Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MAG
|
aktualizacja

Adam Glapiński złożył przysięgę. Będzie kierować NBP do 2028 r.

239
Podziel się:

Prezes Narodowego Banku Polskiego prof. Adam Glapiński złożył przysięgę przed Sejmem i ponownie objął obowiązki szefa banku centralnego. Jego kadencja zakończy się w 2028 r.

Adam Glapiński złożył przysięgę. Będzie kierować NBP do 2028 r.
Adam Glapiński (East News, Andrzej Iwanczuk/REPORTER)

Dwudniowe posiedzenie Sejmu rozpoczęło się od złożenia przysięgi przez Adama Glapińskiego. Prezesem NBP Gapiński będzie przez następne sześć lat, do 2028 r.

– Obejmując obowiązki Prezesa Narodowego Banku Polskiego, przysięgam uroczyście, że postanowień Konstytucji i innych ustaw będę ściśle przestrzegać oraz że we wszystkich swoich działaniach dążyć będę do rozwoju gospodarczego Ojczyzny i pomyślności obywateli. Tak mi dopomóż Bóg – powiedział w środę Glapiński przed Sejmem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ostre słowa o Adamie Glapińskim. "Szkodnik polskiej gospodarki"

Podczas zaprzysiężenia nie obyło się bez krzyków. Posłowie trzymali plansze z napisami "PiS = drożyzna" oraz "Glapiński musi odejść". Z kolei Klaudia Jachira z Koalicji Obywatelskiej w momencie zaprzysiężenia rozrzucała konfetti na ławy sejmowe.

Adam Glapiński złożył przysięgę. Będzie kierować NBP

Za powołaniem Adama Glapińskiego na stanowisko prezesa NBP głosowało w maju 234 posłów, przeciw było 223 posłów. Żaden z posłów nie wstrzymał się od głosu. Oprócz parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości głosy "za" oddało trzech posłów Kukiz'15, jeden z koła Polskie Sprawy i dwóch posłów niezrzeszonych.

Przypomnijmy: po tym, jak prezydent Andrzej Duda już w styczniu zarekomendował prof. Adama Glapińskiego na kolejną kadencję prezesa Narodowego Banku Polskiego, rządząca większość miała w ciągu kilku tygodni przegłosować ten wniosek w Sejmie.

Tak się jednak nie stało. Rządzący najpierw nie kwapili się do debaty w sejmowej Komisji Finansów Publicznych, a kiedy już do niej doszło, to ostatecznie przegłosowali tę kandydaturę zaledwie jednym głosem. Działo się to w połowie kwietnia. Od tamtego czasu trwało gorączkowe poszukiwanie większości, by na sali plenarnej nie doszło do "wpadki".

W międzyczasie pojawiały się informacje o osobach, które mogłyby zastąpić Glapińskiego. W tej roli wymieniano m.in. Martę Gajęcką, członkinię zarządu Narodowego Banku Polskiego.

W trakcie poszukiwania sejmowej większości pojawiły się wątpliwości co do legalności powołania Adama Glapińskiego na drugą kadencję. Przed objęciem stanowiska prezesa zasiadał on w zarządzie NBP, a przepisy ustawy o banku centralnym są na tyle enigmatyczne, że niektórzy konstytucjonaliści są zdania, iż druga kadencja na stanowisku prezesa NBP byłaby w istocie trzecią kadencją w zarządzie banku. A zasiadać w nim można maksymalnie dwukrotnie.

Pierwsza kadencja Adama Glapińskiego

W czasie pierwszej kadencji Adama Glapińskiego w NBP wybuchła pandemia koronawiursa – w jej czasie Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się obniżyć stopy procentowe niemal do zera, w lutym rozpoczęła się natomiast wojna w Ukrainie. To drugie wydarzenie geopolityczne zaistniało w momencie, gdy w Polsce była podwyższona inflacja, a RPP reagowała na to podwyższaniem stóp. W maju Rada zdecydowała się na ósmą z rzędu podwyżkę stóp procentowych.

Jak pisaliśmy w money.pl, prof. Glapiński to zdecydowanie jeden z najbarwniejszych prezesów NBP od lat. Przetrwał wiele kryzysów — od wizerunkowego, pandemicznego, przez wojnę, po szok inflacyjny. Musiał zmierzyć się z wieloma zarzutami ekonomistów dotyczących wiarygodności banku centralnego, które zaczęły się nasilać wraz z zupełnie nietrafionymi prognozami Glapińskiego co do cyklu podwyżek stóp procentowych, jak i samej inflacji.

Przez długi czas był krytykowany za opieszałość, jeśli chodzi o podejmowanie decyzji o podwyżce stóp proc. Ekonomiści i polityki opozycji zarzucali też NBP prowadzanie fatalnej komunikacji — niespójnej i chaotycznej. Prezes Glapiński konsekwentnie odpierał te zarzuty.

Jesienią 2021 r. Glapiński poinformował wprost, że będzie starał się o drugą kadencję. — Bardzo bym chciał drugą kadencję i czuję się właściwie przygotowany, coraz lepiej przygotowany — podkreślał wówczas.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(239)
WYRÓŻNIONE
wico63
3 lata temu
Złoty jak zwykle zaraz się osłabił, przypadek ?
j 23
3 lata temu
Oto nasz jastrząb, nasz rycerz inflacji. Nie patrzcie jak zaczyna ale jak skończy. Kolumbie prowadź nasz statek...............prosto na rafy
Amanda
3 lata temu
Jarosław Kaczyński uciekł z tonącego statku,doprowadził do galopującej inflacji, gigantycznego zadłużenia, wszechobecnej drożyzny, marnotrawstwa publicznych pieniędzy, osłabił zdolności obronne naszej armii, wysyłając 240 czołgów ,100 Krabów i pozostały sprzęt wojskowy a na koniec powołał człowieka ,który ewidentnie działa na szkodę Państwa Polskiego i zbiegł.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (239)
ATLAS
1 tyg. temu
dlaczego można komentować to co komentować pozwalacie .... dziękuję nie komentuję ....
prowda
11 miesięcy temu
Dla wiedzy ogółu jak nowa władza chce pozbyć się prezesa NBP to od razu wprowadzą na Euro koniec własnej polityki fiskalnej i podatkowej oraz polskie złoto którego mamy 359 ton wyląduje w banku w Berlinie a dodam że w ostatnim roku prezes NBP zwiększył zasób polskiego złota o ponad 80 ton dla dobra polskiej waluty a tym samym gospodarki. Jak nie wiecie to zobaczcie jak kraje które przyjęły euro jak im się polepszyło przykładowo słowacy masowo robią zakupy w polsce tak im się polepszyło.
SUWOROW70
3 lata temu
Z niego taki prezes NBP jak z koziej p.... francuski atomowy okręt podwodny
Wolna Polska
3 lata temu
Jak chcecie zobaczyć jak system upada to wyciągać masowo kasę z banków to zobaczycie jak banki zaczną padać :D
Antyglapa
3 lata temu
Gapiński złożył przysięgę na kolejne podwyżki stóp procentowych.
...
Następna strona