W piątek trzy agencje ratingowe zaprezentują swoją ocenę Polski. Spośród największych agencji tego typu wiarygodność kredytową Polski najwyżej oceniają Moody's i DBRS - na poziomie "A2" i "A". Rating Polski według Fitch i S&P to "A-", jeden poziom niżej. Perspektywy wszystkich ocen są stabilne.
Nowa wizytówka Łodzi? W majówkę były tłumy. Ludzie zaskoczeni cenami
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agencje ratingowe ocenią Polskę
Fitch w lutym wskazał, że eskalacja napięć politycznych w Polsce zwiększyła ryzyko dla skuteczności rządu, co mogłoby skomplikować wysiłki na rzecz konsolidacji fiskalnej, opóźnić otrzymanie funduszy unijnych i negatywnie wpłynąć na nastroje rynkowe, zwłaszcza jeśli podważy to stabilność i funkcjonowanie kluczowych instytucji.
"Od czasu powrotu premiera Donalda Tuska na urząd w grudniu ubiegłego roku doszło do szeregu starć między nowym rządem koalicyjnym a opozycyjną partią Prawo i Sprawiedliwość (PiS) i jej sojusznikami, w tym prezydentem Andrzejem Dudą. Punkty zapalne obejmowały reformę polskich mediów państwowych, aresztowanie dwóch posłów PiS, którzy zostali następnie ułaskawieni przez prezydenta oraz odwołanie szefa Prokuratury Krajowej" - pisała w raporcie amerykańska agencja.
Jej zdaniem powrót do władzy prounijnego Donalda Tuska, który pełnił funkcję przewodniczącego Rady Europejskiej w latach 2014-2019, co prawda poprawił perspektywy wypłat w ramach RRF, jednocześnie zauważyła, że postępy w przeglądach RRF stanowią kluczowe testy polityczne, a podwyższone napięcia polityczne zwiększają ryzyko opóźnień w kolejnych wypłatach.
W marcu Fitch obniżyła z kolei prognozę wzrostu produktu krajowego brutto (PKB) Polski w tym roku. Spodziewa się dynamiki niższej o 0,3 p.p. - 2,2 proc. W grudniu 2023 r. prognozowano 2,5 proc. Eksperci agencji wskazywali konkretne powody swojej oceny. "Oczekujemy poprawy konsumpcji prywatnej w roku bieżącym i przyszłym, którą wspierać będą podwyżka płacy minimalnej, transfery socjalne, mocny wzrost płac i spadająca inflacja. Polityka fiskalna pozostanie relatywnie rozluźniona w 2024 r., przy czym słaby wzrost w Niemczech będzie ciążył polskiej gospodarce" - napisano w raporcie.
Jak oceniały Polskę inne agencje
S&P przy okazji ostatniego przeglądu w grudniu wskazywała, że stabilna perspektywa ratingu równoważy krótkoterminowe ryzyka związane z obniżonym popytem zewnętrznym oraz luźną krajową polityką fiskalną, przy wciąż podwyższonej inflacji, wobec umiarkowanego poziomu zadłużenia fiskalnego oraz zewnętrznego, przy perspektywach poprawy relacji Polski z UE.
Z kolei DBRS, potwierdzając rating Polski w listopadzie 2023 r., wskazała, że podwyżka ratingu Polski byłaby możliwa m.in. w scenariuszu konsolidacji fiskalnej która poprawiłaby parametry deficytu strukturalnego i zadłużenia w relacji do PKB, czy przy szybszej konwergencji gospodarki do średniej UE. Negatywne dla ratingu byłoby z kolei znaczne pogorszenie się relacji zadłużenia do PKB w średnim terminie, czy znaczna redukcja dostępności środków UE.