Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Witold Ziomek
|
aktualizacja

Afera mięsna. Polska odpowiada na kontrole Czech. Weźmiemy czeskie i słowackie mięso pod lupę

140
Podziel się:

Będą kontrole mięsa wwożonego do Polski z Czech i Słowacji. Zalecenie wydał Główny Lekarz Weterynarii Paweł Niemczuk.

Kontrolom ma podlegać stan zwierząt, warunki transportu i znakowanie. Inspekcja ma też przeprowadzać badania na obecność salmonelli.
Kontrolom ma podlegać stan zwierząt, warunki transportu i znakowanie. Inspekcja ma też przeprowadzać badania na obecność salmonelli. (East News, BARTOSZ KRUPA)

Do pisma Niemczuka dotarło Radio ZET.

Kontrolom ma podlegać stan zwierząt, warunki transportu i znakowanie. Inspekcja ma też przeprowadzać badania na obecność salmonelli.

Zobacz także: Zobacz też: Komisja Europejska kontroluje polskie ubojnie

Każda wykryta nieprawidłowość powinna być odnotowana i niezwłocznie przekazana Głównemu Lekarzowi Weterynarii.

Podobne kontrole mięsa pochodzącego z Polski zlecił w zeszłym tygodniu czeski minister rolnictwa Miroslav Toman po tym, jak w jednej z partii wykryto bakterie salmonelli.

- Trwające od początku lutego wzdłuż czesko-polskiej granicy wyrywkowe kontrole transportów wołowiny z Polski, prowadzone przez policję, służbę celną i weterynaryjną zostaną w porozumieniu z ministrem spraw wewnętrznych rozszerzone na cały kraj - powiedział Toman, cytowany przez PAP.

Czesi rozważali też wprowadzenie zakazu importowania wołowiny z Polski. Była to reakcja na ujawnienie afery w polskich ubojniach. Przywożone do nich były schorowane i padłe zwierzęta, których mięso nigdy nie powinno trafić do sklepów.

- O wprowadzeniu zakazu myślimy, ale nic nie możemy teraz z tym zrobić i dlatego, jak mówię, całe mięso, które zostanie sprowadzone z Polski, musi przejść kontrole - powiedział czeski minister rolnictwa.

Bakterie w polskim mięsie wykryły też słoweńskie służby weterynaryjne.

Jak informuje agencja informacyjna STA, przeznaczone na kebab mięso z Polski zostało wyprodukowane przez polską firmę Efes-pol Fedai Simsek. Importer - słoweńska firma Alebon wycofała trzy partie mięsa o łącznej masie 45 kg.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(140)
WYRÓŻNIONE
Nic nierozumi...
6 lat temu
Rozumiem, że do tej pory nie było kontrolowane????
marianescu
6 lat temu
Żenujące. Powinni wcześniej pilnować u nas, niż teraz próbować się jak przedszkolaki odgryzać... Może nasi południowi sąsiedzi mieli potulnie zjadać padlinę?
zas
6 lat temu
Czy jeszcze z kimś sie kolegujemy?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (140)
Poolak
6 lat temu
Brawo!!! Pytanko czy kos widzial czeskie mieso w polsce?????? Jedna alternatywa by byla - polskie mieso przjezdza do czech pakuje sie i oznakuje jako czeskie i wio do plski na kontrole …...
znak
6 lat temu
I tak trzymać cepików na dystans i inne podobne badziewie (niemieckie też!). Bo oni legalnie nas trują....
Gd
6 lat temu
Polskie Gów iane Mięso znane na całym świecie jako PGM
Mns
6 lat temu
Polski rząd amatorów
goosc
6 lat temu
To wcześniej braliśmy w ślepo bez badania mięsa? I sanepid cicho siedział?
...
Następna strona