Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MŁU
|

99-letni miliarder Charlie Munger nie rozumie "powszechnego narzekania". "Wszyscy mają lepiej niż kiedyś"

38
Podziel się:

Wiceszef Berkshire Hathaway Charlie Munger w swoim blisko 100-letnim życiu widział już wiele. Z tej perspektywy obecnie – jak stwierdził – jedną z rzeczy, która najbardziej go dziwi, jest, powszechne narzekanie, gdy "wszyscy mają pięć razy lepiej niż kiedyś".

99-letni miliarder Charlie Munger nie rozumie "powszechnego narzekania". "Wszyscy mają lepiej niż kiedyś"
Wiceszef Berkshire Hathaway Charles Munger (Licencjodawca, Patrick T. Fallon)

Charlie Munger, sam uważany za jednego z najskuteczniejszych inwestorów XX wieku, wyraził taką opinię w trakcie corocznego spotkania z akcjonariuszami "The Daily Journal" w 2022 r.

Charlie Munger dziwi się dzisiejszym narzekaniom

Jak stwierdził, jedną z rzeczy, która najbardziej go dziwi we współczesnym świecie, jest fakt, że ludzie nie są obecnie bardziej zadowoleni ze stanu swojego posiadania, niż byli kiedyś. To jest jego zdaniem trudne do zrozumienia, szczególnie gdy porówna się obecny poziom życia ze zdecydowanie trudniejszymi czasami w przeszłości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 04.04 Program Money.pl | Kontrowersje wokół sztucznej inteligencji
To bardzo dziwne dla kogoś w moich wieku. Sam dorastałem w czasach Wielkiego Kryzysu (w latach trzydziestych XX wieku – przyp. red.) , gdy musieliśmy na co dzień przezwyciężać niewyobrażalne trudności – zauważył Munger.

Tymczasem ludzie – w jego ocenia – wcale nie byli bardziej nieszczęśliwi wówczas, niż są obecnie.

Co więcej, jak wskazał Munger, przez tysiące lat aż do rewolucji przemysłowej w XIX w. "życie było bardzo brutalne, krótkie i bez praktycznie żadnych perspektyw". – Nie było drukarek, klimatyzacji, współczesnej medycyny – zauważył Munger, wieloletni najbliższy współpracownik założyciela Berkshire Hathaway Warrena Buffeta.

Bez wątpienia jakość życia w ciągu ostatnich 100 czy 200 lat uległa niesamowitej poprawie, a dowodzą tego – jak wskazał urodzony 1 stycznia 1924 r. miliarder – ogólnie dostępne statystyki, jak na przykład oczekiwana średnia długość życia, która na przestrzeni XX wieku wydłużyła się o ponad połowę.

Miliarder przeciwny opodatkowaniu najbogatszych

Nie mogę nic poradzić, że masa ludzi jest obecnie bardzo nieszczęśliwa i czuje się w jakiś sposób wykorzystywana przez system, gdy tak naprawdę ogólna jakość życia poprawiła się o jakieś 600 proc. A to tylko dlatego, że jest ktoś, kto ma więcej od nich – stwierdził Munger.

W 2019 r. w ostrzejszej wypowiedzi będącej komentarzem do amerykańskiej debaty na temat nierówności społecznych i popularnego za oceanem postulatu dodatkowego opodatkowanie najbogatszego 1 proc. Amerykanów, Munger stwierdził, że "krzyczący o tym politycy to idioci".

Posiadającego około 2 mld dol. majątku Mungera ten podatek również by osobiście dotyczył, jak również jego najbliższego współpracownika i jednego z najbogatszych ludzi świata Warrena Buffeta, który... w tej kwestii zupełnie się z Mungerem nie zgadza. Buffett wielokrotnie wypowiadał się pozytywnie o postulacie dodatkowego opodatkowania najbogatszych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(38)
WYRÓŻNIONE
Zen
2 lata temu
Oj dajcie już spokój, gość ma pełną rację. Swojej fortuny nie dostał w prezencie ani nie ukradł, wypracował ciężka pracą i wyrzeczeniami. A tymczasem ludzie pracujący po 8h dziennie na etacie bez weekendów narzekają, że im tak źle i niedobrze, mimo że mają dostęp do rzeczy o których kiedyś nawet najbogatsi nie mogli marzyć, stać ich na podróże, sprzęt, własny samochód, dach nad głową, jedzenie w każdym sklepie bez kolejek, zaawansowaną medycynę, lekarstwa i całą masę innych dóbr, o której niegdyś ludzie mogli conajwyzej pomarzyć.
Grześ
2 lata temu
Ogólnie rzecz biorąc, gość ma rację. Problem jednak w tym, że odczuwanie szczęścia nie zależy wprost od stanu naszego posiadania i wygody życia w relacji do stanu sprzed kilkuset lat. Szczęście i stan komfortu psychicznego większości ludzi zależy od tego, jak w danych okolicznościach wypadają na tle innych. I tu leży pies pogrzebany: Czy ktoś komu świietnie się wiedzie, z punktu widzenia przeciętnego obywatela, będzie czuł się człowiekiem spełnionym i majętnym kiedy np. znajdzie się w towarzystwie miliarderów? Oczywiście, że nie. U wielu ludzi natychmiast wystąpi frustracja i kompleksy kończące w jednej chwili zadowolenie z poziomu własnego życia. Taka jest nasza mentalna konstrukcja, że zawsze się porównujemy......a wówczas ręce zacierają korporacje. A stąd już niedaleko do Roku 1984 Orwela. I tym absurdalnym i autodestrukcyjnym kursem zmierza ku upadkowi tzw. "cywilizowany świat". Pozdrawiam
Programista
2 lata temu
Bogactwo materialne nigdy nie da spełnienia a jedynie dobrze ukształtowana psychika, którą o wiele trudniej zdobyć.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (38)
MarcinP
rok temu
Ja zrozumiałem aby elektronarzędzia pracowały to muszą być podłączone do źródło energi elektrycznej, zrozumiałem że cały świat stworzony jest z energi, zrozumiałem że pieniądze są energią i za pomocą energi również są wytwarzane i przesyłane, zrozumiałem że ta energia jest również w człowieku, zrozumiałem że słońce cały czas świeci przykładem i posyła promieniami światła energie za DARMO, zrozumiałem że nowa technologia umożliwia aby pieniądze mogły napływać bezpośrednio do wszystkich ludzi równomiernie jednakowo tak jak napływają promienie światła ze słońca. Zrozumiałem że to wszystko się dzieje abyśmy mogli żyć w światłości, zrozumiałem że to aby życie tętniło na ziemi, zrozumiałem że można żyć w zgodzie, bogactwie i miłości. Kto zrozumie mnie i moje potrzeby? Dziękuję słońce 🌞
lunapar
rok temu
zawsze byliśmy oskarżani, że ciągle narzekamy, zazdrościmy itd. Okazuje się, że tą nibypolską cechę przyjęli amerykanie. Jest mi niezmiernie przyjemnie z tego powodu :)
joe smart
rok temu
Co on wygaduje ! Naczytał się może głupot,sam nie ma kontaktu z realnym swiatem, bo ciągle mówi się, że niedługo ludzie nie będą pracować, bo maszyny-automaty wszystko zrobią ( za żelazną kurtyną była to nawet oficjalna teoria komunizmu). A w praktyce robi się coraz dłużej i ciężej.Owszem, niektórym żyje się lepiej, ale musieli za...ć na to dziesiątki lat, albo otrzymali solidne spadki. Dowodem jest kupno domu, kiedyś prawie każdy mógł sobie na to pozwolić, a dzisiaj możesz się kilkakrotnie......, i nie kupisz.(kupują tylko cwaniaczki, złodzieje, krezusi giełdowi, mafiosi).
Stanley Cube
rok temu
Dziś praktycznie nie wychodzi się z roboty, żeby przeżyć trzeba tyrać na okrągło, to że są dobra ktôrych kiedyś nie było a medycyna poszła z postępem nie znaczy, że wszystkich pracujących na nie stać. Rośnie postęp cywilizacyjny niestety rośnie także wykluczenie i bieda .
faaa
rok temu
Co ten stary tetryk może powiedzieć o czymkolwiek jeśli się dorobił na przekrętach i wyzysku ludzi.Nigdy nie skalał rąk cięzką pracą a na pewno bracia z żmijowego plemienia pomogli więc po co pisać takie artykuły,w dobie internetu jak wiadomo jaka nacja rzadzi światem.
...
Następna strona