Aldi zapowiada w piątkowym komunikacie, że wyższe pensje zaczną obowiązywać od stycznia 2023 roku. Wysokość zarobków poszczególnych pracowników uzależniona będzie od stanowiska, regionu, a także stażu pracy.
Podwyżki wynagrodzeń w Aldi. Ile można zarobić?
Początkujący sprzedawca będzie mógł zarobić od 3710 do 4210 zł brutto, a osoba z co najmniej trzyletnim doświadczeniem na tym stanowisku - od 4010 do 4610 zł. Kierownik sklepu na początku swojej kariery dostanie od 5910 do 6810 zł, natomiast po trzech latach pracy - od 6810 do 7710 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podwyżki są też przewidziane dla magazynierów. Na start dostaną oni 4160 zł brutto, a po zdobyciu trzyletniego doświadczenia - 4860 zł. W sumie na podwyżki firma przeznaczy 21,6 mln zł. Do tego Aldi dał pracownikom przed świętami bony zakupowe - 500 zł dla pracowników sprzedaży, magazynów oraz kadry administracyjnej. Łącznie przeznaczył na to 1,75 mln zł.
"Bez względu na stanowisko każdy nowy pracownik w Aldi zatrudniany jest z pominięciem okresu próbnego. Pierwszą umowę ze swoimi pracownikami sieć podpisuje na jeden rok, a kolejna zawierana jest na czas nieokreślony" - podaje sieć w komunikacie.
Firma przypomina też, że w ramach benefitów pozapłacowych oferuje pakiety zdrowotne dofinansowywane przez pracodawcę i pakiety sportowe w ramach współpracy z Medicover Sport. Pracownicy mogą też dostać m.in. bonusy finansowe za polecenie nowych pracowników, preferencyjne warunki ubezpieczenia na życie czy nagrody jubileuszowe. Aldi prowadzi też programy rozwojowe i szkolenia oraz spotkania integracyjne poszczególnych zespołów.
Spółka podaje też, że prowadzi rekrutacje na różne stanowiska, a szczegóły można znaleźć na stronie praca.aldi.pl. Plany rozwoju są ambitne. Aldi chce w ciągu pięciu najbliższych lat otworzyć maksymalnie 600 sklepów w Polsce - poinformował Wojciech Łubieński, prezes sieci w Polsce, pod koniec listopada. Z kolei za 10 lat firma chce mieć ok. tysiąca placówek w Polsce. Dziś ma 241 sklepów i zatrudnia ponad cztery tysiące pracowników.
Inne sieci też dają podwyżki
Wcześniej o podwyżkach wynagrodzeń od stycznia 2023 roku informował już inny ważny gracz na rynku dyskontów, Lidl. Przeznaczy na ten cel ponad 230 mln zł. Początkujący pracownicy zarabiać będą od 4200 zł brutto do 5150 zł brutto. W kolejnych latach mogą liczyć na pensję nawet do 5600 zł brutto.
Pracownicy magazynów Lidla po podwyżkach otrzymają wynagrodzenie od 4800 do 5250 zł brutto. Bardziej doświadczeni mogą liczyć na pensję nawet przekraczającą 6000 zł brutto. Menadżerowie Lidla po podwyżce mogą liczyć na pensje nawet w granicach 7000 zł brutto, rozpoczynając pracę na tym stanowisku. W sumie firma przeznaczy na podwyżki 230 mln zł.
Planami podwyżek pochwalił się też już jakiś czas temu Kaufland. Od stycznia 2023 r. osoby rozpoczynające pracę na stanowisku kasjer-sprzedawca w zależności od lokalizacji mogą liczyć na wynagrodzenie w wysokości 4200 - 4800 zł brutto. Po roku pracy otrzymają wynagrodzenie w wysokości 4400 - 5000 zł brutto. Zatrudnieni w centrach dystrybucyjnych na stanowisku magazynier wydania towaru w zależności od doświadczenia otrzymają wynagrodzenie w wysokości 4300 - 4800 zł brutto. Sieć przeznaczy na podwyżki 120 mln zł.
Podwyżki zapowiedziała także Biedronka. Nie wiadomo jeszcze, o ile wzrosną wynagrodzenia.
Przypomnijmy, że z początkiem 2023 r. płaca minimalna w Polsce wzrośnie o blisko 500 zł do 3490 zł brutto. W lipcu podniesie się o kolejne 110 zł do 3600 zł brutto.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj