- Z uwagi na ustalenia własne ABW, a także wyniki kontroli CBA oraz wszczęcie śledztwa prokuratury w chwili obecnej w ABW trwa kontrolne postępowanie sprawdzające wobec Mariana Banasia. Rozpoczęło się 2 grudnia 2019 roku - powiedział „Rzeczpospolitej" Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.
Wszczęcie postępowania oznacza, że Banaś traci dostęp do informacji niejawnych. Bez takiego dostępu praktycznie nie może kierować Najwyższą Izbą Kontroli, bo wiele działań NIK wymaga wglądu do tajnych dokumentów.
Ale jak informuje gazeta, mimo doniesienia do prokuratury i wszczęcia śledztwa m.in. w sprawie nieujawnionych źródeł dochodu, szef ABW nie wydał decyzji o zawieszeniu poświadczenia bezpieczeństwa, jakie od 2001 r. posiada Marian Banaś z racji pełnionych funkcji w państwie.
W środę Marian Banaś wydał oświadczenie. - Z przykrością stwierdzam, że moja osoba stała się przedmiotem brutalnej gry politycznej - powiedział. Zapowiedział, że nadal zamierza piastować urząd "w poczuciu odpowiedzialności" za Najwyższą Izbę Kontroli.
Śledztwo w sprawie oświadczeń majątkowych szefa NIK wszczęła także prokuratura.