Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Maciej Sierpień
|
Partnerem treści jest Totalizator Sportowy

8, 12, 31, 39, 43, 45. Tajemniczy kod? Nie, to pierwsza szóstka w Lotto

26
Podziel się:

Od 1996 roku Polacy sięgali po najwyższą wygraną w Lotto 1385 razy, a rekordowa kwota – 36,7 mln zł padła cztery lata temu. 25 stycznia obchodzimy Dzień Gracza LOTTO, a Totalizator Sportowy – właściciel marki LOTTO liczy sobie już 65 lat.

8, 12, 31, 39, 43, 45. Tajemniczy kod? Nie, to pierwsza szóstka w Lotto
Totalizator Sportowy (Materiały prasowe)

Przygoda Polaków z zakładami oraz grami liczbowymi zaczęła się dokładnie 65 lat temu. 25 stycznia 1956 roku Włodzimierz Reczek, ówczesny przewodniczący Polskiego Komitetu Olimpijskiego oraz Głównego Komitetu Kultury Fizycznej, wydał zarządzenie powołujące przedsiębiorstwo o nazwie Totalizator Sportowy. To na pamiątkę tego wydarzenia 25 stycznia obchodzimy Dzień Gracza LOTTO.

Za decyzją ówczesnych władz stała prosta kalkulacja. W połowie lat 50. XX wieku Polacy tęsknili za pozytywnymi emocjami i sportowymi sukcesami. O tym jednak, w kraju, który był kompletnie zniszczony przez wojnę, marzyło niewielu. To wtedy w kręgach związanych z PKOl powstał pomysł zorganizowania zakładów sportowych, z których dochód miał być przeznaczony na remonty istniejących i budowę nowych obiektów sportowych. Początkowo Totalizator Sportowy organizował zakłady na rozgrywki piłkarskie polskiej ligi.

Z uchwały Rady Ministrów w sprawie zorganizowania Totalizatora Sportowego: Totalizator Sportowy ma polegać na organizowaniu wzajemnych zakładów pieniężnych wśród miłośników sportu, dotyczących odgadywania wyników imprez sportowych.

Rok później, 27 stycznia Totalizator Sportowy wprowadził Toto-Lotka (późniejszego Dużego Lotka i współczesne Lotto), grę liczbową, w której gracze typują 6 z 49 liczb. Pierwsze publiczne losowania odbywały się w dwie pierwsze niedziele miesiąca (od listopada w każdą niedzielę), podczas ważnych imprez sportowych lub uroczystości oraz przy użyciu ebonitowych tulejek z zapisanymi na kartkach liczbami i bębna poruszanego ręcznie. Losowali sportowcy, działacze, żołnierze i kibice.

Zwycięska „szóstka” w pierwszym losowaniu to liczby: 8, 12, 31, 39, 43, 45. Co ciekawe, każdej liczbie odpowiadała określona dyscyplina sportowa. Pod 8 kryła się gimnastyka, 12 to jazda szybka na lodzie, 31 – skoki narciarskie, 39 – strzelectwo, 43 – trójskok, a 45 – tenis stołowy.

Od pierwszego losowania sporo się wydarzyło. A Polakom często towarzyszyły #WielkieChwile.

Pierwsza kolektura

Pierwsza kolektura Totalizatora Sportowego powstała w 1956 roku w Warszawie, u zbiegu ulic Marszałkowskiej i Wspólnej. Dziś w całym kraju jest ponad 18 tys. punktów LOTTO.

Co więcej, od 1991 roku Totalizator Sportowy rozpoczął wprowadzanie na rynek terminali zwanych Lottomatami. Ostatnie zakłady offline przyjął punkt w Mrągowie w styczniu 1995 roku. Przypomnijmy, na pierwsze kupony organizatorzy naklejali banderole.

W 1973 roku miało miejsce pierwsze losowanie z udziałem kamer. Dziś, w najpopularniejsze gry LOTTO, możemy też grać online na stronie www.lotto.pl. Losowania gier LOTTO odbywają się codziennie, a popularnej gry Lotto: we wtorki, czwartki i soboty.

Prawdopodobieństwo trafienia „szóstki” w Lotto wynosi 1 do 13 983 816. Od 1996 roku tej sztuki dokonało 1385 osób i nie zapominajmy, że każde najbliższe losowanie Lotto może tę liczbę zmienić. Najwyższa wygrana – 36 726 210,20 zł padła 16 marca 2017 roku w Skrzyszowie koło Tarnowa.

Wygrane powyżej 30 mln zł, począwszy od 2012 roku, padły już sześć razy. Tylko w ubiegłym roku „szóstki” trafiło 35 osób.

Do zaskakującej sytuacji doszło w 1994 roku. Wówczas zwycięskie liczby: 11, 16, 23, 30, 35 i 41 skreśliło aż… 80 osób.

Wysokie wygrane w Lotto są możliwe dzięki kumulacji. Mechanizm, w którym pula na główną wygraną w momencie, gdy nikt po nią nie sięgnie, przechodzi na kolejne losowanie, Totalizator Sportowy wprowadził w listopadzie 1996 roku. Pierwsza kumulacja miała miejsce już w styczniu 1997 roku, a pierwsza podwójna kumulacja – dwa miesiące później. Rekordowa kwota, którą można było wygrać 7 maja 2016 roku to 57 804 715 zł mln zł.

Wyższe wygrane padają tylko w Eurojackpot

Polska dołączyła w 2017 roku do grona 17 europejskich państw organizujących tę największą pod względem liczby państw uczestniczących grę liczbową w Europie. Kumulacje sięgają tu nawet 90 mln euro. Historyczna wygrana w Polsce padła w 2019 roku w powiecie piotrkowskim i wyniosła ponad 193 mln zł.

Co ciekawe, graczom zdarza się… nie odebrać wygranej. W dotychczasowej historii LOTTO taka sytuacja miała miejsce dwukrotnie. Do pierwszego przypadku doszło w grudniu 2008 roku w Wejherowie, gdy w puli pozostało 11,8 mln zł. Drugiej wygranej w wysokości 17,1 mln zł gracz z Chojnic nie odebrał w listopadzie 2012 roku.

Zdarzają się także opóźnienia w odbiorze. Według regulaminu po wygraną należy się zgłosić w ciągu 60 dni liczonych od następnego dnia po losowaniu.

Gracz z Tarnowskich Gór, który trafił "szóstkę" w 2010 roku, po swoje 10,6 mln zł zgłosił się po miesiącu. Dwa lata później właściciel szczęśliwego kuponu nabytego w Bolimowie z odbiorem 29,4 mln zł zwlekał 1,5 miesiąca.

Na co Polacy przeznaczyliby wygraną?

Według badań przeprowadzonych przez Totalizator Sportowy dla młodych rodzin liczą się bliscy, stabilizacja zawodowa i hobby. Single z kolei stawiają na rozwój osobisty, niezależność finansową i realizowanie pasji. Dojrzałym grającym zależy najbardziej na wsparciu rodziny, chcą też inwestować w marzenia i ulepszać to, co już mają.

Zobacz także: Totalizator Sportowy - największy mecenas sportu i kultury w Polsce od 65 lat

Dodatkowo warto wspomnieć, że przecież z każdej złotówki wydanej na gry liczbowe LOTTO przez gracza, Totalizator Sportowy przekazuje 19 groszy na rozwój sportu i kultury w Polsce. Od 1994 roku wsparcie wynosi ponad 15 mld zł. Z tych środków finansowane są polskie związki sportowe, obiekty rekreacyjne, wydarzenia, a także instytucje kulturalne, takie jak galerie, muzea czy teatry. Gdy kumulacja rośnie przez wiele tygodni, miliony, które trafiają dzięki graczom LOTTO na cele społeczne, mogą przewyższać nawet te za trafioną „szóstkę”!

W rosnącej właśnie od początku roku kumulacji wygrane w Lotto wyniosły w sumie ponad 46,5 mln zł. Grający trafili już ponad milion razy „trójki”, „czwórki” i „piątki”. Oznacza to też, że dzięki graniu w Lotto tylko w samym styczniu 2021 roku uzbieraliśmy 30,5 mln zł na wsparcie polskiego sportu i ponad 8 mln zł dla instytucji i inicjatyw z sektora kultury.

Maciej Sierpień

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Partnerem treści jest Totalizator Sportowy

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(26)
WYRÓŻNIONE
bla
4 lata temu
Ktoś mądrze napisał na WP o lotku w komentarzach: W bogatym kraju Danii, jeden zakład Eurojackpot to 15koron = 9,15zł na dziś. W innym bogatym Norwegia 2 zakłady 50 koron = 11plz za zakład. W Finalndii 1 zakład = 2 euro = 9,06zł na dziś. W naszym polskim lotku, wzorcowi Polacy, dobrodzieje polskiego narodu, biorą od nas po 12,50 za kupon. Ponad 20% więcej niż u najbogatszych. źródło: eurojackpot*com. Czyli Polak nie dość że biedny to jeszcze musi ponad 20% więcej płacić by mieć kosmiczną szansę stać się bogatszym. Pozdrawiam bogatych panów z Totalizatora w Warszawie. Totolotek był w miarę losowy w czasach papierowych kuponów. A i wtedy byli tacy którzy "losowo i przypadkiem"wygrywali szczególnie często. Np. niesławny już Lech Wałęsa, jak to chwalił się żonie. W komputerowym świecie sztucznej inteligencji i technologii materiałowej rozwiniętej poza granice zrozumienia zwykłego człowieka, rzeczywiście trudno uwierzyć w losową obiektywność wyników lotto w każdym kraju. Najpóźniej na 1-2 godz. przed losowaniami, komputery mają już listę liczb, które nie zostały skreślone przez kupujących. Kulki maszyn losujących mogą być wykonane z takich materiałów, że każdorazwo można je osobno programować czy to polem magnetycznym czy elektrycznym, tak by uprawdpopodobnić wylosowanie odpowiednio dobrych dla własciciela loterii. Na pewno co jakiś czas pozwlają na całkowicie losowe losowania, by ukryć matactwa. Ale przy największych wygranych jak dziesiątki czy setki milionów chciwość zawsze góruje. A kto ma kulki i maszynę ten ma władzę nad nimi. Maszyna jest przejrzysta. Ale kulki są nieprzejrzyste. Nie wiadomo co jest w ich środkach.
buhaha
4 lata temu
To już nawet nie kasyno to normalny legalny ustawowy przekręt i maszynka do robienia kasy !!! Każda wygrana to ustawka !!!
Akumulator
4 lata temu
Jeden juz "bańke " kiedyś wygrał ale miał "swoje" numery :)
NAJNOWSZE KOMENTARZE (26)
WielkiElektro...
10 miesięcy temu
Naprawdę to jest tak: Komputery w losowaniu losują liczby których nikt nie skreślił. Jeżeli zaistnieje sytuacja że wszystkie kombinacje zostały skreślone wówczas komputer losuje jeden lub więcej wygranych w zależności kto ma dostać wygraną. Dlatego przy okazji można coś wygrać.
jjk
4 lata temu
ten przyklad z trafienien szóstki przez kilkudziesięciu , świadczy że wyniki gry są modyfikowane wzależności od analizy na bieżąco
Pomyśl o tym
4 lata temu
Dlaczego kiedy były papierowe kupony z Adres imię i nazwisko szóstki padały w każdym losowaniu i to kilka kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt. Teraz przy komputerach ciągle są kumulacje, a są by pobudzić wyobrażenie o wygranej przez każdego kto gra lub zechce zagrać bo nie oprze się pokusie przechodząc obok kolektury widząc miliony do wygrania. W kulkach coś jest co je programuje, to prosta sprawa. Maszyna jest widoczna, kulki są widoczne, ale wnętrze kulek jest niewidoczne, a to ono jest najważniejsze!. Naiwny człowiek myślący, że za kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt zakładów po 3 zł za sztukę może trafić kiedykolwiek 6 z 49 i wygrać gwarantowane 2 mln, nie mówiąc o wielu milionach. Niedawno w mini lotto powtórzyły się trzy liczby z losowania dzień wcześniej. Były to liczba trzecia, czwarta i piąta. Przypadek?, a kto powiedział, że to był przypadek. Zobaczcie wyniki w Keno na 3, 4, 5 liczb z dnia poprzedniego, na przykład na 20 losowań. Ile osób trafiło z całego kraju 3 z 70, 4 z 70 czy 5 z 70, no niewiele, często nikt ! A co dopiero 5 mln, 10 mln czy 30 mln, myślicie, że ktoś skreślając 6 z 49 liczb otrzyma te miliony?. Bzdury. To jakbyście mieli salony Lamborghini np w każdym województwie i dawali byście wszystkim chętnym model jaki zechce, a to min milion, a czasem ponad 2 mln za samochód - a kasę da potem, oczywiście nie pytali byście o nazwisko, adres zameldowania czy mają pieniądze. Klient nasz Pan, na pewno sprawdzi auto na test jazdy i kupi nasze auto, więc to nieelegancko pytać klienta czy ma pieniądze i oglądać jego dowód. Tak wygląda lotto nikt nie wygra, dlatego bo gra. To wasze jedyne prawo, grać, grać, grać i tak bez końca. Leki mają was leczyć, a nie wyleczyć, po to są apteki.
Ewunitta
4 lata temu
Sciema ściema a ja lubię grać i sobie gram
poldek
4 lata temu
za pieniądze wygrane w totolotka Lechu obalił komunę. I jeszcze na flaszkie zostało
...
Następna strona