Jean-Philippe Impranato objął stery w Alfie Romeo w styczniu 2021 r., przechodząc z fotela prezesa marki Peugeot. Jak sam mówi, nikt nie idzie do Alfy Romeo, aby robić karierę. Potraktował to jak wyzwanie po niemal 30 latach pracy w koncernie motoryzacyjnym. A wyzwań, które stoją przed Alfą Romeo, nie brakuje.
- Po pierwsze, restart naszego biznesu. Oznacza to uzupełnienie gamy modelowej Alfy Romeo, aby wrócić do bitwy o rynek. Mamy w planach wprowadzanie jednego nowego modelu co roku. Nie rezygnujemy ze Stelvio i Giulii, ani tym bardziej z nadwozi typu sedan - powiedział Jean-Philippe Impranato podczas spotkania z dziennikarzami motoryzacyjnymi i biznesowymi w Warszawie. W 2022 r. premierowym modelem ma być SUV Tonale, zapowiedziany w 2019 r. jako koncept. Jego premiera opóźnia się o kilka miesięcy, ale według prezesa Alfy Romeo, warto zapłacić tę cenę, bo nowy model tylko na tym zyska.
- Po drugie, Alfa Romeo dołącza do klubu zelektryfikowanych marek. Jeśli nie masz modeli z napędem elektrycznym, to w kolejnych latach przestaniesz się liczyć - dodał. Alfa Romeo zapowiedziała wcześniej, że od 2027 r. wszystkie jej modele będą zelektryfikowane.
Na trzecim miejscu Impranato wskazał postępującą "technologizację" nowych samochodów. Również Alfa Romeo chce wprowadzić zmiany w oprogramowaniu, multimediach, systemach wspomagających oraz interakcjach samochodu z kierowcą. - Nigdy nie zbudujemy tabletu i dopiero wokół niego samochodu. To nasze stanowisko. Moim celem jest wykorzystać kompetencje w dziedzinie IT całej grupy Stellantis, by zapewnić lepsze doświadczenie naszym klientom - powiedział.
Alfa Romeo w przyszłości. Historia to atut, ale i ciężki bagaż dla marki
Alfa Romeo od 1910 r. produkuje samochody sportowe, luksusowe i wyścigowe. Jej historia nierozerwalnie związana jest z Turynem w Lombardii, na północy Włoch, gdzie firma ma swoją siedzibę.
Ta wspaniała historia Alfy Romeo to z jednej strony wielki atut, ale z drugiej zagrożenie. Bo jeśli cały czas czujesz na plecach ciężar dziedzictwa, nigdy nie przeniesiesz marki w przyszłość - stwierdził Jean-Philippe Impranato.
Podkreślił, że chce zachować istotę Alfy Romeo - czyli włoskie pochodzenie i sportowy charakter, wynosząc je na nowy poziom, odpowiadający wyzwaniom przyszłości. Właśnie temu ma służyć realizacja trzech wymienionych wcześniej wyzwań.
- Projektując samochody przyszłości trzeba szanować markę, ale równocześnie przeć naprzód. Trzeba być prekursorem, ale mieć respekt dla historii - podkreślił Jean-Philippe Impranato.
Zaznaczył, że choć Alfa Romeo zmienia się, to są cztery rzeczy, które są nie do zmiany. - Design świateł, kół, kierownicy i zegarów. To fundamenty Alfy Romeo jako produktu - odpowiedział prezes marki bez wahania.