Artykuł został zaktualizowany.
ABW wydała negatywną opinię dla atomowej spółki Orlenu i Michała Sołowowa – Orlen Synthos Green Energy. To jeden z wielu formalnych wymogów, by inwestować w atom w Polsce – przypomina "Polityka".
Negatywna opinia służb nie musi być wiążąca – wskazał tygodnik. Ta informacja okazała się znacząca.
Bo dzień po ukazaniu się doniesień o opinii Agencji, ruch wykonał rząd PiS. Minister klimatu i środowiska wydał sześć decyzji zasadniczych dotyczących budowy sześciu obiektów energetyki jądrowej w technologii BWRX-30 dla spółek Orlen Synthos Green Energy - przekazało w czwartek Ministerstwo Klimatu.
Ważna decyzja
Decyzja zasadnicza jest niezbędna dla każdego podmiotu, który chce zaangażować się w rywalizację o atom w Polsce – tłumaczy "Polityka".
Po przejęciu władzy, PiS zmienił ustawę z 2011 roku, która mówiła o tej decyzji. Zyskała ona na znaczeniu. Jej wydanie stało się kluczowym elementem w procesie starania się o oficjalne rozpoczęcie procesu inwestycyjnego.
Jak mówi "Polityce" anonimowe źródło, państwo w ten sposób dało do zrozumienia, że ma zamiar kontrolować rynek atomu i bez jego zgody nikt nie będzie mógł na nim funkcjonować.
Ambitne plany Daniela Obajtka
A jeśli chodzi o tzw. mały atom, Orlen ma ambitne plany. Prezes Daniel Obajtek zapowiedział nie jeden, ale aż 78 małych reaktorów, tzw. SMR-ów (Small Modular Reactor). Miałyby zostać zbudowane do 2038 roku - przypomina "Polityka".
W kwietniu Orlen Synthos Green Energy (OSGE) rozpoczęła starania o wydanie wspomnianej decyzji zasadniczej. Wniosek został złożony zaledwie kilka dni po tym, jak podobny dokument złożył konkurencyjny KGHM, który również planuje budowę atomu na bazie technologii SMR. KGHM bez większych problemów przeszedł przez procedury i na początku lipca otrzymał decyzję zasadniczą.
Natomiast w przypadku OSGE proces nie przebiegał tak sprawnie.
Decyzja, która miała zostać wydana pierwotnie również w lipcu, była wielokrotnie opóźniana – informuje "Polityka".
Była minister klimatu Anna Moskwa, odpowiedzialna za wydanie decyzji, tłumaczyła, że wniosek Orlenu Synthosu był niekompletny i wymagał uzupełnienia, co spowodowało zatrzymanie procesu wydawania decyzji.
Następnie, po przegranych wyborach przez PiS, wokół decyzji zaczęły dziać się niepokojące rzeczy - podaje tygodnik. Dlaczego OSGE otrzymało negatywną opinię z ABW?
– Przyczyny są nieznane, bo dokument jest tajny. Coś musiało być na rzeczy, gdyż po naciskach na ponowne rozpatrzenie decyzji, ABW po raz drugi wydało negatywną opinię – mówi rozmówca "Polityki".
Czym są SMR-y?
Skąd nazwa "małe reaktory jądrowe"? – Reaktory SMR nazywają się tak, gdyż są małe, a to oznacza mniejsze koszty inwestycyjne, mniejsze ryzyko finansowe, mniejsza groźba opóźnień, mniejszy tzw. czynnik źródłowy, czyli znikome ryzyko uwolnień radioaktywnych substancji – tłumaczył w rozmowie z money.pl Dawid Jackiewicz, wiceprezes Orlen Synthos Green Energy.
– To, że są modułowe, oznacza z kolei, że większość elementów reaktora wykonywana jest na linii fabrycznej, co implikuje lepszą kontrolę jakości, krótszy czas budowy, czyli składania modułów na miejscu. Czas realizacji inwestycji jest przecież dla nas czynnikiem niezwykle istotnym w obliczu spodziewanych niedoborów mocy w następnej dekadzie. Mamy ambitny cel postawienia takiej liczby reaktorów, aby zminimalizować lub nawet wyeliminować ryzyko deficytu mocy w systemie elektroenergetycznym – wskazał w wywiadzie Jackiewicz.
Artykuł zaktualizowany.