Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Paweł Orlikowski
Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Afera wokół nowego szefa NIK Mariana Banasia. Nie tak łatwo odwołać "pancernego Mariana"

277
Podziel się:

Marian Banaś, w partii pseudonim "pancerny", jest niemal nie do ruszenia. Trudno będzie go odwołać z funkcji prezesa NIK, mimo tak mocno nadszarpniętej reputacji. Sprawdzamy, co musiałoby się wydarzyć, by stracił stanowisko.

Marian Banaś zamieszany w "aferę sutenerską". Nie tak łatwo odwołać go z funkcji szefa NIK
Marian Banaś zamieszany w "aferę sutenerską". Nie tak łatwo odwołać go z funkcji szefa NIK (PAP, Radek Pietruszka)

Po ujawnieniu przez reportera "Supewizjera" TVN "afery sutenerskiej" i powiązaniach Mariana Banasia, byłego ministra finansów, a obecnie szefa NIK, z wynajmem pokoi na godziny dla "niewiernych małżonków i prostytutek", pojawiają się pytania o to, czy polityka można odwołać z pełnionej obecnie funkcji. W partii Marian Banaś nosi przydomek "pancerny", jednak nie tylko dlatego jest praktycznie nie do ruszenia.

Bowiem ustawa o Najwyższej Izbie Kontroli jasno określa, kiedy Sejm, który na wniosek Marszałka Sejmu lub grupy co najmniej 35 posłów powołuje szefa NIK bezwzględną większością głosów za zgodą Senatu, może tegoż szefa odwołać. W ustawie, w drugim rozdziale zatytułowanym "Organizacja Najwyższej Izby Kontroli", art. 17 głosi, że Sejm odwołuje prezesa NIK, jeżeli:

1) zrzekł się on stanowiska;
2) uzna, że stał się on trwale niezdolny do pełnienia obowiązków na skutek choroby;
3) został on skazany prawomocnym wyrokiem sądu za popełnienie przestępstwa;
3a) złożył on niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne, stwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądu;
4) Trybunał Stanu orzekł w stosunku do niego zakaz zajmowania kierowniczych stanowisk lub pełnienia funkcji związanych ze szczególną odpowiedzialnością w organach państwowych.

Zobacz także: Obejrzyj: Zamieszanie wokół szefa NIK. Oczekiwania wobec Kaczyńskiego

Dopisano też, że do odwołania Prezesa Najwyższej Izby Kontroli stosuje się odpowiednio przepisy art. 14. To oznacza, że przy odwołaniu obowiązują te same przepisy, co przy powołaniu szefa Izby. Więc wniosek o jego odwołanie musi najpierw złożyć Marszałek Sejmu lub grupa minimum 35 posłów. Tych ostatnich, choćby z opozycji, na pewno udałoby się uzbierać. Problem pojawia się w kwestii merytorycznej. Marian Banaś ani nie zrzekł się stanowiska, ani też nie jest trwale niezdolny do pełnienia obowiązków, żaden sąd nie orzekł wobec niego prawomocnym wyrokiem, że złożył niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne i w końcu nie został też skazany prawomocnym wyrokiem sądu za popełnienie przestępstwa. Trybunał Stanu nie orzekł w stosunku do niego zakaz zajmowania kierowniczych stanowisk.

Co więcej, gdyby wniosek o odwołanie Banasia trafił do Sejmu, to i tak rządzące Prawo i Sprawiedliwość, z którego ramienia wywodzi się obecny szef NIK, musiałby zostać przegłosowany bezwzględną większością głosów, czyli za jego odwołaniem musiałoby się opowiedzieć co najmniej pół Sejmu plus jeden poseł (50 proc. + jeden głos).

Więc opozycja, która z pewnością będzie domagała się jego odwołania, ma związane ręce. Jeśli nie odejdzie sam lub politycy PiS nie zmuszą go do podjęcia takiej decyzji, Marian Banaś na stanowisku prezesa NIK jest nie do ruszenia. Z racji, że na szefa NIK-u został powołany pod koniec sierpnia, a kadencja trwa 6 lat, obowiązki przestanie pełnić najszybciej w 2025 r.

Szef NIK Marian Banaś zapewnia, że doniesienia "Superwizjera" TVN to "oszczerstwa" i zdecydował o tym, że pójdzie w tej sprawie do sądu. "Łączenie mojej osoby z działalnością przedstawioną w materiale (...) jest oszczerstwem i pomówieniem. Nie zarządzałem pokazanym w materiale hotelem. Byłem właścicielem budynku, który na podstawie umowy zawartej zgodnie z prawem wynająłem innej osobie. Osoba ta prowadziła tam działalność hotelową. Obecnie nie jestem właścicielem tej nieruchomości" - zapewnia Marian Banaś w przesłanym do money.pl oświadczeniu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(277)
WYRÓŻNIONE
Felek
5 lata temu
Przecież go w pisie nikt nie ruszy .Pewnie połowa posłów z Krakowa korzystało z jego pokoików.
szczecin
5 lata temu
Skąd PiS bierze takich ludzi-szuka w kartotekach policyjnych?Sami uwikłani lub skazańcy
To jest Bantu...
5 lata temu
Autor reportażu nazywa się Kitel. Bertold Kittel. Znany jest z tego, że w przeszłości skutecznie pogrążył kilku polityków, którzy narazili się ludowi wsi. Wśród jego sukcesów w tej materii jest sam Romuald Szeremietiew, który został skutecznie odpalony (Arnold S: you're fired!) ze stanowiska szefa MON. Nic to, że 9 lat później sąd wydał wyrok, w którym zarzuty pana redaktora nazwane zostały oszczerstwem i nakazujący przeproszenie ofiary pomówienia. Po panu Szeremietiewie słuch zaginął. Później były urodziny pewnej bardzo złej postaci historycznej, na które pan BK natknął się przypadkowo, przechadzając się lasem pod Raciborzem. Tak, przechodziliśmy. Z tragarzami, sorry - kamerzystami. Byłaby z tego niezła afera, ale pomoc przyszła z dość nieoczekiwanej (?!) strony - pani ambasadorka Żorżeta tupnęła nogą i powiedziała, że nie po to ją zesłano do naszego Bantustanu, aby teraz tolerowała taką potwarz wobec współplemieńców. No i od tego czasu toczy się śledztwo. Jak długo jeszcze? Jak długo jeszcze tacy cyngle będą bezkarnie usuwać postacie z naszej polityki - najczęściej porządnych ludzi, za pomocą sfabrykowanych materiałów i nie ponosić za to żadnych konsekwencji?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (277)
tak
5 lata temu
Przecież pan Banaś nie jest skazany. To że w wynajętej kamienicy był hotel na godziny to on za to nie może odpowiadać bo to nie on prowadził tę działalność i mógł nie wiedzieć o tym co tam jest prowadzone. Ale czy hotel na godziny to przestępstwo? Jeżeli tak to nie powinno się dawać pozwolenia na tego typu działalność, ale pan Banaś chyba nie ma nic z tym wspólnego. Jeżeli kogoś to dotyka i boli to zdegalizować taką działalnośc a pan Banaś już wie że jest prześwietlany i będzie bardziej ostrożny zanim komuś coś powierzy w tym wypadku wynajem kamienicy. Pan Banaś twierdzi że jest niewinny i to trzeba przyjąć za fakt, i pozostawić go na stanowisku prezesa NIK. Wybór nowego prezesa byłby bardzo uciążliwy ze względu na to że senat blokowałby wszystkie kandydatury PIS a o wyborze kogoś z lewicy czy PO nie może być mowy bo PIS się niefajnie też nie zgodzi wiec jest niedobrze.
Fred
5 lata temu
Za co chcą odwołać Banasia liberalni złodzieje Polski, za ściganie aferzystów WAT-u
row
5 lata temu
Jeśli PiS nie ruszy Banasia, znaczy, ze jest taki sam, jak Banaś. Jesli PiS jest partią sutenerów, prostytucji i rozpusty. Kościół powinien się zastanowić kogo popiera i za co. Każda danina składana przez Rząd PiS na kościół z naszych, publicznych pieniędzy ma swoją cenę i twarz. Chyba żadnych pieniędzy dla Rydzyka i nie tylko nie jest warta sutenerska twarz polskiego kościoła. to prawdziwy logiczny wywód.
Warsaw
5 lata temu
Wybrane afery PiS w zaledwie 4 lata ich rządów. 1 ) Afera Rydzyka z samochodami 2) Afera bilbordowa 19 milionów ukradzionych Polakom przez PiS 3) Afera zerwania przetargu Carracali za łapówki od Boeinga 4) Afera GETBACK 2,1 mld 5) Afera SKOK 5 mld 6) Afera zakupu samolotów dla VIP 2,5 miliarda bez żadnego przetargu i nie zgodnie z prawem od Boeinga 7) Afera nagród milionowych wypłacanych sobie przez PiS od dwóch lat jako druga pensja 8) Afera KŁAMSTWA SMOLEŃSKIEGO i oszukiwanie ludzi przez 8 lat i branie pieniędzy za podkomisje 9 ) Afera obrazu Dama z łasiczką i wyprowadzenie 500 milionów ze skarbu państwa przez Glińskiego 10) Afera Morawieckiego który nie pozbył się akcji Banku Zachodniego i sterował finansami żeby zarobić 6 milionów na tych akcjach 11 ) Afera z kupnem patriotów których nawet nie ma i zapłacono 3,5 razy więcej jak np. Rumunia 12) Afera wycinki puszczy przez Szyszko i stworzenie prawa do wycinania drzewa w zamieszaniu podczas głosowań w sali kolumnowej , drzewa sprzedano Niemcom a pieniądze 800 milionów oddano Rydzykowi 13 ) AFERA zniszczenia państwa Polskiego zmiana bezprawna ustroju państwa Polskiego poprzez złamanie kilkunastu zapisów konstytucji. 14 ) Afera Trybunału konstytucyjnego za nie zaprzysiężenie 3 legalnie wybranych sędziów i wstawienie swoich na ich miejsce plus nie konstytucyjne wybraną prezes sądu konstytucyjnego 15) Afera Spowodowania kar i restrykcji nałożonych przez UE za nie przestrzeganie praworządności w Polsce przez PiS i wprowadzenie Stalinowskiego sądownictwa 16 ) Afera Misiewiczów , zmiana ustawy o służbie cywilnej pozwalającej obsadzanie rodzin działaczy PiSowskich w całej Polsce na stanowiska kierownicze w bez żadnych umiejętności i kompetencji wymaganych wcześniej ustawowo. 17) Afera Rozkradzenie przez PiS funduszu 600 milionów na niepełnosprawnych które PO zostawiło na ten cel zgodnie z orzeczeniem Trybunału konstytucyjnego 18) Afera w Janowie poprzez wymianę wieloletniego dyrektora na Pisiewicza, renomowana na całym świecie stadnina koni zalicza straty wizerunkowe i milionowe skarbu państwa. 19 ) Afera Misiewicza który brał milionowe pensje w zarządzie PGZ a był tylko aptekarzem i protegowanym Macierewicza 20 ) Kłamstwa Macierewicza na temat Smoleńska oraz stanu wojska i zakupów. 21)Uczniowie nie dostali się do szkół. Wiceminister Andrzej Stanisławek zapytany o pomysł na rozwiązanie tej sytuacji stwierdził, że młodzież może wyjechać za granicę i tam znaleźć szkołę, 22) Afera hejterska w Ministerstwie Sprawiedliwości i szkalowanie niezależnych sędziów, 23) Afera Banasia, który ma kontakty ze światem przestępczym, wynajmuje im pomieszczenia w kamienicy za bezcen a wynajmujący urządzają tam pokoje na godziny. Banaś w bezczelny sposób oszukuje skarb państwa zaniżając wartość majątku by zapłacić mniejszy podatek, będąc w tym czasie prezesem skarbówki i poźniej NIK-u.
jura
5 lata temu
Resumując,czym większy oszust,tym bardziej bezkarny.Brawo pic
...
Następna strona