Jak informuje Reuters, decyzja tokijskiego sądu zapadła we wtorek. A to oznacza, że jeśli kaucja zostanie wpłacona wystarczająco szybko, to oskarżony wyjdzie jeszcze przed końcem pierwszego dnia Świąt Bożego Narodzenia.
Wysokość poręczenia wyznaczona została na 70 mln jenów, co jest równowartością 635 tys. dolarów. Na polskie - około 2 mln złotych. Śledczy mogą odwołać się od tej decyzji.
Kelly, który w Nissanie zajmował stanowisko dyrektora, pozostawał w areszcie od 19 listopada. To wtedy został aresztowany razem z prezesem Nissana Carlosem Ghosnem za fałszowanie sprawozdań finansowych na korzyść właśnie prezesa spółki.
Ghosn tyle szczęścia nie miał, bo w niedzielę ten sam sąd przedłużył mu areszt o kolejne 10 dni. On święta więc spędza za kratami.
Afera Nissana wybuchła 19 listopada. Wtedy aresztowano m. in. Carlosa Ghosna. Prokuratorzy wnieśli oskarżenie o fałszowanie raportów rocznych, w których miał ukryć połowę swoich korzyści z zarządzania spółką. Chodzi o 90 mln dol. ukrywanych przez kilka lat przed oczyma akcjonariuszy i opinii publicznej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl