Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KB
|

Agencje zatrudnienia zbijają kokosy. Takich zysków nie miały nawet przed pandemią

11
Podziel się:

Przychody firm zrzeszonych w Polskim Forum HR w drugim kwartale roku wzrosły aż o 47 proc. w stosunku do 2020 r. Takich wyników branża nie miała nawet w 2019 roku. Wszystko dzięki ogromnemu zapotrzebowaniu na pracowników.

Agencje zatrudnienia zbijają kokosy. Takich zysków nie miały nawet przed pandemią

– Zapotrzebowanie na pracowników w minionym kwartale było ogromne – zaznacza w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Agnieszka Zielińska, dyrektor Polskiego Forum HR.

Przychody firm zrzeszonych w Polskim Forum HR były w II kwartale aż o 47 proc. większe niż rok wcześniej.

– Jest jeszcze lepiej niż w 2019 r. – podsumowuje dla "Rz" obecną sytuację na rynku rekrutacji stałych Piotr Dziedzic, dyrektor w Michael Page i członek zarządu Polskiego Forum HR.

Widać to na konkretnych liczbach. Wartość całego rynku usług HR rośnie. Na fali odbicia w gospodarce i sezonowego ożywienia urósł do 1,5 mld zł, czyli o ponad 40 proc. w skali roku.

Zobacz także: Pomoc dla przedsiębiorców. Więcej pieniędzy nie będzie? Szef PFR odpowiada

Przychody firm headhunterskich (prowizje za skuteczną rekrutację kandydatów i opłaty za usługi doradcze) były w II kwartale br. aż o 90 proc. wyższe niż rok wcześniej i o ponad 60 proc. wyższe niż w II kwartale 2019 r.

Jak zauważa Dziedzic, pracodawcy, którzy w zeszłym roku często wstrzymywali rekrutację, dzisiaj znów zaczynają konkurować o pracowników, a dodatkowo do tej konkurencji włączają się nowi, wchodzący do Polski inwestorzy.

Wzrost konkurencji podbija stawki kandydatów, co dodatkowo zwiększa przychody łowców głów. Ten sam trend widać też w pracy tymczasowej, która ma największy udział w rynku usług HR.

Zdaniem Anny Wichy, prezes PFHR, wyniki II kwartału potwierdzają, że przedsiębiorcy chcą korzystać z elastycznych form zatrudnienia w tak niepewnym okresie, jak pandemia, a równocześnie mają wiele kłopotów z pozyskaniem i utrzymaniem pracowników.

II kwartał, jak wynika z danych GUS, był też pierwszym w czasie pandemii, gdy wzrosło zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw (o 1,2 proc.).

Anna Wicha przewiduje, że również kolejne kwartały 2021 r. powinny być dla branży usług HR korzystne. Końcówka roku będzie jak zwykle okresem boomu dla firm logistycznych oraz zapewne wielu firm produkcyjnych.

Dlatego też, jeśli kolejna fala pandemii nie przyniesie nowych lockdownów lub przerwania łańcuchów dostaw, dwucyfrowy wzrost powinien się utrzymać, choć raczej nie będzie już tak spektakularny, bo branża będzie się porównywać z całkiem dobrym drugim półroczem 2020 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(11)
WYRÓŻNIONE
dfdfsdf
3 lata temu
Niby takie zapotrzebowanie, a płace nadal gowniane.
Obcy
3 lata temu
To powinno być zdelegalizowane, nic nie robią tylko kasę zbijają na szukających pracę - zwykłe hieny
Kloss
3 lata temu
Następny zbójecki pośrednik między nami a zarabianymi przez nas pieniędzmi! Dopiero co - choć nie do końca zrobili porządek z OFE, a już rośnie ich następca co do intencji.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (11)
Loki
3 lata temu
A czemu jest takie zapotrzebowanie? Bo Polakom robić się nie chce więc firmy zatrudniają obcokrajowców. A ponieważ nikt nie chce się martwić o noclegi czy wybryki lub urlopy, stąd popularność takich instytucji. Tyle że Ukraińcy niedługo wyjadą a tu pozostanie kupa
Obcy
3 lata temu
To powinno być zdelegalizowane, nic nie robią tylko kasę zbijają na szukających pracę - zwykłe hieny
Kloss
3 lata temu
Następny zbójecki pośrednik między nami a zarabianymi przez nas pieniędzmi! Dopiero co - choć nie do końca zrobili porządek z OFE, a już rośnie ich następca co do intencji.
Bezrobotni za...
3 lata temu
Skoro HR grubo zarabiają i tak skutecznie pozyskują pracowników to zlikwidować zasiłki bezrobotnym i ubezpieczenie oraz pracowników wraz z biurami pracy.To kosztuje miliardy. A HR znajdzie im wszystkim prace i jeszcze na tym zarobi. Skończy sie udawanie,ze ktoś chce pracować i ze urzędnik ciezko pracuje aby prace bezrobotnemu znaleźć. Wystarczy w gminach 1 -2 pracowników w urzędach do rzeczywiście istotnych dokumentów i dotacji, Gigant oszczędności na setkach biur - biurowców i nastu tysiącach pracownikow
marek
3 lata temu
szukać pracy samemu a ostatecznie przez urzędy pracy tam nikt za to prowizji nie dostaje!