Prezydent Duda w swoim oświadczeniu stwierdził, że Polska jest coraz bardziej uniezależniona od rosyjskiego gazu. Wspominał tu o gazoporcie w Świnoujściu, dzięki któremu możemy sprowadzać gaz LNG z USA.
Dodał też, że w planach jest budowa kolejnego, tym razem pływającego gazoportu w okolicach Gdańska.
Prezydent mówił też o "miksie energetycznym, który jest rozplanowany na dziesięciolecia". - Będziemy zmniejszali udział energii pochodzący z węgla, będziemy zwiększali udział zielonej energii - mówił.
- Będziemy starali się zbudować wielkie farmy wiatrowe na Bałtyku, ale będziemy we współpracy z USA i być może z partnerami starali się wprowadzić konwencjonalną energię atomową, aby w Polsce nigdy nie zabrakło prądu - dodał. Zaznaczył jednak, że wyboru technologii "Polska dokona w wielką rozwagą" i że "będzie to długotrwały proces". Zapewnił, że priorytetem w tej kwestii będzie bezpieczeństwo.
Czytaj też: Duda z Trumpem o obronie, bezpieczeństwie, energii i gospodarce. Prezydent przedstawia plan
Prezydent wspominał też o wielkich inwestycjach i o programach socjalnych, które wprowadził rząd Zjednoczonej Prawicy. - Nie jesteśmy dziadowskim krajem - dodał.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie