Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Afera reprywatyzacyjna. Robert N. przywrócony do zawodu adwokata. Wiceminister składa skargę

282
Podziel się:

Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta zaskarżył decyzję sądu dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie, która zdecydowała o przywróceniu do zawodu Roberta N., jednego z oskarżonych w aferze reprywatyzacyjnej. Kaleta zrobił to z ramienia resortu.

Sebastian Kaleta złożył skargę na decyzję Izby Adwokackiej, która przywróciła do palestry Roberta N., jednego z oskarżonych w aferze reprywatyzacyjnej.
Sebastian Kaleta złożył skargę na decyzję Izby Adwokackiej, która przywróciła do palestry Roberta N., jednego z oskarżonych w aferze reprywatyzacyjnej. (PAP, Piotr Nowak)

- Całemu środowisku zawodowemu powinno zależeć na tym, aby na czas trwania postępowania karnego zawiesić adwokatowi możliwość wykonywania zawodu zaufania publicznego. Nie można dopuszczać do stanu, w którym w odbiorze społecznym adwokat może łamać zasady, a środowisko zawodowe daje mu na to przyzwolenie – powiedział wiceminister Sebastian Kaleta.

Przypomnijmy, że w poniedziałek "Rzeczpospolita" poinformowała, że Robert N. jest ponownie pełnoprawnym członkiem palestry.

Izba Adwokacka pod koniec lipca otrzymała wniosek, w którym N. prosi o uchylenie jego zawieszenia. Wszystko dlatego, że sąd uchylił tymczasowy areszt adwokata. Zatem - zdaniem Izby - sąd dyscyplinarny musiał się przychylić.

Zobacz także: Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej

Ministerstwo sprawiedliwości od razu stanowczo zareagowało na taką decyzję i zapowiedziało jej zaskarżenie do Wyższego Sądu Dyscyplinarnego Adwokatury. Mówił o tym wiceminister Michał Wójcik.

W czwartek resort poinformował, że taką skargę w imieniu resortu złożył wiceminister Sebastian Kaleta.

"Pismo skierowane do Wyższego Sądu Dyscyplinarnego Adwokatury przypomina, że zarówno karne jak i dyscyplinarne zarzuty, stawiane adwokatowi Robertowi N. należą do najcięższej kategorii przewinień dyscyplinarnych. Zawierają bowiem jednocześnie znamiona przestępstw umyślnych, niweczących publiczne zaufanie do profesji adwokata" - czytamy w komunikacie ministerstwa.

Jak jednak informowała "Rzeczpospolita", rzecznik dyscyplinarny stołecznej Izby od początku chciał, by odwieszenie trwało jak najkrócej. Na początku sierpnia złożył nawet wniosek o ponowne zawieszenie Roberta N.

Robert N. to mecenas, który zdaniem śledczych był jednym z głównych bohaterów afery reprywatyzacyjnej w stołecznym ratuszu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(282)
WYRÓŻNIONE
smutny
5 lata temu
Kasta ma się dobrze.
SZ
5 lata temu
Spójrz w lustro człowieku.
aleksander
5 lata temu
Ja bym na miejscu Kalety nie wspominał nic o zaufaniu społecznym w sytuacji kiedy w ministerstwie Kalety działała mafia hejterów Ziobro członków tego gangu powoływał na wysokie stanowiska w sądach.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (282)
Wedle przysło...
5 lata temu
Tylko złodziej krzyczy " Złodziej !!!"
Wawa
5 lata temu
Czy Kalika też wspierał hejterów w ministerstwie niesprawiedliwości ?
emeryt
5 lata temu
Jeśli tak przywiązujecie wagę do przestrzegania zasad,to dlaczego Kamiński przestępca został w rządzie ministrem
sondor
5 lata temu
Kaleta nadal nie rozróżnia pojęcia "podejrzany" od pojęcia skazany. No cóż takich mamy "uczonych". Tak dla ścisłości to i "prezesunio" jest podejrzany - więc jaka tu będzie konsekwencja?!!!. Myśl Kaleta, myśl- myślenie nie boli i nic nie kosztuje!!!
obserwator II
5 lata temu
Teraz trzeba zawiesić całe Min.Sprawiedliwości łącznie z wice min.do czasu wyjaśnienia kto robił takie bagno wśród sędziów z namaszczeniem partyjnym.
...
Następna strona