Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Marcin Walków
Marcin Walków
|
aktualizacja

Antonow An-225 Mrija był największym samolotem na świecie. Jego odbudowa może kosztować miliardy

Podziel się:

Antonow An-225 Mrija został zniszczony na lotnisku Kijów-Hostomel. Ostatnie zdjęcia i nagrania ze zdewastowanych hangarów nie pozostawiają wątpliwości. Mrija, czyli "marzenie" powstała u schyłku ZSRR. Zbudowano ją tylko w jednym egzemplarzu. Ukraińcy już oszacowali koszty odbudowy na 3 mld dol. Chcą, aby ponieśli je Rosjanie.

Antonow An-225 Mrija był największym samolotem na świecie. Jego odbudowa może kosztować miliardy
Antonow An-225 Mrija powstał, aby przewozić na grzbiecie radziecki prom kosmiczny. Nic z tego nie wyszło. Dekadę po rozpadzie ZSRR zasłynął transportem nietypowych ładunków (PAP/EPA, SERGEY DOLZHENKO)

Już w pierwszych dniach agresji wojsk rosyjskich na Ukrainę, pojawiały się doniesienia, że jedną z ofiar ataku na lotnisko Kijów-Hostomel jest Antonow An-225 Mrija. Ten port lotniczy, nazywany Lotniskiem Antonova, był jego macierzystą bazą. Po kilku dniach spekulacji w internecie pojawiły się dowody na to, że największy samolot świata został zniszczony. Jak wyjaśniono, An-225 Mrija nie mógł zostać ewakuowany, ponieważ był w trakcie naprawy.

Ukraińcy już oszacowali koszty odbudowy Antonowa An-225 Mrija na 3 mld dol. i zapowiedzieli, że będą domagać się poniesienia ich przez Rosję. Taka kwota pojawiła się w komunikacie ukraińskiego koncernu obronnego Ukroboronprom, cytowanym przez agencję Interfax-Ukraina. Podkreślono, że odbudowa będzie koszto- i czasochłonna.

Ukraina zrobi wszystko, żeby te prace opłaciło państwo-agresor – podano w komunikacie.

Największy samolot świata był chlubą Ukrainy, a w powszechnej świadomości zapisał się w czasie pandemii COVID-19, gdy wykorzystywano go do transportu środków ochrony osobistej, sprzętu i leków w najróżniejsze zakątki świata. W kwietniu 2020 r. przyleciał do Polski po raz trzeci w historii - wcześniej gościł u nas w 2003 i 2005 r. Ostatni raz wylądował na lotnisku Rzeszów-Jasionka w styczniu 2022 r.

Zobacz także: Antonow ze sprzętem medycznym wylądował. Największy samolot świata w Polsce
W 2020 r. największy na świecie samolot transportowy AN-225 Mriya zaczął wykonywać loty humanitarne i dostarczać środki medyczne do walki z koronawirusem w UE. Wtedy Ukraina obroniła Europę przed pandemią. Dziś rosyjskie wojska zniszczyły legendę światowego lotnictwa - napisano kilka dni temu na profilu Rady Najwyższej Ukrainy (Werchownej Rady) na Twitterze.

Na poniższym nagraniu z rosyjskiej publicznej telewizji widać skalę zniszczeń na lotnisku w Hostomelu.

Antonow An-225 Mrija. Największy samolot świata

Antonow An-225 Mrija zasłużył na miano największego samolotu na świecie. Jego kadłub miał 84 m długości, rozpiętość skrzydeł przekraczała 88 m. Wysokość do szczytu stateczników pionowych wynosiła 18,1 m. To więcej niż na wysokość mierzy pięciopiętrowy blok mieszkalny. Samolot napędzany był sześcioma silnikami odrzutowymi. W podwoziu An-225 Mrija zamontowano 32 koła.

Samolot mógł latać na wysokości 10 km, jego prędkość przelotowa wynosiła 800 km/h, a zasięg 15,4 tys. km. Najważniejsze jednak było to, że Antonow An-225 Mrija mógł zabrać na pokład ładunki o masie 250 ton, w dodatku o nietypowych gabarytach.

Antonow An-225 Mrija miał swój oblot w 1988 r., jeszcze w czasach ZSRR. Świat ujrzał go rok później podczas prestiżowych targów lotniczych Paris Air Show. Skonstruowany został w zakładach Antonowa w ramach radzieckiego programu kosmicznego. Potężny samolot miał służyć do przenoszenia promu kosmicznego Buran.

Wraz z upadkiem ZSRR, upadł też radziecki program kosmiczny. Samolot jednak został.

Antonow An-225 Mrija. Co przewoził największy samolot na świecie?

Mrija po dekadzie "kurzenia się", dopiero w 2002 r. zaczęła być ponownie wykorzystywana. Tym razem, już w zupełnie nowej rzeczywistości, w lotach o charakterze komercyjnym pod szyldem ukraińskiego przedsiębiorstwa Antonov Airlines.

Na przystosowanie samolotu do nowych zadań wydano 20 mln dol. Wyposażono go m.in. w nowoczesną awionikę, czyli systemy i urządzenia elektroniczne w kokpicie.

Ładownia Antonowa An-225 Mrija ma 43,35 m długości, jej szerokość to 6,4 m, a wysokość to 4,4 m. Mieściło się w niej nawet 100 samochodów osobowych. Zaprojektowano ją tak, by mogła zabrać dwukrotnie więcej ładunku niż najbliższy konkurent, czyli Boeing 747 w wersji cargo.

Wykonywanie zadań specjalnych ułatwiały Antonowowi An-225 Mrija możliwość unoszenia nosa samolotu oraz opuszczanie rampy. Dzięki temu samolot mógł transportować choćby sprzęt wojskowy czy helikoptery.

Zobacz także: Antonow An-225 Mrija | Co mógł przewozić największy samolot świata?

Budowy drugiego egzemplarza An-225 Mrija nigdy nie ukończono

Antonow An-225 Mrija powstał na bazie mniejszego samolotu transportowego, An-224 Rusłan poprzez przedłużenie kadłuba o niemal 15 metrów i przeprojektowanie części ogonowej. Jak już wspomnieliśmy, powstał tylko jeden egzemplarz.

W latach 80. XX wieku planowano jednak budowę dwóch samolotów typu An-225. Drugi z nich został wyposażony w tylny łuk załadunkowy, przeprojektowano jego ogon, wyposażając tylko w jeden statecznik pionowy zamiast dwóch. Rozpad ZSRR w 1991 r. sprawił jednak, że drugi egzemplarz nigdy nie powstał. Zachował się szkielet i niedokończone poszycie, które od 1994 r. przechowywano w magazynie.

Kilkukrotnie zapowiadano, że budowa drugiego An-225 Mrija miała zostać dokończona. Początkowo planowano, że stanie się to około 2008 r. Rok po tym terminie, gdy prace wciąż nie były wstrzymane, pomysł porzucono.

W sieci już pojawiają się spekulacje o tym, że być może będzie można wykorzystać zachowany, niedokończony kadłub do odbudowy zniszczonego An-225 Mrija?

W 2011 r. dyrektor generalny Antonowa szacował koszt dokończenia budowy drugiego egzemplarza na 300 mln dol. i deklarował, że takie pieniądze pozwoliłyby doprowadzić prace do końca w ciągu trzech lat.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl

© 2024 WIRTUALNA POLSKA MEDIA S.A.

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.