Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|

Atak hakerski na EuroCert. Wyciekły numery PESEL

10
Podziel się:

Firma EuroCert, która dostarcza usługi m.in. podpisu kwalifikowanego, poinformowała w czwartek, że padła ofiarą ataku cyberprzestępców. W jego wyniku wyciekły dane klientów, kontrahentów i pracowników, chodzi m.in. o numery PESEL i numery dowodów osobistych. NASK potwierdził PAP, że atak został zgłoszony.

Atak hakerski na EuroCert. Wyciekły numery PESEL
Zdjęcie ilustracyjne (Adobe Stock, Artem)

EuroCert w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej podał, że atak typu ransomware miał miejsce w nocy 12 stycznia. "Doprowadził on do naruszenia ochrony danych osobowych poprzez atak złośliwego oprogramowania szyfrującego pliki przechowywane na naszych serwerach" - doprecyzowali przedstawiciele firmy.

Firma poinformowała, że wyciekły dane osobowe m.in. klientów, kontrahentów i pracowników. Dodano, że chodzi o: dane identyfikacyjne, dane kontaktowe (adres e-mail, numer telefonu), numery PESEL, imiona i nazwiska, daty urodzenia, dane dotyczące dowodów osobistych (seria i numer) - a także wizerunki oraz nazwy użytkowników i hasła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Prezydentura Trumpa przyniesie przełom? "Będzie musiała"

Wyciek danych

Kwalifikowany podpis elektroniczny oferowany przez EuroCert posiada moc prawną podpisu odręcznego w obrocie elektronicznym dokumentów - czytamy na stronie internetowej firmy. Złożony za pomocą certyfikatu umożliwia jednoznaczną identyfikację osoby fizycznej składającej podpis.

Przedstawiciele firmy oświadczyli, że "obecnie zdarzenie jest przedmiotem czynności realizowanych przez Policję oraz CERT Polska". Wyciek został też zgłoszony do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Jego skala nie została podana.

EuroCert sp. z o.o. dokłada wszelkich starań, aby zminimalizować skutki ataku oraz przywrócić pełną funkcjonalność systemów informatycznych w możliwie najkrótszym czasie - zapewniła firma.

NASK - Państwowy Instytut Badawczy dodał w rozmowie z PAP, że "spółka EuroCert nie jest w żaden sposób powiązana z CERT Polska, zespołem reagowania na incydenty bezpieczeństwa działającym w instytucie NASK". NASK potwierdził też, że atak został zgłoszony do CERT Polska, a specjaliści z tego zespołu rozpoczęli działania "we współpracy z podmiotem, którego dotknął atak, z odpowiednimi służbami i organami ścigania".

Aktualnie trwa przywracanie pełnego działania systemów. Wektor ataku będzie przedmiotem dalszych ustaleń, co pozwoli ograniczyć podobne ryzyka w przyszłości - dodał NASK.

"Wysokie ryzyko"

Instytut podkreślił, że "ryzyko upublicznienia danych jest wysokie" i przypomniał, że każda osoba, której dane wyciekły bądź są w posiadaniu cyberprzestępców powinna "być przygotowana i świadoma, że cyberoszuści mogą chcieć te dane wykorzystać". Takie osoby powinny być też zachować czujność w stosunku do przychodzących wiadomości, maili i telefonów. Powinny też "weryfikować ich nadawcę u źródła".

NASK przypomina też o możliwości skorzystania z usługi zastrzegania numeru PESEL. Można to zrobić m.in. przez aplikację mObywatel, co - jak wskazał instytut - pomoże zminimalizować ryzyka związane w nieuprawnionym wykorzystaniem danych np. w banku.

EuroCert działa na rynku od 2012 roku i jest jedną z pięciu firm w Polsce, która świadczy kwalifikowane usługi zaufania na podstawie statusu przyznanego jej przez Narodowe Centrum Certyfikacji NBP, o czym firma pisze w swoich mediach społecznościowych. Oferuje ona m.in. elektroniczne podpisy, pieczęcie i znaczniki czasu. Dostarcza usługi na terenie całego kraju w sprzedaży bezpośredniej, sprzedaży online, a także poprzez sieć blisko 400 autoryzowanych partnerów. W gronie jej klientów znajdują się podmioty publiczne i firmy, m.in.: Miasto Stołeczne Warszawa, Polskie Koleje Państwowe, Poczta Polska, Scania, Warbud, IBM, UNIQA.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(10)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
SS S.
5 dni temu
To poważna sprawa, a nie żarty. Teraz powinni poinformować wszystkie osoby, których dane zostały skradzione o fakcie kradzieży. Jak tego nie zrobią to narażają te osoby jeszcze bardziej na oszustwa. To kompromitacja tej firmy. Przestępcy mając takie dane mogą zrobić wszystko.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
się uśmiałem
5 dni temu
Nasze dane są bezpieczne!😂tak samo jak apki byle sklepów i stacji benzynowych.
oPOrtunista
5 dni temu
Czy ustalono i postawiono zarzuty winnym? Nie mam na mysli jedynie hakerow, lecz rozniez osoby ktore nadzoruja ochrone naszych danych osobowych.
matrix
5 dni temu
Eurocert właśnie wykazał się profesjonalizmem cyberbezpieczeństwa i złapał ransomware. Dla niewtajemniczonych, jest to zaszyfrowanie wszystkich danych na dostępnych nośnikach danych, dla okupu i w niektórych przypadkach wcześniejsze ich skopiowanie na serwery atakujących. Z tego, co podają media, tu jest przypadek rozszerzony, czyli z wyciekiem danych. Jak to się łapie? Ano, z reguły ktoś dostaje załącznik w mailu, robi klik i jest pozamiatane lub np. przynosi ten syf nieświadome na pendrive z chatki. W poważnych instytucjach, to ludzie od Cyber Security losowo puszczają pracownikom fejkowe maile, aby uczulić na tego typu wredne praktyki. No i przede wszystkim, mają poblokowane porty zewnętrzne urządzeń klienckich(komputery, laptopy), żeby sprytni użytkownicy nie wykazywali się swoim "informatycznym sprytem". Jeśli to wpadło im z internetu, to ja tego nawet nie skomentuję... Są też inne możliwe scenariusze, np. zwykła sprzedaż danych osobowych i upozorowany ransomware, ale tego można się tylko domyślać.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (10)
Max
2 dni temu
No cóż, jak ministrem cyfryzacji jest humanista - prawnik Krzysztof Gawkowski, zapytajcie go czy on wie jak przeciwdziałać atakom: ransomware i czy wystosował stosowne zalecenia wcześniej. Ryba psuje się od głowy.
Tonatyle
4 dni temu
Zrobić w przyszłości ustawowy zakaz zakładania kont bankowych, zawierania umów kredytowo-pożyczkowych na stronach tych instytucji finansowych . Wszystko tylko w oddziałach z osobistym przybyciem z własnoręcznym podpisem przy pomocy tradycyjnego długopisu.
rftgyh
4 dni temu
Ludzie, nie kupujcie nic w Eurocert - bo jak oni tak traktują bezpieczeństwo danych osobowych kientów, to ten ich podpis kwalifikowany jest równie warty co ich podejście do bezpieczeństwa.
matrix
5 dni temu
Eurocert właśnie wykazał się profesjonalizmem cyberbezpieczeństwa i złapał ransomware. Dla niewtajemniczonych, jest to zaszyfrowanie wszystkich danych na dostępnych nośnikach danych, dla okupu i w niektórych przypadkach wcześniejsze ich skopiowanie na serwery atakujących. Z tego, co podają media, tu jest przypadek rozszerzony, czyli z wyciekiem danych. Jak to się łapie? Ano, z reguły ktoś dostaje załącznik w mailu, robi klik i jest pozamiatane lub np. przynosi ten syf nieświadome na pendrive z chatki. W poważnych instytucjach, to ludzie od Cyber Security losowo puszczają pracownikom fejkowe maile, aby uczulić na tego typu wredne praktyki. No i przede wszystkim, mają poblokowane porty zewnętrzne urządzeń klienckich(komputery, laptopy), żeby sprytni użytkownicy nie wykazywali się swoim "informatycznym sprytem". Jeśli to wpadło im z internetu, to ja tego nawet nie skomentuję... Są też inne możliwe scenariusze, np. zwykła sprzedaż danych osobowych i upozorowany ransomware, ale tego można się tylko domyślać.
oPOrtunista
5 dni temu
Czy ustalono i postawiono zarzuty winnym? Nie mam na mysli jedynie hakerow, lecz rozniez osoby ktore nadzoruja ochrone naszych danych osobowych.