Głównym celem UX jest uproszczenie złożoności produktów tak, by użytkownik dokładnie zrozumiał, z czym ma do czynienia. UX musi więc uwzględniać przede wszystkim ustanowienie schludnego, łatwego w nawigacji układu strony, liczby kroków potrzebnych do zaprezentowania poszczególnych funkcjonalności i przestrzeni ułatwiającej zrozumienie, jakie działania należy wykonać, by przejść dalej.
UX jest więc nie tyle sztuką, ile nauką opartą na badaniach i strategii, co jednak nie oznacza, że za każdym razem trzeba wymyślać koło na nowo. W praktyce potwierdzonej latami doświadczeń i ewolucją, jaką przechodziły wszystkie niemal usługi internetowe można powiedzieć, że chodzi przede wszystkim o upraszczanie wszystkiego tak, by użytkownik bez problemu poruszał się po stronie internetowej lub e-sklepie.
Jeśli chodzi o zakupy, podróż klienta musi więc być prosta i możliwie krótka tak, by nie miał szansy rozmyślić się pomiędzy przeglądaniem produktu a finalizacją transakcji. I to samo dotyczy stron produktowych lub usługowych z tą różnicą, że zamiast finalizacji transakcji w tym przypadku celem może być poznanie jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o wartość, jaką oferuje dana firma (i ewentualne nawiązanie kontaktu z działem sprzedażowym).
Projektowanie interfejsu użytkownika (UI) to z kolei proces tworzenia wyglądu strony internetowej lub prezentacji produktu, gdzie kluczową rolę odgrywają czynniki estetyczne.
Tutaj chodzi przede wszystkim o to, by design, czyli font, ilustracje, kolory, etc. nie były generyczne, ale "podbijały" tożsamość marki i prowadziły użytkownika krok po kroku tam, gdzie z punktu widzenia celów biznesowych powinien on trafić. To właśnie UI sprawia, że istnieje wyraźny i niepowtarzalny charakter cyfrowych produktów, który wyróżnia je od konkurencji.
Ebook z raportem "Cyberbezpieczeństwo dla firm" możesz w pdf pobrać za darmo tutaj.
Oto zasady, którymi rządzi się współczesny UX
Są to przede wszystkim inkluzywność i dostępność (accessibility), które sprawiają, że strony www są użyteczne dla wszystkich, również osób niesłyszących i niewidzących, pochodzących z innych kręgów kulturowych i społeczności, dysponujących różnymi urządzeniami i korzystającymi z urządzeń końcowych w różny sposób.
Zasada dostępności determinuje więc dobór technologii użytych do budowy stron internetowych. Chodzi o to, by wyświetlanie treści wymagało możliwie najmniejszych zasobów i przebiegało możliwie szybko nawet na najbardziej przestarzałych urządzeniach operujących w słabo rozwiniętej infrastrukturze. Tak zwany performance, czyli właśnie wydajność, w ogóle jest bardzo szerokim tematem, który wybiega daleko poza czysty UX, zahaczając coraz bardziej bezpośrednio także o SEO.
No i - last but not least -mobile... Przestrzeganie zasady "mobile-first" jest koniecznością od tak dawna, że przypominanie o niej zakrawa na truizm, a jednak wciąż warto to robić. Bo zwracanie uwagi na potrzeby mobilnych użytkowników (a dzisiaj jesteśmy nimi wszyscy) to nie tylko opracowanie responsywnych layoutów, ale cały wachlarz czynników i technologii, które wygładzają korzystanie z produktów cyfrowych na smartfonach.
Po "odhaczeniu" podstaw, czyli mobilności i dostępności, można zacząć zabawę w innowacyjność: dodanie funkcji AR, VR, voice i visual search czy po prostu zapierających dech w piersiach efektów dźwiękowych. Podstawy w UX są jednak absolutnie najważniejsze.
Jakie rozwiązania będą niezbędne dla skutecznej sprzedaży online?
Projektowanie UX i - szerzej - web development odgrywają kluczową rolę w generowaniu konwersji sprzedażowej i lojalizacji klientów e-commerce'owych. Co ważne, nie ograniczają się one wyłącznie do troski o estetyczną i funkcjonalną warstwę strony www, ale obejmują cały wachlarz tzw. czynników posprzedażowych, związanych z dostawą produktów, polityką zwrotów i reklamacji, także posprzedażowego wsparcia.
Na konwersję składa się więc cała logika strony i architektura rozbita na proste i przejrzyste mikrointerakcje, połączona z czytelnymi informacjami zwrotnymi z systemu, atrakcyjnie zaprezentowanymi kartami produktu, dopasowanymi do lokalnych preferencji sposobami płatności, aktywnością marketingową i polityką sprzedażową. A to, znowu, sporo.
Materiał sponsorowany przez interaktywnie.com