To on kierował pracami nad stworzeniem i wydaniem pierwszej części gry, która przyniosła studiu międzynarodowy sukces. Wystarczy wspomnieć, że jeden z egzemplarzy wydanej przez CD Projekt gry był prezentem dla Baracka Obamy podczas jego wizyty w Polsce w 2014 r.
Adam Kiciński, jak sam przyznaje, jest prezesem spółki, bo „ktoś musiał” nim zostać. W wywiadach przyznaje, że decyzje w spółce podejmowane są wspólnie z Marcinem Iwińskim i dlatego na Zachodzie przedstawiają się jako „joint-CEO”. W ten sposób CD Projekt jest nie tylko jedną z globalnych polskich marek, ale i jedną z najciekawiej zarządzanych.
Poza konsultowaniem każdej z kolektywnie podejmowanych decyzji, kierowana przez Kicińskiego firma posiada dział zajmujący się lokowaniem posiadanej przez spółkę gotówki. W dodatku nikomu nie przychodzi tam do głowy, by „inwestować w ludzi”. Jak wyjaśnia prezes, z ludźmi się pracuje. – Inwestuje się w środki trwałe, a z pracownikami dzielimy się zyskiem – dodaje.
Choć kierowana przez niego spółka jest jedną z dwudziestu największych, to Kiciński konsekwentnie powtarza, że CD Projekt na trylogii wiedźmińskiej nauczył się tworzyć gry i czeka na kolejne wyzwania. – Wierzymy, że dużo więcej przed niż za nami – to najczęściej powtarzane przez niego w wywiadach zdanie.
Zwycięzców poznamy podczas Gali finałowej Nagrody Money.pl, która odbędzie się w ramach Kongresu Impact'19 organizowanego przez Fundację Impact, w dniach 21-22.05.2019.