Na terenie obejmującym ponad połowę północnej Bułgarii - w regionach Ruse, Plewena, Silistry, Razgradzie, Swisztowie, Widinie - ogłoszono stan klęski żywiołowej. Wszyscy właściciele świń, hodowanych na podwórkach, są zobowiązani do ich likwidacji.
Najnowsza farma, na której stwierdzono ASF, to Bułgarskie Sliwowo w okolicach naddunajskiego miasta Swisztow. Hoduje się tam 17 tys. sztuk trzody chlewnej.
Wokół wszystkich 62 farm w kraju stworzono 20-kilometrowe strefy sanitarne, w których zakazane jest hodowanie świń w małych gospodarstwach. Miejscowości, w których stwierdzono obecność choroby, zostały otoczone 3-kilometrowymi strefami sanitarnymi.
Prawdopodobieństwo przedostania się choroby do południowej części kraju jest bardzo wysokie.
Epidemia grozi likwidacją niemal wszystkich przemysłowych hodowli trzody chlewnej. W Bułgarii hoduje się ponad 600 tys. tuczników.
Od wybuchu epidemii na początku miesiąca cena wieprzowiny w sklepach wzrosła o 25-30 proc. Eksperci prognozują dalszy 15-procentowy wzrost do września.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl