Afrykański pomór świń sieje spustoszenie w Polsce. "Po dłuższej przerwie ASF powrócił" - napisał na Twitterze były wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński.
"ASF: Łącznie w 54 przypadkach choroby, obecność wirusa potwierdzono w tkankach 85 zwierząt. W tym roku potwierdzono już 1265 przypadków ASF u dzików" - informuje Piechociński.
Były wicepremier wskazuje na 3 województwa, w których stwierdzono występowania ASF między 3 do 9 czerwca w populacji dzików. Większość z nich wystąpiła na Mazowszu, ale wirus pojawił się również na Lubelszczyźnie - 7 nowych przypadków pomoru oraz na Warmii i Mazurach.
Jak podkreśla Piechociński, popyt na wieprzowinę w Niemczech zmniejszył się - gospodarstwa domowe zakupiły o 4,3 procent mniej wieprzowiny w pierwszych miesiącach roku niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Produkcja również spadała do 1,76 ton.
- W Polsce nie potrafimy sobie poradzić z problemem ASF, jesteśmy bezradni - mówił w programie "Money. To się liczy" pod koniec stycznia Janusz Piechociński, przypominają, że jesteśmy potężnym importerem prosiąt.
- Ten rynek jest wart 20 mld zł. Mamy też ASF i związane z tym problemy, a także konflikt wokół wybijania dzików. Walka z ASF jest nieskuteczna, mamy już ponad 200 ognisk wirusa. Nie potrafimy w Polsce rozmawiać, merytorycznie dyskutować i nie czytamy informacji ze świata. Australia właśnie wprowadziła ogromne kary za wwożenie żywności nierejestrowanej, bo odkryła w niej wirusa ASF. W Chinach nie wybija się dzików, bo odkryto, że źródłem wirusa są ptaki drapieżne - mówił na łamach money.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl