Temat płacenia abonamentu RTV wciąż rozpala emocje. Co i rusz powraca dyskusja o tym, czy należy w ten sposób finansować publicznych nadawców (TVP i Polskie Radio), a może warto ten sposób zmienić lub w ogóle zlikwidować. Zapytaliśmy o to uczestników badania w panelu Ariadna dla WP i money.pl.
Okazuje się, że zdecydowana większość Polaków – dokładnie 79 proc. – bardzo chętnie pożegnałaby się z obowiązkową opłatą dla mediów publicznych. Zdecydowanie za likwidacją abonamentu opowiedziało się 61 proc. osób. "Raczej tak" mówi 18 proc., a "trudno powiedzieć" – 14 proc.
Osoby, które chciałyby zachować opłatę, są w absolutnej mniejszości. "Nie" dla pomysłu likwidacji abonamentu zadeklarowało zaledwie 7 proc. respondentów, z czego "raczej nie" – 4 proc., a "zdecydowanie nie" – 3 proc.
Co ciekawe, preferencje polityczne nie mają zasadniczego przełożenia na stosunek do opłaty abonamentowej. Można z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że zarówno wyborcy PiS, jak i PO (Koalicji Obywatelskiej) są za zniesieniem daniny na rzecz mediów. Za likwidacją odpowiedziało się 76 proc. osób popierających rządzącą koalicję oraz 94 proc. sympatyków opozycji.
Do dyskusji na temat abonamentu włączają się także osoby publiczne. Europoseł i były minister Radosław Sikorski zadeklarował w programie "Newsroom" w Wirtualnej Polsce, że nie ma zamiaru uiszczać opłaty. Jak się bowiem okazało, polityk do został wezwany do uregulowania zaległych opłat.
- Obecna władza wprowadziła filozofię, że prawa przestrzegamy w zależności od tego, co mówi nam własne sumienie. Lekarz może nie wykonać zabiegu, bo na to nie pozwala sumienie. Mnie sumienie nie pozwala na finansowanie tej szczujni, tego tsunami kłamstw, które wylewa się z telewizji kiedyś-publicznej – komentował Sikorski.
Przypomnijmy, że abonament RTV obowiązuje wszystkich posiadaczy odbiorników radiowych i telewizyjnych, a ściąganiem opłaty zajmuje się Poczta Polską. A jak jest ze ściągalnością? Raczej słabo. Dziś z 13,5 mln gospodarstw domowych w Polsce zarejestrowany odbiornik ma zaledwie 6,6 mln z nich, choć według Głównego Urzędu Statystycznego telewizor znajduje się w niemal wszystkich polskich domach.
Jak wynika ze sprawozdania finansowego Telewizji Polskiej, w 2019 roku TVP otrzymała z abonamentu ok. 331 mln zł, rok wcześniej było to ok. 386 mln zł. Od kilku lat Telewizja otrzymuje z budżetu państwa tzw. rekompensaty za niewystarczającą ściągalność abonamentu. W 2019 roku dostała z tego tytułu ok. 1,1 mld zł; rok wcześniej prawie 600 mln zł.
Ile wynosi opłata abonamentowa? Za miesiąc korzystania z radia trzeba zapłacić 7 zł. Jednak w przyszłym roku opłata ta pójdzie w górę o 50 groszy – do 7,50 zł. Za używanie odbiornika telewizyjnego albo radiofonicznego i telewizyjnego należy dziś zapłacić 22,7 zł miesięcznie. W przyszłym roku będzie to 24,50 zł za miesiąc.
Nie wszyscy jednak muszą utrzymywać media publiczne. Zwolnieni z daniny są m.in. osoby: powyżej 75. roku życia, niesłyszące oraz niewidome, posiadające I grupę inwalidzką, będące inwalidami wojennymi lub wojskowymi, powyżej 60 roku życia, które mają prawo do emerytury o wysokości nieprzekraczającej miesięcznie kwoty 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Ponadto, osoby, które znalazły się w trudnej sytuacji, mogą się zwrócić o umorzenie abonamentu RTV. Taki wniosek można złożyć w KRRiT.
W 2019 Poczta Polska roku wystawiła 122 365 nakazów zapłaty zaległego abonamentu RTV. Z tego udało się wyegzekwować 107 662 nakazów na łączną sumę 102,7 mln zł.Temat płacenia abonamentu RTV wciąż rozpala emocje.