Andrzej Duda nie wyobraża sobie wprowadzenia obowiązkowych szczepień przeciw COVID-19. Prezydent spotkał się z przywódcami państw V4 - prezydentem Węgier Janoszem Aderem oraz prezydent Słowacji Zuzaną Czaputovą. Ze względów zdrowotnych nieobecny był prezydent Czech Milosz Zeman.
- Znając podejście moich rodaków, nie wyobrażam sobie wprowadzenia obowiązkowych szczepień przeciwko COVID-19 – powiedział Duda w Budapeszcie.
Duda i Ziobro jednym głosem w sprawie obowiązkowego sczepienia
Andrzej Duda już w przeszłości wypowiadał się wprost w sprawie obowiązkowych sczepień. Latem prezydent mówił wprost — Jestem absolutnie przeciwnikiem obowiązkowego szczepienia. To przekroczenie granicy, na które nie możemy sobie pozwolić. Podobnego zdania był też Zbigniew Ziobro.
Czytaj też: Omikron atakuje. Japonia zamyka granice
- Solidarna Polska ma w parlamencie 19 głosów, a wiele wskazuje, że niedługo mamy szanse mieć 20 posłów. Z całą pewnością decyzja naszego środowiska jest taka, że nie zgodzimy się na wprowadzenie obowiązkowego szczepienia – mówił w radiu Wnet we wrześniu minister sprawiedliwości.
Andrzej Duda zachęca, żeby podejść do sprawy "jak najrozsądniej"
Choć Duda uważa, że Polacy nie będą zadowoleni z obowiązków szczepie, to nie przeszkadzało to prezydentowi zaapelować, żeby podejść do sprawy "jak najrozsądniej" i ze szczepienia skorzystać.
Węgrzy jak polski rząd. Słowacy dyskutują
Prezydent Węgier Janosz Ader poinformował, że rząd w tym kraju nie planuje, "przynajmniej krótkofalowo", wprowadzenia obowiązkowego szczepienia. - Jeśli stanowisko rządu się zmieni, na pewno państwo otrzymacie wiadomość – powiedział Ader.
Prezydent Słowacji Zuzana Czaputova powiedziała, że w jej kraju trwa debata polityczna na ten temat, ale obecnie "nie ma jeszcze porozumienia".