Kolejne zatrzymanie w aferze Sławomira Nowaka. Zatrzymany to Aleksander D., przedstawiciel jednej z polskich spółek, która starała się o kontrakt na budowę i remont drogi na Ukrainie. D. miał złożyć Nowakowi "obietnicę udzielenia korzyści majątkowej znacznej wartości" i takiej treści zarzut właśnie usłyszał.
- Do zatrzymania Aleksandra D. doszło we wtorek na polecenie prokuratora prowadzącego sprawę - powiedziała Wirtualnej Polsce Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Śledczy szczegółów na razie nie ujawniają.
Afera Nowaka
Przypomnijmy, 20 lipca doszło do zatrzymania b. ministra transportu Sławomira Nowaka, b. dowódcy jednostki "Grom" Dariusza Z. oraz biznesmena Jacka P. Zarzuca się im korupcję, kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą oraz pranie pieniędzy.
22 lipca sąd zdecydował o 3-miesięcznym areszcie dla Nowaka oraz P. W stosunku do Z. sąd również zastosował 3-miesięczny areszt, z tym, że podejrzany może być zwolniony po wpłaceniu poręczenia majątkowego w wysokości 1 mln zł.
Czytaj także: Rozmowy ws. restrukturyzacji PGG rozpoczęte
Nowak - zdaniem śledczych - miał od października 2016 do września 2019 kierować zorganizowaną grupą przestępczą, czerpiącą korzyści z korupcji.
Ponadto jest podejrzany o żądanie i przyjmowanie korzyści majątkowych i osobistych w zamian za przyznawanie oraz przydzielanie prywatnym podmiotom kontraktów na budowę i remont dróg na Ukrainie, a także pranie pieniędzy.
Za zarzucane mu przestępstwa miał dorobić się 1,3 mln zł.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl