają zostać przelane pieniądze.

"W ciągu 3 miesięcy od uprawomocnienia się decyzji spółka musi poinformować o takiej możliwości wszystkich poszkodowanych. Potem na zwrot pieniędzy ma 60 dni od złożenia przez nich reklamacji" - zaznaczono

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(13)
WYRÓŻNIONE
Marek
3 lata temu
Jedno proste pytanko - czemu takie firmy jeszcze działają? RRSO np. 180%, a jest ustawa "anty lichwiarska?
Felek
3 lata temu
Dobry zwyczaj, nie pożyczaj
obserwator
3 lata temu
KONKURENT PROVIDENTA ZOSTAŁ UKARANY he he he
NAJNOWSZE KOMENTARZE (13)
morello
3 lata temu
A co robi santander wysyłając zwykłe listy, a naliczając, jak list z kosmosu? I każdy dzień opóźnienia to kolejna firma windykacyjna, która zgarnia kupę kasy. I to wszystko w majestacie "prawa".
wertyQ
3 lata temu
nie żadna kara tylko automatyczne zdjęcie we wszystkich umowach tych dodatkowo naliczonych kwot. A dla tych co spłacili zwrot na konto. A oni zarobili na tym 5 milionów a kary zapłacą 510 tysięcy
w normalnych
3 lata temu
nie mowie powaznych krajach takie cos nie istnieje tylko w koloni polinskiej...przypadek?!
Marek
3 lata temu
Jedno proste pytanko - czemu takie firmy jeszcze działają? RRSO np. 180%, a jest ustawa "anty lichwiarska?
mysz18
3 lata temu
A KREDYTY W BANKU POCZTOWYM to niby jakie praktyki stosują? Naciąganie ludzi i nie zniżenie rat kredytu ,gdy spadały stopy procentowe nawet po interwencji. Spłacenie kredytu na rok przed terminem i brak zwrotu nienależnie pobranych zawyżonych prowizji. Mówią że się nie należy nawet po pismach do głównego zarządu. Tylko skargi do sądu i jak zapłacą sami z odsetkami za zwłoki i koszta sądowe,to może i przepisy im się rozjaśnią.