Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|
aktualizacja

Absolutny rekord. Setki milionów na koncie Harris. Trump daleko w tyle

65
Podziel się:

Sztab wyborczy wiceprezydent Kamali Harris poinformował o zebraniu 310 mln dol. na prowadzenie kampanii. Rekordowa kwota może być dowodem na to, że darczyńcy, którzy wcześniej wydawali się zaniepokojeni perspektywami listopadowych wyborów z udziałem prezydenta Joe Bidena, teraz hojnie wspierają jego zastępczynię.

Absolutny rekord. Setki milionów na koncie Harris. Trump daleko w tyle
Kamala Harris podczas wiecu (GETTY, The Washington Post)

Kamala Harris, która zastąpiła urzędującego prezydenta Joe'a Bidena w wyścigu o Biały Dom, ma powody do zadowolenia. Kwota zebrana przez Krajowy Komitet Demokratyczny i powiązane podmioty sięgnęła 310 mln dol. Tym samym znacznie przewyższyła wynik byłego republikańskiego prezydenta. Donald Trump wraz ze swoim sztabem i związanymi z nim komitetami zadeklarowały wpływy w wysokości 138,7 miliona dolarów w lipcu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Inwestycja Żabki w małą gastronomię. To już nie tylko sklep

Mobilizacja zwolenników i plany kampanii

Julie Chavez Rodriguez, menedżerka kampanii Harris, cytowana przez AP News nie kryje zadowolenia z wyników. - Ogromny napływ wsparcia, który obserwujemy w tak krótkim czasie, jasno pokazuje, że koalicja Harris jest zmobilizowana i gotowa do pracy, aby pokonać Trumpa - stiwerdziła.

Dane opublikowane przez oba sztaby w tym tygodniu nie zawierają pełnych raportów Federalnej Komisji Wyborczej, które zostaną udostępnione później. Utrudnia to określenie, jaka część wpływów Harris napłynęła po tym, jak Biden ogłosił 21 lipca, że rezygnuje z ubiegania się o reelekcję i popiera Harris.

Ta decyzja nastąpiła po tygodniach nacisków ze strony niektórych czołowych darczyńców Demokratów oraz dziesiątek członków Kongresu, którzy wzywali 81-letniego prezydenta do ustąpienia po jego słabym występie w debacie 27 czerwca.

Niemniej jednak zespół Harris wcześniej ogłosił, że zebrał ponad 200 milionów dolarów w ciągu pierwszego tygodnia jej kampanii prezydenckiej, co oznacza, że lwia część lipcowych wpływów napłynęła po tym, jak wiceprezydent przejęła pierwsze miejsce na liście wyborczej.

Harris ze wsparciem licznych organizacji

Od początku kampanii prezydenckiej Harris, jej zbiórka funduszy była wspierana przez wirtualne akcje organizowane wokół zwolenników o różnym pochodzeniu, w tym grupy "Czarne Kobiety dla Harris", "Latynoski dla Harris", a nawet "Biali Faceci dla Harris". Łącznie zebrały one ponad 20 milionów dolarów, jak podała jej kampania.

Oprócz sukcesu w zbieraniu funduszy sztab Harris poinformował, że zarejestrowała już 170 000 nowych wolontariuszy, którzy wspomogli organizację 2300 działań wyborczych w całym kraju.

Harris ma też inne powody do zadowolenia. Wyprzedza Donalda Trumpa o dwa punkty procentowe - wynika z sondażu YouGov dla "The Economist". To spora zmiana, gdyż jeszcze niedawno Trump notował lepsze wyniki zarówno do Harris, jak i wcześniej od Joe Bidena. Na Kamalę Harris chce zagłosować 46 proc. zarejestrowanych wyborców. Kandydat republikanów Donald Trump może liczyć na poparcie 44 proc. - wynika z najnowszego sondażu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(65)
WYRÓŻNIONE
Kormad
3 miesiące temu
Demokraci chcą socjalizmu jak w UE a Trump niby wspierał i wspiera wielki business. Jeśli to prawda to czemu Ci najbogatsi finansują demokratów? To się wszystko nie klei...
Tadzik nie z ...
3 miesiące temu
Wybór Trampa jest potencjalnie niebezpieczny dla Europy, dziwi więc bardzo krótka pamięć prawicowych środowisk. To za jego kadencji była wojna celna USA - UE, i za jego kadencji USA koncentrowały swoją uwagę i siły militarne w okolicach Chin a Europa ma sobie sama radzić z ekspansją putina. To co przeraża to ,, kumplowanie" z rossją, no nie wiem na co on liczy.... że niby rossja obróci się przeciwko Chińczykom. Faktem jest że Chińczycy też mają spore chęci rzucić wyzwanie USA ale puki co to ich ekspansją jest typowo gospodarczą w przeciwieństwie do ruskich którym marzy się wielki powrót ZSRR i strefa wpływów w całej Europie.
Pipek
3 miesiące temu
I na tym polega ta cała wasza " demokracja" - kto ma więcej kasy, ten może kupić więcej głosów
NAJNOWSZE KOMENTARZE (65)
Polak
3 miesiące temu
Jakby to przeliczyc na zlotowki to byloby tego jakies 1, 2 mld zlotych.policzmy sobie ile w sumie wydala ZP na swoja kampanie wyborcza poprzez rozne machlojstwa i kombinacje, policzmy ile miliardow rozkradla i zdefraudowala, a zaczniemy rozumiec, ze w porownaniu z wydatkami ogromnego USA na kampanie wyborcza mielismy do czynienia ze zbrodnia wobec narodu.
Typ
3 miesiące temu
Szkoda tylko że to poziom kidawy-blonskiej, ośmieszy się przy pierwszej debacie
Grzecznie pyt...
3 miesiące temu
Netanjachu załatwia Powrót swoich braci że świata tylko gdzie
Fakty
3 miesiące temu
Warto posłuchać na yt pani Wielomskiej, polecam
Jasno to widz...
3 miesiące temu
Chińczyk obserwoje,gdzie dwóch się biję ttotrzeci skorzysta czyli chińczyk
...
Następna strona