Piotr D., zatrzymany za szpiegostwo w tzw. aferze Huawei, wychodzi na wolność - informuje reporter RMF FM Krzysztof Berenda. Jak dodaje, sąd wyznaczył 120 tys. zł poręczenia majątkowego i odrzucił zażalenia prokuratury.
Czytaj też: Afera Huawei. Zatrzymany Polak miał przekazać Chińczykom informacje ws. tajnego projektu
Przedstawiciele zatrzymanego wpłacili pieniądze, więc sąd wydał nakaz zwolnienia z aresztu. Z kolei zatrzymany razem z nim w tej samej sprawie Weijing W. z Huawei pozostanie w areszcie do 5 października. Obaj mężczyźni nie przyznają się do winy.
Piotr D. został zatrzymany w styczniu tego roku. To były oficer ABW, później pracował w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej, a następnie w Orange. Agenci ABW zatrzymali go wraz z Chińczykiem Weijingiem W. pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Chin. Choć nie był on formalnie związany z Huaweiem, to łączy się go z tą ogólnoświatową aferą. Według ustaleń RMF FM miał on przekazać Chińczykom informacje na temat budowanego przez polskich naukowców tajnego projektu dotyczącego bezpieczeństwa sieci teleinformatycznych. "Nie była to kompletna wiedza na temat badań, ale i tak bardzo istotna dla Chińczyków" - podała stacja.
Weijing W. był od 2011 roku dyrektorem w polskim oddziale Huawei. Od 2017 roku odpowiadał za sprzedaż w sektorze publicznym. W reakcji na zatrzymania firma go zwolniła.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl