W Stanach Zjednoczonych rozgorzała dyskusja po tym, jak Apple zasugerowało, że może wyrzucić aplikację Twittera ze swojego sklepu. Wszystko przez fakt, że po zmianach zaordynowanych przez Elona Muska, może ona nie spełniać standardów bezpieczeństwa twórcy iPhone'ów. Prowadząca podcast o technologiach Liz Wheeler zasugerowała, że w takim wypadku najbogatszy człowiek na Ziemi powinien stworzyć własny telefon. - Buduje rakiety na Marsa, więc jakiś mały smartfon nie powinien być problemem, prawda? - napisała.
Oczywiście mam nadzieję, że do tego nie dojdzie (do usunięcia aplikacji z App Store'a – przyp. red.), ale jeśli tak, to nie ma innego wyjścia, zrobię alternatywny telefon – odpisał jej na Twitterze Elon Musk.
Zmiany w Twitterze budzą obawy Muska
Elon Musk wszedł do Twittera z postanowieniem wdrożenia zmian w firmie związanych m.in. z zatrudnieniem, czy moderacją treści. Z jednej strony biznesmen uważa, że na portalu jest zbyt dużo botów i fałszywych kont, a z drugiej – określa samego siebie jako "absolutystę wolności słowa".
Amerykański BusinessInsider.com zauważa, że jego stanowisko w tym zakresie polega na dopuszczeniu do głosu wszystkich, którzy swoimi wypowiedziami nie naruszają prawa (co oznaczało przywrócenie konta Donalda Trumpa). Pojawiają się też pogłoski, że miliarder jest gotowy zarabiać na treściach dla dorosłych, które miałyby się pojawić na Twitterze w podobnym charakterze, jak na portalu OnlyFans.
Tymczasem Apple ma wiele wytycznych, których twórcy aplikacji są zobowiązani przestrzegać, aby trafić do App Store'a i w nim się utrzymać. Przodującą z nich jest kwestia związana z bezpieczeństwem użytkowników.
Kiedy ludzie instalują aplikację z App Store'a, chcą czuć się pewni, że jest to bezpieczne – że aplikacja nie zawiera denerwujących lub obraźliwych treści – wyjaśnia swoje stanowisko Apple, cytowane przez BI.com.
Musk szuka sposobów na zwiększenie przychodów Twittera
Elon Musk jest pod presją i poszukuje sposobów na cięcie kosztów prowadzenia biznesu, za który, jak sam twierdzi, przepłacił (przejęcie kosztowało 44 mld dolarów) – informował Bloomberg. Dlatego nie mogą dziwić pomysły dotyczące wprowadzenia płatnych weryfikacji tożsamości na platformie, czy podwyższenia kosztów subskrypcji Twitter Blue.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.