- Wola odwołania Mariana Banasia jest wielka, ale poczucie bezsilności też mamy ogromne - mówi gazecie anonimowy polityk PiS. Wywodzący się ze środowiska Prawa i Sprawiedliwości szef NIK jest dziś dla partii ogromnym obciążeniem. Jednak on sam zrezygnować nie chce, a konstytucja gwarantuje mu niemal całkowitą nieusuwalność.
Dlatego do Banasia wysłano ludzi, którzy mieliby jeszcze jakąś szansę przekonać go, by zrezygnował dobrowolnie. Rozmowy toczą się za pośrednictwem osób obustronnego zaufania, ale - jak przyznaje rozmówca "Wyborczej" - raczej nie mają szans na powodzenie.
- Od początku tej historii popełniliśmy wiele błędów. A najpoważniejszym było to, że komuś się wydawało, że jak się powie Banasiowi, jak ma postąpić, to on tak zrobi. Tak mógł pomyśleć ktoś, kto go w ogóle nie zna - mówi gazecie polityk.
Banaś jest dla PiS ciężarem z powodu nieścisłości w oświadczeniach majątkowych i za sprawą kamienicy, którą wynajmował osobom z półświatka i w której działał hotel z pokojami na godziny.
Jego oświadczenia trafiły pod lupę CBA. Po wielu miesiącach kontroli Biuro doszukało się w nich nieprawidłowości i złożyło zawiadomienie do prokuratury. Decyzja zapadła po analizie zawiadomienia, które trafiło do śledczych również z Ministerstwa Finansów i od posłów Platformy Obywatelskiej.
Lista zarzutów jest długa. CBA podejrzewa szefa NIK o złożenie nieprawdziwych oświadczeń majątkowych, zatajenie faktycznego stanu majątkowego oraz nieudokumentowanych źródeł dochodu.
Pod koniec listopada na rozmowę na Nowogrodzką wezwał Banasia sam Jarosław Kaczyński. Przekazał mu, że oczekuje jego dymisji. O tym, że Banaś odejdzie, informował też publicznie premier Mateusz Morawiecki.
Banaś, choć rozważał takie rozwiązanie, ostatecznie jednak nie zrezygnował. Co więcej - przeszedł do kontrofensywy.
Opublikował oświadczenie, w którym określił siebie jako ofiarę gry politycznej. We wtorek opublikował też raport, uderzający w Ministerstwo Sprawiedliwości, a dokładniej - w program "Praca dla więźniów". NIK złożył w tej sprawie 16 zawiadomień do prokuratury.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl