O sprawie informuje serwis pb.pl za Bloombergiem. Z depeszy agencji wynika, że rząd Kazachstanu poinformował o osiągnięciu wstępnego porozumienia z akcjonariuszami ArcelorMittal Temirtau.
ArcelorMittal w Kazachstanie trafi w ręce państwa po katastrofie
Następstwem wspomnianego porozumienia będzie przeniesienie własności spółki w tym kraju na państwo. Na razie nie są jednak znane szczegóły potencjalnej umowy. Nie wiemy zatem, ile – i czy w ogóle – państwo zapłaci za aktywa ArcelorMittal zlokalizowane w Kazachstanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pb.pl przypomina, że jeszcze we wrześniu kazachski minister gospodarki zaprzeczał doniesieniom, że państwo ma zamiar przejmować aktywa tej firmy. Wiele jednak mogły zmienić wydarzenia z ostatnich dni.
W sobotę w kopalni węgla Kostenko w pobliżu Karagandy doszło do pożaru. W jego wyniku śmierć poniosło co najmniej 45 górników. Zespoły ratownicze wciąż poszukują jeszcze jednej osoby. W sobotę operator ArcelorMittal Temirtau przekazał, że 206 z 252 górników w kopalni zostało ewakuowanych po wybuchu metanu.
Prace ratownicze trwają przez całą dobę na zmiany w dwóch obszarach działań. Poziom gazu jest w normie. Nie ma widocznych oznak pożaru – przekazał telewizji Khabar-24 Murat Katpanow, urzędnik ds. sytuacji kryzysowych.
ArcelorMittal działał w Kazachstanie od ponad 30 lat
ArcelorMitttal pojawił się na kazachskim rynku w latach 90. Obecnie jest właścicielem czterech kopalni żelaza, ośmiu węgla kamiennego i huty stali na terenie Kazachstanu.