O terminie przesłuchania poinformował unijny komisarz ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności Vytenis Andriukaitis, który w czwartek rozmawiał przez telefon z ministrem rolnictwa Janem Krzysztofem Ardanowskim. Tematem rozmowy były kontrole polskiej wołowiny w Czechach.
Zostały one wszczęte po tym, jak w partii mięsa przywiezionej do Czech z Polski wykryto salmonellę. - To była bardzo szczera dyskusja. Minister poinformował mnie szczegółowo o podjętych środkach i tych, które zostaną podjęte w przyszłości - czytamy w oświadczeniu Andriukaitisa, przesłanym PAP po rozmowie z Ardanowskim.
Środki, o których mówi unijny komisarz, to kontrola wszystkich ubojni, wydanie odpowiednich aktów administracyjnych oraz kampania informacyjna dla rolników.
- Mam wrażenie, że minister rozumie, że jest to kwestia reputacji całego polskiego przemysłu. I mam nadzieję, że branża i ludzie zaangażowani również to rozumieją - pisze w oświadczeniu Andriukaitis.
Tymczasem w środę minister rolnictwa Czech Miroslav Toman zapowiedział, że żadnych zmian w kontrolach polskiego mięsa nie będzie, a wzmożone kontrole powinny wprowadzić wszystkie państwa członkowskie UE, które importują polską wołowinę.
Dlatego właśnie sprawę ma załagodzić spotkanie unijnych ministrów ds. rolnictwa i rybołówstwa, zaplanowane na 18 marca.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl