Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Afera zegarkowa. Jest akt oskarżenia przeciwko byłym urzędniczkom MON

5
Podziel się:

Jest akt oskarżenia przeciwko byłej dyrektorce Centrum Operacyjnego MON Agnieszce Glapiak. Chodzi o kupno i bezprawne wydanie zegarka przeznaczonego na cele promocyjne MON - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba.

Afera zegarkowa. Jest akt oskarżenia przeciwko byłym urzędniczkom MON
Jest akt oskarżenia przeciwko byłej dyrektorce Centrum Operacyjnego MON Agnieszce Glapiak (East News, Piotr Molecki)

Glapiak, która jest obecnie zastępcą przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (wyraziła PAP zgodę na publikację pełnych personaliów) oświadczyła, że sprzeciwia się działaniom Prokuratury Okręgowej w Warszawie i nie zgadza się z postawionymi zarzutami.

Prokurator Skiba wyjaśnił, że w chwili popełniania czynu Agnieszka Glapiak pełniła funkcję doradcy społecznego ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka. Akt oskarżenia dotyczy również Jolanty L., pełniącej wówczas funkcję dyrektora departamentu administracyjnego MON.

Obie kobiety są podejrzane o przekroczenie w listopadzie 2023 r. uprawnień w zakresie kupna zegarka marki Longines La Grande Classique o wartości 5,1 tys. zł., ze środków MON i wydania go Glapiak pod pozorem przeznaczenia do wręczenia członkom wizytującej MON delegacji zagranicznej, czym miały działać w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Biznes na sprzedaży okularów. "Marże nawet 90%" - Mateusz Matula, prezes Kodano w Biznes Klasie

Śledztwo pod nadzorem Wydziału do Spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie prowadziła Komenda Główna Żandarmerii Wojskowej w oparciu o materiały zgromadzone przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego.

- W trakcie śledztwa ustalono, że w okresie od 8 listopada 2023 r. do 30 listopada 2023 r. ówczesna dyrektor generalna MON, działając w ramach zakresu swoich uprawnień i obowiązków, podjęła decyzję o zakupie zegarka marki Longines o wartości ok. 5,1 tys. zł., przy czym pomimo formalnego przeznaczenia przedmiotowego zegarka na cel promocyjny, tj. wręczenia przedstawicielom delegacji zagranicznej wizytującej MON, w rzeczywistości był on zakupiony w celu nieodpłatnego wręczenia na własność Agnieszce G., co też się stało - zaznaczył prok. Skiba.

W toku śledztwa zabezpieczono zegarek, który Glapiak trzymała w miejscu zamieszkania. Zarówno Glapiak jak i Jolanta L. nie przyznały się do popełnienia zarzucanego im czynu. Grozi za niego do 10 lat więzienia.

"Oskarżenia absurdalne i motywowane politycznie"

Agnieszka Glapiak w opublikowanym we wtorek oświadczeniu podkreśliła, że stanowczo sprzeciwia się działaniom Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Oskarżenia przeciwko mnie uważam za absurdalne i motywowane politycznie, mające na celu uderzenie w Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Jest to jedna z niewielu instytucji niezależnych od obecnej władzy - napisała urzędniczka.

Podkreśliła, że kategorycznie nie zgadza się z postawionymi zarzutami. "Są one tym bardziej krzywdzące, że przez ponad rok wykonywałam zadania doradcy na rzecz resortu obrony narodowej, nie pobierając za to żadnego wynagrodzenia. Oskarżenia stawiane przez prokuraturę są bezpodstawne. Będę bronić swojego dobrego imienia" - dodała Glapiak.

Pod koniec kwietnia wiceminister obrony Cezary Tomczyk przedstawił dokumenty, z których wynikało, że MON kupiło zegarek, który miał być prezentem dla wiceministra obrony Korei Płd., a ostatecznie trafił do Agnieszki G., b. szefowej centrum operacyjnego MON.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(5)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Mi K.
2 miesiące temu
nie no spoko wynoszenie przedmiotów o wartości średniej krajowej pensji w tym kraju to normalka, od razu widać, że śledztwo motywowane polityczne, a pani się dziwi, że za takie małe przewninie ... w kontekscie miliardów wyprowadzonych z budżetu poprzez różne dziwne fundacje i firmy doradcze cóż faktycznie drobnostka...
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
życzliwy
2 miesiące temu
to jest dyskryminacja kobiet ,oskarżać to można tylko biednego robotnika bo na tym polega kapitalizm.
zooooooooo
2 miesiące temu
Dostała od MON, a politycznie jest przeciw "niezależnej" KRRTv. Nieźle "pomyślane"...
Piotr emeryt ...
2 miesiące temu
Chciałbym, żeby były zachowane proporcje. Rok za 500 zł. Na to mielibyśmy rekordzistów z wyrokami po parę tysięcy lat.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (5)
Piotr emeryt ...
2 miesiące temu
Chciałbym, żeby były zachowane proporcje. Rok za 500 zł. Na to mielibyśmy rekordzistów z wyrokami po parę tysięcy lat.
Mi K.
2 miesiące temu
nie no spoko wynoszenie przedmiotów o wartości średniej krajowej pensji w tym kraju to normalka, od razu widać, że śledztwo motywowane polityczne, a pani się dziwi, że za takie małe przewninie ... w kontekscie miliardów wyprowadzonych z budżetu poprzez różne dziwne fundacje i firmy doradcze cóż faktycznie drobnostka...
Slawek Paryz ...
2 miesiące temu
Prokurator okregowy oskarza o zegarek za 5 tys a w Walbrzychu zrobiono przekret na 500 000 Zl i nie ma kto sie tym zajac sprawa III K 1238/12
życzliwy
2 miesiące temu
to jest dyskryminacja kobiet ,oskarżać to można tylko biednego robotnika bo na tym polega kapitalizm.
zooooooooo
2 miesiące temu
Dostała od MON, a politycznie jest przeciw "niezależnej" KRRTv. Nieźle "pomyślane"...