Pismo PIIT to reakcja na pożar dwóch masztów technologii 5G w Łodzi. Chociaż operatorzy mają podejrzenia, że doszło tam do podpalenia, to wprost o tym nie mówią. Zamiast tego zwracają się bezpośrednio do rządu.
Autorzy pisma proszą o "stanowcze ściganie przestępców niszczących maszty telekomunikacyjne i szerzących dezinformację". Ostrzegają, że jeżeli służby nie zareagują zdecydowanie, to może dojść do tragedii.
PIIT zwraca się również do "właścicieli największych portali społecznościowych funkcjonujących w Polsce". Wymieniono w komunikacie YouTube'a, Facebook oraz Twitter. Izba chce, by podjęły one działania przeciwko stronom i użytkownikom rozpowszechniającym informacje o rzekomym wpływie pola elektromagnetycznego na zdrowie ludzkie oraz o tym, że koronawirus rozprzestrzenia się za sprawą infrastruktury sieci bezprzewodowych.
"Jednocześnie, podżegacze wprost nawołujący w mediach społecznościowych do przestępstw pozostają całkowicie bezkarni. Bierna postawa wobec takich czynów prowadzi do dramatycznych sytuacji, w których atakowana jest nie tylko maszty telekomunikacyjne, ale też osoby przy nich pracujące" - napisała PIIT w piśmie, do treści którego dotarła "Rzeczpospolita".
"W związku z doniesieniami o atakach na infrastrukturę telekomunikacyjną w Polsce operator sieci Play oświadcza, że takie czyny noszą znamiona działalności przestępczej wymierzonej w bezpieczeństwo państwa i obywateli. Operator podkreśla, że bezpieczeństwo oraz ochrona klientów i pracowników jest jego najwyższym priorytetem. Wszelkie tego rodzaju ataki są natychmiast zgłaszane odpowiednim organom ścigania na najwyższym szczeblu" - napisał Play w oświadczeniu, które cytuje "Rz".
Telekom przestrzega także, że infrastruktura telekomunikacyjna jest jednym z najważniejszych elementów, które pozwalają sprawnie funkcjonować gospodarce i społeczeństwu, szczególnie w dobie pandemii. Dodał też, że w przypadku jej zniszczenia, może być problem ze zgłoszeniem służbom wydarzeń zagrażających zdrowiu i życiu obywateli.
"Ataki na nią są takim samym przestępstwem, jak niszczenie infrastruktury kolejowej (tory i trakcje) czy energetycznej (linie przesyłowe)" - czytamy w oświadczeniu biura prasowego Play.
Tomasz Matwiejczuk, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Grupy Polsat, potwierdził "Rz", że zniszczeniu uległ również maszt T-Mobile, użytkowany przez Plusa. Natomiast informację, że to urządzenie T-Mobile wykorzystywał Plus potwierdził dziennikowi Konrad Mróz z biura prasowego pierwszej sieci.
To, że zniszczeniu uległy urządzenia Plusa potwierdził. Potwierdzenie, że Plus używał masztu T-Mobile przekazał nam Konrad Mróz z biura prasowego tej sieci.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl